Strona 3 z 4
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 07 lis 2010, 15:15
autor: frodro
Było chyba trochę wcześniej co do łuszczenia , zrobiłem też tak jak ktoś polecał , po prostu myjką ciśnieniową:)
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 07 lis 2010, 15:57
autor: markiz
STOD pisze:No dobrze, ale jak pozbyć się tego "łuszczenia" na zewnętrznej stronie klosza od lampy.Do tego mam problem z regulacja wysokości lamp.Silniczki działały kiedyś ale debile na przeglądzie coś mi gmerali i regulacja już nie działa a lampy świeca za nisko. I do tego to cholerne "łuszczenie".Widziałem ostatnio na ulicy Lybrę i miała piękne czyste reflektory , a u mnie *** jakaś.
Może to

Gdzieś czytałem na jakimś forum,że wystarczy:2x papier ścierny,gruby i drobny-baardzo + pasta polerska.
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 28 cze 2011, 12:24
autor: kaeres
Wczoraj się zabrałem za czyszczenie reflektorów.
Rozebranie tego to istna katorga.
Oczywiście w każdej z lamp zerwały się śruby tak jak endriu wawa wspomina.
Potem dłubanie tego silikonu to jakaś masakra jest. Do tego 3 zaczepy są zrobione z takiego plastiku, że pomimo iż delikatnie tym operowałem to pozrywałem wszystkie w jednym reflektorze (teraz trzyma się na silikonie z klejem).
Jeżeli nie macie tych reflektorów totalnie zawalonych syfem to NIE POLECAM ICH ROZBIÓRKI.
U mnie jeszcze jakoś to tak przeliczam i się opłacało bo w jednym z reflektorów okazało się, że ta zaślepka do wymiany żarówek (z tyłu reflektora która chroni wszystkie żarówki przed zabrudzeniem i zawilgoceniem) nie miała uszczelnienia i taki czarny osad mi się zebrał w lampie.
Normalnie jak przejechałem palcem po reflektorze od wewnątrz to na palcu pozostał takie tłusty czarny osad.
Niestety żółci już nie usuniemy - po prostu zmienia się kolor tworzywa i tego nie ma szans usunąć.
Jeszcze pytanko jak się demontuje migacz przód, które mają normalnie czarny kolor - chciałbym je też przepucować.
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 28 cze 2011, 21:12
autor: Olsztynianie
Ja również postanowiłem eksmitować z mojej prawej lampy
MUSZKI ŚMIERDZIUSZKI. Wyjęcie samej lampy z błotnika to bułka z masłem, ale
JEDNA TULEJKA ZOSTAŁA. Z braku czasu złożyłem jak było a przy następnym wyciąganiu pomyślę jakiś mocny klej -
może ktoś coś poleci
Syf wytrząchałem i lekko wypłukałem przez otwory po żarówkach - winowajca to brak
ZAŚLEPKI. Z pomocą brata wykminiono w lampie takie blacho-pianko
COŚ.
Ponieważ przez jakiś czas lampa była niechroniona, w najbliższym czasie rozbiorę ją na części i zgodnie z zaleceniami z tego tematu (oraz innych podobnych) wyczyszczę klosz od środka. Jedyne co mnie zmartwiło to "łatworysujący" się odbłyśnik - zobaczymy jak będzie
Polerować jak narazie chyba nie ma czego...
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 25 sie 2011, 14:21
autor: arljazz
endriu wawa pisze:W przypadku demontażu reflektorów należy się liczyć z uszkodzeniem mocowania tulejki gwintowanej, która jest "zatopiona" w plastykowej obudowie lampy, są dwie szt. u mnie uszkodziły się po jednej w każdym reflektorze.
Witam
A jak sobie poradziłeś z wymontowaniem reflektora z uszkodzoną tulejką?
U mnie chyba obydwie śruby się kręcą w miejscu.
Jak potem osadzić tulejkę - jakiś klej, na ciepło?
Pozdrawiam
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 26 sie 2011, 17:22
autor: piureczko
ja miałem podobny problem z tulejkami

i zrobiłem to na ciepło nakrętka M6 w miejsce tulejek i do dzisiaj sie trzyma

Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 26 sie 2011, 18:12
autor: arljazz
piureczko pisze:ja miałem podobny problem z tulejkami

i zrobiłem to na ciepło nakrętka M6 w miejsce tulejek i do dzisiaj sie trzyma

No tak, ale mi chodzi o to jak je wyjąć (bez zniszczenia/połamania lampy).
U mnie jak wstępnie pokręciłem to niestety wszystkie 4 śruby są do roboty.
Pozdrawiam
PS
A chciałem sobie tylko wstawić LEDowe postojówki...
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 27 sie 2011, 13:57
autor: Olsztynianie
arljazz pisze:No tak, ale mi chodzi o to jak je wyjąć (bez zniszczenia/połamania lampy).
U mnie jak wstępnie pokręciłem to niestety wszystkie 4 śruby są do roboty.
U mnie w lampie jedna tulejka się oberwała i nie miałem wyjścia - odgiąłem mocowanie lampy. Udało się, że nie plastycznie a tylko sprężyście. Przy składaniu to samo. Nie było czasu i czym tulejki wkleić. Jak zdobędę zaślepkę do lampy to kupię coś "dwuskładnikowego" i zrobię jak należy...
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 11 gru 2011, 18:05
autor: conway87
Zmoich lamp schodzi taka jakby folia czy ktoś się już z tym spotkał?
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 11 gru 2011, 18:39
autor: markiz
conway87 pisze:Zmoich lamp schodzi taka jakby folia czy ktoś się już z tym spotkał?
Spotkasz się z tym jak przeczytasz dokładnie temat.

Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 19 gru 2011, 17:23
autor: conway87
Przeczytalem i za duzo nie jest napisane takze nie wiem o co ci chodzi
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 19 gru 2011, 21:13
autor: janosik99
Akurat w tym wątku nikt tego nie opisał więc nie wiem czemu markiz tak się denerwuje. Twoją lampę trzeba potraktować polerką i wtedy wróci do dawnej świetności, tu masz pokazane jak to zrobić
http://lancialybra.mlemo.gr/doityoursel ... a_care.htm (co prawda w niezbyt zrozumiałym języku ale zawsze można sobie przetłumaczyć).
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 27 gru 2011, 20:21
autor: conway87
a czy mógłbym przepolerować lampy pastą tempo z k2? Żeby ta folia zeszłą? I czy trudno wyjąć same lampy z lybry?
Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 27 gru 2011, 20:47
autor: markiz
janosik99 pisze:Akurat w tym wątku nikt tego nie opisał więc nie wiem czemu markiz tak się denerwuje. Twoją lampę trzeba potraktować polerką i wtedy wróci do dawnej świetności, tu masz pokazane jak to zrobić
http://lancialybra.mlemo.gr/doityoursel ... a_care.htm (co prawda w niezbyt zrozumiałym języku ale zawsze można sobie przetłumaczyć).
Janosik99,ty też czytać nie potrafisz

Sam wklejałem linka co do polerowania.Łuszczenie, też jest odpowiedź-np. myjka ciśnieniowa.Fotorelacja z rozbierania lamp też jest.Więc o co Ci chodzi z tymi moimi nerwami.

Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór
: 28 gru 2011, 16:02
autor: conway87
Ale jedno musze powiedzieć , wymiana żarówek w lybrze to jest jakas tragedia, dzisiaj myślałem że zaraz roz...le te lampy. Mało miejsca a do tego nic nie widać