siema"Lewutek" pisze:CZE..."mike_d" pisze:Witajcie.
Śledzę ten wątek od jakiegoś czasu bo też miałem problemy z porannym rozruchem na zimno. Kręciłem i nic za 2 razem palił ale pracował nierówno a za 3 razem już normalnie. Sprawdzone było u mnie prawie wszystko. Dodatkowo podpiąłem ECU do examinera i wszystkie parametry ok.
Od tego czasu mi pali normalnie. Ale jeśli znowu problem się pojawi to sprawdzę rozrząd (choć wydawało mi się to mało prawdopodobne i nie sprawdzano tego u mechanika.)
Pozdrawiam.
Sądzę że u Ciebie "kończy się" czujnik położenia wału korbowego...mówię/piszę to z własnego doświadczenia...moja też coraz gorzej zapalała aż wreszcie odmówiła posłuszeństwa. Odżałuj 120 zł PLN (koszt samego czujnika-zamiennika) i w ciemno zmień...Efekt będzie zadawalający. Ten czujnik jest bardzo upierdliwy i często/gęsto jest "niby" dobry a auto nie chce palić. Piszesz że coraz gorzej zapala... to nie rozrząd...gdybyś miał przestawiony rozrząd o choćby jeden ząbek to auta wogóle nie zapalisz...a w Twoim przypadku piszesz że dłużej kręcisz ALE ZAPALASZ...czujnik położenia wału korbowego...czujnik
Jeżeli mi się znowu pojawią jakieś problemy to właśnie tak zrobie. Obecnie po wykasowaniu błędów z kompa odpala od strzała.