Strona 3 z 5
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 11 wrz 2012, 20:55
autor: grzesiekj23
argenta67 pisze:grzesiekj23 pisze:W sklepie zoologicznym- zawór zwrotny do aeratora akwarium(napowietrzacza) koszt 2-5zł (około)

Lub np.
tutaj.
Tylko przy takich zaworkach potrzebny jest trójnik no chyba, że na każdy będzie osobna pompka.
??? Z tego co wiem przy zbiorniku są 2 pompki- w opcji ze spryskianiem świateł. Jedna zasila spryskiwacze reflektorów, druga szyby. Z obydwu wychodzi jeden wężyk i potem dopiero rozdziela się na 2 przewody. Wystarczy wstawić zawór zaraz za pompką i nic więcej nie trzeba.
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 11 wrz 2012, 21:02
autor: argenta67
grzesiekj23 pisze:argenta67 pisze:grzesiekj23 pisze:W sklepie zoologicznym- zawór zwrotny do aeratora akwarium(napowietrzacza) koszt 2-5zł (około)

Lub np.
tutaj.
Tylko przy takich zaworkach potrzebny jest trójnik no chyba, że na każdy będzie osobna pompka.
??? Z tego co wiem przy zbiorniku są 2 pompki- w opcji ze spryskianiem świateł. Jedna zasila spryskiwacze reflektorów, druga szyby. Z obydwu wychodzi jeden wężyk i potem dopiero rozdziela się na 2 przewody. Wystarczy wstawić zawór zaraz za pompką i nic więcej nie trzeba.
A gdzie trójnik? przecież masz dwa spryskiwacze. Oryginalnie Kappa ma trójnik razem z zaworkiem.
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 11 wrz 2012, 21:20
autor: Michor
no to on u mnie coś szwanci bo jest 1-2 sekundowe opóźnienie pomiędzy włączeniem pompki a płynem na szybie ...
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 11 wrz 2012, 21:49
autor: faraon
argenta67 pisze:A gdzie trójnik? przecież masz dwa spryskiwacze. Oryginalnie Kappa ma trójnik razem z zaworkiem.
O takie coś ... - to oryginał Fiatowski
trojnik.jpg
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 11 wrz 2012, 22:04
autor: Michor
ten jest od świateł.
teoretycznie od sprysków na masce nr 16 na załaczonym obrazku.
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 11 wrz 2012, 22:13
autor: grzesiekj23
argenta67 pisze:
A gdzie trójnik? przecież masz dwa spryskiwacze. Oryginalnie Kappa ma trójnik razem z zaworkiem.
grzesiekj23 pisze:
... i potem dopiero rozdziela się na 2 przewody...
<<< tu jest trójnik.
Mi też się wydaje, że trójnik 16 nie ma zaworu zwrotnego. Zanim pompka napompuje trochę czasu mija.
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 11 wrz 2012, 22:22
autor: Michor
no niby w eperze jest to "zawór" ...
ale CHGW tak zwane

jest za wysoko - powinien być przy pompce zaraz, i wydaje mi się że dołożenie drugiego zaraz za pompką nic nie zaszkodzi.
Tylko tam taki cudowny dostęp jest że mi się bardzo bardzo chce ;p
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 11 wrz 2012, 22:27
autor: grzesiekj23
Dostęp jest dość łatwy, wystarczy położyć się przy prawym halogenie i zajrzeć wewnątrz zderzaka przed nadkolem bo z tej strony jest pompka od szyby. No chyba, że u mnie czegoś brakuje

