Lancia Klub Polska

No to jeszcze trzy

Ale wracając do spota, to faktycznie - frekwencja była oszałamiająca

W przyszłym sezonie to już chyba konieczne będą spoty z noclegiem

W innym przypadku nie zdążymy spokojnie porozmawiać

Stabrafki dojechały także, tak że już my dojechali

Wojtek - to dla Ciebie

Espeszely for ju

Sorry, że tak późno się dokulaliśmy, ale jak to mówią - lepiej późno niż wcale

Fajnie było chwilę pogaworzyć z Wami

Do następnego

Kochani, dziękujemy jeszcze raz za przyjęcie i sympatyczną atmosferę

chcemy więcej!!! nawet nasze chłopaki początkowo sceptycznie nastawieni ("maaaamo, co my tam będziemy robili?") powiedzieli: "fajnie było!!!".

cocoon pisze:
wujekp pisze:
PS. Nie tylko Stabrafy jeszcze w drodze. Plusy-minusy zapewne jeszcze w kolejce do kopalni
Po ćmoku będą zwiedzać

Hehe!!! weszliśmy do kopalni niemal "z buta" (z marszu??)... mało tego, natrafiliśmy na ślub w kaplicy św . Kingi - niestety na imprezę weselną się nie załapaliśmy

Aha, spalanie Lyberki na trasie 9,7 l/100 (po przelitrażowaniu)

Strabafy! Fajnie, że w ogóle dojechaliście! To najważniejsze

Dzięki serdeczne!

Asiu - miło było Was poznać - mam nadzieję, że będziemy teraz się częściej spotykać

U nas spalanie 8.8 w drodze powrotnej...
Trzeba nad Waszym sprzętem popracować

Myślę, że wspólnie coś wykombinujemy!

MacioBA pisze: Trzeba nad Waszym sprzętem popracować

Albo nogą

Macieju, zobaczyłam foto Kappy

i czuję się jak wiedźma, bo prosiłam, byś Lyberką przyjechał... buuuu

((
(ale to nie ja pod tą Biedroną...)

wujekp pisze:
MacioBA pisze: Trzeba nad Waszym sprzętem popracować
Albo nogą

Tylko którą? Darkową czy Asiową????

Się chłopaki podzielą sprzętem i nogami

plus-minus pisze:Macieju, zobaczyłam foto Kappy i czuję się jak wiedźma, bo prosiłam, byś Lyberką przyjechał... buuuu ((
(ale to nie ja pod tą Biedroną...)

Spoko, żal, smutek i inne - już się otrząsnąłem

Się wymieni, się pomaluje, będzie jak nowe!

A nogi... hmm, może obuwie lżejsze zapodać?

Widzę, że najdłużej to ja wracałem bo dopiero przed chwilą do mieszkania wszedłem

W dodatku bez auta, za to w stanie lekko wskazującym

Miło było Was poznać i na pewno się jeszcze z Wami spotkam. Po zaślepieniu EGR'a i chipie Dominika auto śmiga jak szalone

Czyli się doczekałeś, a raczej Twoja LALA

Miło było Cię poznać! Do zobaczenia następnym razem!!!

JuNiOrEk33 pisze:Widzę, że najdłużej to ja wracałem bo dopiero przed chwilą do mieszkania wszedłem W dodatku bez auta, za to w stanie lekko wskazującym Miło było Was poznać i na pewno się jeszcze z Wami spotkam. Po zaślepieniu EGR'a i chipie Dominika auto śmiga jak szalone

Łukasz, wracając do Twojej Lali... to moja Żona powiedziała na nią "mmmm..." tak że wiesz... bajerka jest

Tradycyjnie Region Południowy dobrze się bawi i organizacja rośnie w siłę

Cieszę się że za każdym razem pojawiają się nowe twarze i wracają pozytywnie nakręcone .
Ja w tej chwili wszystkie soboty poświęcam pracy na Betą ale za to w przyszłym roku przystąpimy ze zdwojoną energią ( bo na dwa auta ) do lanciowych imprez wszelakich

Najciekawsze jest to że nawet gdybyśmy dotarli na wasze spotkanie to byłyby to bardziej odwiedziny starych znajomych niż integracja bo większość Waszych "mordek" już znamy

Co wcale nie znaczy że się tam chętnie nie pojawimy w przyszłym roku .
Widzę że nawet Sebastiana przywiało do krainy Wiecznej Soli

Pozdrowienia dla wszystkich - Miro .