No i już po...dla mnie z przyczyn osobisto-rodzinnych zlocik zakończył się przed czasem czyli przed sobotnim grillem. Niestety...Ale cóż są czasem sprawy ważniejsze niż Thesis:-)
Zatem jako pierwszy mam okazję zdać krótką relację ze zlotu.Wszystkich Tesresek przybyło 10.Ktoś powie, że mało....owszem mało gdyby to był zlot paska w tedeiku, ale kiedy 10 Thesis dostojnie suneło przez okolicę w paradnym szyku to reakcja tubylców była jedna i później już łatwa do przewidzenia-czyli szczęka o glebę:-)
Wszystkim załogom serdecznie dziękujemy za przyjazd ( często z bardzo daleka) i miłą atmosferę. Cieszymy się, że mieliśmy możliwość poznać Was osobiście i zobaczyć wasze Lancie.
Luki i Milena, Artur z małżonką, Smoczyca z Sebastianem i siostrą - dziękujemy za fajne show na szosie w 4 Thesisowej kolumnie - podobno w dzisiejszym " Głosie Radomia" już można było przeczytać, że Berlusconi z kolegami wpadł z nieoficjalną wizytą na bunga-bunga ale to być może tylko plotka.
Flyman - cóż, miło było poznać Twą jakże barwną postać, nie rozczarowałem się bo trochę się na ludziach znam...dusza nie człowiek...dusza towarzystwa oczywiście:-) I nie sądźcie go po tym co pisze
Aufer z żoną - dzięki za zorganizowanie jakże wspaniałych pamiątek ze zlotu...i pamiętaj - wymień płyn hamulcowy
Belial666 z żoną-fajnie było poznać kolejnego stolarza wśród tereskowiczów i nie traćcie nadziei, starajcie się i wierzcie a na pewno się uda...Wy już wiecie co

A my trzymamy kciuki i kibicujemy.
Grzegorzu z Gliwic z rodziną....przepraszamy , że nasz synek dokuczał waszemu Rafałkowi i nie gniewajcie się.
Rain ...fajnie było Cię poznać
Wielki szacun dla przyjezdego kolegi i jego taty ze srebrnego grzechotnika za stan auta jaki nam zaprezentowali.Trochę pracy włożyli ale stan jest godny naśladowania.
Żałuję, że nie dane nam było uczestniczyć w wydarzeniach sobotniej nocy:-) Pozdrawiamy zlotowiczów i do zobaczenia w przyszłości.
P.S.Fotki pewnie koledzy wrzucą