Lancia Klub Polska

Po to piny aby dobrze podłączyć, okablowanie rożni się dla cf2/cf3.
Wtedy wiesz co masz przy kierownicy, i podłączysz jakąkolwiek gałkę czy to 156/147 czy na switch.

Jak nie masz diody to sprawdź miernikiem czy masz tam 12V.
Jeśli będzie i resztę podłączyłeś dobrze, to do sprawdzenia FESem/Multiecuscan czy działa włącznik sprzęgła i włącznik świateł STOPU ( te można sprawdzić bez kable).
Jeśli dalej nie działa nurkujesz do sterownika i dzwonisz przewody po pinach ( różne dla cf2/cf3)

bronx pisze:Po to piny aby dobrze podłączyć, okablowanie rożni się dla cf2/cf3.
Wtedy wiesz co masz przy kierownicy, i podłączysz jakąkolwiek gałkę czy to 156/147 czy na switch.

Ale ja wiem co mam przy kierownicy i tego się należy trzymać. Po co się zagłębiać aż do sterownika?
Chyba nie chcesz powiedzieć, że manetka tempomatu (rozkład pinów na wtyczce) jest inna dla CF2/CF3.

wtyczka z lybry nie.
Chodzi mi o to że jak masz problem i nie działa to dzwonisz do sterownika,
a i tobie i koledze nie działało a podałeś linka do opisu sterownika z CF3 a cf2 ma inaczej,
Jaśniej już nie umiem.

To my się zgadali
Nie. Mi chodziło o sam rozpis wtyczki pod kierownicą i wtyczki na manetce.
Ja nie miałem (i nadal nie mam) manetki, a znalazłem rozpiskę tą z linku właśnie, po czym sprawdziłem to kablami "na krótko" i wszystko się zgadza - tempomat działa (przypominam mam CF2). Pisałem Grześkowi żeby kombinował bo w linku ma też rozpisane piny ze 147 więc mniemam, że wystarczy poprawnie połączyć i jeżeli cała reszta będzie ok to ma chodzić.

No! Myślę, że wyjaśniona nasza mała rozbieżność zdań

Witam
Przeczytałem ten temat jakiś czas temu, a ponieważ ostatnio zakupiłem Lybrę 1,8 benzyna postanowiłem założyć jej tempomat bo przyzwyczaiłem się do jazdy z tym ustrojstwem.
Zasugerowałem się, czytając ten post, że wszystkie Lybry mają już instalację, która umożliwia podłączenie tempomatu.
Nie znalazłem do kupienia oryginalnej dźwigni Lybry, więc zdobyłem dźwignię tempomatu od Peugeota. Wymagała naprawy bo była wyłamana z auta przy rozbiórce. Dźwignia już działa jest fajna i nadaje się. Jakie było moje zdziwienie -jak po zdjęciu obudowy kierownicy nie znalazłem żadnej wolnej kostki instalacji.
Jest kilka kostek, ale wszystkie są już wpięte w przełączniki zespolone. Nie wiem jak wygląda oryginalna dźwignia tempomatu -oglądając miejsce jej prawdopodobnego montażu widzę, że ona jest wpinana w przełącznik zespolony. Czy poprzez to wpięcie realizowane jest również połączenie elektryczne -czy też wymaga wpięcia osobnej kostki instalacji (której u mnie nie widać)
Po dokładnych oględzinach nie znalazłem też czujnika położenia sprzęgła ani żadnej kostki w pobliżu jego miejsca montażu.
Czy mógłby ktoś podpowiedzieć lub najlepiej pokazać na fotkach gdzie u niego znajdują się te wtyki?
Czy możliwe żeby w moim aucie nie było wcale instalacji pod tempomat?

Niestety... samochody z silnikami 1.8 nie miały instalacji dla tempomatu. Niestety, nic pod kolumną kierownicy nie znajdziesz.
Nie wiem czy taka sama sytuacja dotyczy wersji z silnikami 1.6, ale w 1.8 niestety nie ma do czego wpiąć tempomatu.

Qrcze, to wielka szkoda.
W takim razie może ktoś napisać czy w ogóle da się wykonać taką instalację?
Jestem elektrykiem więc z wykonaniem nie będę miał problemów, gdyby ktoś podpowiedział co i gdzie podłączyć.
Czyli przewody do dźwigni sterowania tempomatem, do czujnika sprzęgła i pewnie wymiana czujnika pedału hamulca na 4-pinowy i brakujące dwa przewody.

Powiem Tobie tak.
Zmień na jtd
W serwisówce do 1.8 nie ma słowa o tempomacie.
Nie widać nie słychać. Widać Hitachi olał tą sprawę....
Jak jesteś zainteresowany napisz na PW czy pozbyłbyś się dźwigni i za ile.

A powiedzćcie mi czy automat też mógł posiadać tempomat ?

Nie mam kluczy,żeby rozkręcić kolumnę,jestem poza domem...

Na chłopski rozum tak.
Do automatu bardziej pasuje tempomat.

pawel1234 pisze:A powiedzćcie mi czy automat też mógł posiadać tempomat ?

Nie mam kluczy,żeby rozkręcić kolumnę,jestem poza domem...

Lepiej później niż wcale: TAK, w moim automacie 2.0 jest tempomat.

W mojej Lybrze 2.4 jtd, 2000 rok podłączyłem tempomat od AR 156 i działa plug and play.

Krzywo wyciąłem otwór na manetkę, ale coś pokombinuje z zamaskowaniem tego gumą, tak to jest jak człowiek niecierpliwy

Ale potwierdzam, tempomat od Alfy 156 działa bez żadnego problemu.

Wybaczcie, że post pod postem, ale nie mogę (chyba?) już edytować.

Tempomat działał do dziś jak złoto, wyjeżdżałem z parkingu i sprzęgło nagle zrobiło się o jakieś 10% twardsze, praktycznie niezauważalnie, ale ja tym autem jeżdżę dużo, więc jestem wyczulony i tempomat przestał działać.

Jak nogą "podniosę" pedał delikatnie, to wszystko jest ok. Pytanie co powinienem podgiąć.

Swoją drogą oznaką czego jest trochę twardsze sprzęgło? Biegi zmienia się tak samo, wyłącza się płynnie, nic się nie ślizga.
Będę wdzięczny za pomoc, mam za kilka dni sporą trasę i chciałbym ogarnąć ten tempomat.

jedker pisze: Jak nogą "podniosę" pedał delikatnie, to wszystko jest ok.

To sugeruje, że przyczyną jest czujnik wciśniętego sprzęgła. Albo pedał nie wraca na swoje położenie i nie dotyka czujnika (samochód widzi to jako cały czas wciśnięte sprzęgło - co wyłącza tempomat) albo czujnik z jakiegoś powodu zmienił położenie, może wypadł ze swojego uchwytu.

Dzięki za szybką odpowiedź.
Obejrzałem okolice pedałów i mam odpowiedź. Pękła sprężynka, opisywana w tym wątku klik.

Nie zdążę do poniedziałku kupić ori, ma ktoś pomysł jak to naprawić prowizorycznie?