Z tą od reflektorów gorzej, bo trzeba nadkole plastikowe zdjąć.
EDIT:
Ostatnio tam grzebałem bo mi się spryskiwacze szyby skończyły. Jak się okazało już drugi raz. Ktoś się wycwanił i do oryginalnej spalonej pompki, podłączył 10cm wężyka i drugą chińską pompkę, która to się zatarła. na szczęście udało się ją uruchomić i śmiga jak nowa.
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 16 wrz 2012, 17:04
autor: Michor
Ok, nie chcę zakładać nowego tematu - ktoś ogarnia co steruje czasem załaczenia spryskiwaczy świateł?
1) wcześniej wspomniany przekaźnik? (czy to może zwykły przekaźnik)
2) moduł IGE (czy jak tam to się nazywa) ?
EDIT:
ok - po przeanalizowaniu schematu wychodzi że:
1) albo przekaźnik to "czasówka"
2) pompka ma wbudowaną czasówkę.
przekaźnik jest wyzwalany tym samym sygnałem co spryskiwacze szyby (w sensie kabel rozchodzi się na szybę i spryski) - więc wnioskuję że to musi być gdzieś dalej...
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 17 wrz 2012, 20:17
autor: grzesiekj23
Michor pisze:Ok, nie chcę zakładać nowego tematu - ktoś ogarnia co steruje czasem załaczenia spryskiwaczy świateł?
1) wcześniej wspomniany przekaźnik? (czy to może zwykły przekaźnik)
2) moduł IGE (czy jak tam to się nazywa) ?
EDIT:
ok - po przeanalizowaniu schematu wychodzi że:
1) albo przekaźnik to "czasówka"
2) pompka ma wbudowaną czasówkę.
przekaźnik jest wyzwalany tym samym sygnałem co spryskiwacze szyby (w sensie kabel rozchodzi się na szybę i spryski) - więc wnioskuję że to musi być gdzieś dalej...
Przekaźnik to czasówka. Obwód załączający jest przepuszczony przez stycznik czasowy. Tak jak napisałeś widać to nawet na schemacie.
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 18 wrz 2012, 11:14
autor: Michor
Ok:)
To go porozbieram w takim razie- w R19 czasówka od spryskiwaczy pozwalała przy pomocy kondensatora troszeczkę zmienić czas aktywacji - można by się pokusić o taką przeróbkę żeby można było regulować czas uruchomienia spryskiwaczy świateł - pokrętełkiem - od zera (czyli wyłączone) do dłuższego czasu w zimę jak lampy są już poważnie ubrudzone.
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 18 wrz 2012, 12:29
autor: grzesiekj23
Zawsze można psiknąć dwa razy

Tak na serio, to niezły pomysł. Jak rozbierzesz przekaźnik to daj znać czy się da.
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 21 wrz 2012, 20:30
autor: Polej
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 01 cze 2013, 0:09
autor: marceli
Kolego Polej,skoro przerabiałeś temat to potrzebowałbym informacji co jest potrzebne z dawcy od A do Z i jakie zmiany robimy w aucie w którym zakładamy.
Mam dawcę i mogę się szykować do zamontowania u siebie.
Re: Kappa - spryskiwacze reflektorów
: 01 cze 2013, 1:51
autor: Polej
Mechanicznie:
-dwa spryskiwacze z dawcy
-nową pompkę (dostępna w AS24 za około 80zł - tanie pompki z allegro nie dają ciśnienia)
-wężyki oryginalne (jeśli niepopękane) lub inne- ja założyłem inne, hydrauliczne, ewentualnie opaski zaciskowe (u mnie nie było potrzeby)
-zawór zwrotny (trójnik)-montowany w okolicy prawego spryskiwacza, tam,gdzie łączą się oba wężyki w jeden idący do pompki
-styropian w zderzaku niezależnie od wersji powinien mieć "formę" pod wężyki
Elektrycznie:
-w okolicy zbiorniczka płynu spryskiwaczy powinna być wolna wtyczka pod pompkę
- u mnie włożenie właściwego przekaźnika i bezpiecznika nie zadziałało, widocznie nie jest to "spięte" w wersjach bez spryskiwaczy. Dlatego (co jest nawet bardziej korzystne) dorobiłem niezależny włącznik spryskiwaczy reflektorów biorąc napięcie z miejsca,gdzie jest bezpiecznik spryskiwaczy reflektorów.
Tyle pamiętam;)