Strona 12 z 14
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 13:12
autor: Marc_B
"Lanciakrak" pisze:"MICHU" pisze:Jest tzw prawo konsumenckie sprzedawca, który wystawia fakture vat-marża daje wg przepisów rok gwarancji mechanicznej na samochód, jeśli samochód się sypie i jest niezgodny z opisem można sprawę śmiało wygrać, ja też troche kupiłem auto po przygodach na szczęście nie z przodu....ale jak tu kupić Lybre z pierwszych rąk skoro wszystkie na komisach stoją......sprowadzone
wszystko się zgadza... każdy komis teoretycznie daje roczną gwarancję na swoje auta... pięknie to wygląda tylko że gdy porownamy to z serwisami ktore taka gwarancje daja na nowe auta i potem wymagaja regularnych serwisow (bardzo drogich) itd a jak sie spoznisz z serwisem lub przekroczysz km to przepada ci gwarancja. mam kilka pomyslow ktore wprowadze chyba w moim komisie:
-roczna pisemna gwarancja na kazde auto zakupione u mnie.
-przed wyjazdem auto przechodzi duzy przegląd techniczny (wymiana rozrzadu, oleju, wszystkich filtrow, klocki hamulcowe, płyny itd itp) przegląd taki na koszt oczywiście klienta na przykładzie powiedzmy kappy 2,4JTD jakieś powiedzmy 5tysięcy złotych.
-przeglądy co 10tys km (wymiana oleju, filtrów różnego rodzaju regulacje itp) koszt powiedzmy 1-2tysiace złotych.
-ewentualnie klient po zakupie auta może zrezyzgnować z przeglądów ale traci tym samym gwarancję na auto...
co wy na to? kto z was zdecydowałby się na taką gwarancę???
Pomysł fajny, ale nawet ASO czasami mają pewne problemy z uznaniem gwarancji...
Ja w sumie i tak zapłaciłem więcej w LT za swoje auto, więc jeśli bym miał mieć gwarancje to mocno bym się nad tym zastanowił:)
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 13:30
autor: kartonik
"Marc_B" pisze:"Lanciakrak" pisze:"MICHU" pisze:Jest tzw prawo konsumenckie sprzedawca, który wystawia fakture vat-marża daje wg przepisów rok gwarancji mechanicznej na samochód, jeśli samochód się sypie i jest niezgodny z opisem można sprawę śmiało wygrać, ja też troche kupiłem auto po przygodach na szczęście nie z przodu....ale jak tu kupić Lybre z pierwszych rąk skoro wszystkie na komisach stoją......sprowadzone
wszystko się zgadza... każdy komis teoretycznie daje roczną gwarancję na swoje auta... pięknie to wygląda tylko że gdy porownamy to z serwisami ktore taka gwarancje daja na nowe auta i potem wymagaja regularnych serwisow (bardzo drogich) itd a jak sie spoznisz z serwisem lub przekroczysz km to przepada ci gwarancja. mam kilka pomyslow ktore wprowadze chyba w moim komisie:
-roczna pisemna gwarancja na kazde auto zakupione u mnie.
-przed wyjazdem auto przechodzi duzy przegląd techniczny (wymiana rozrzadu, oleju, wszystkich filtrow, klocki hamulcowe, płyny itd itp) przegląd taki na koszt oczywiście klienta na przykładzie powiedzmy kappy 2,4JTD jakieś powiedzmy 5tysięcy złotych.
-przeglądy co 10tys km (wymiana oleju, filtrów różnego rodzaju regulacje itp) koszt powiedzmy 1-2tysiace złotych.
-ewentualnie klient po zakupie auta może zrezyzgnować z przeglądów ale traci tym samym gwarancję na auto...
co wy na to? kto z was zdecydowałby się na taką gwarancę???
Pomysł fajny, ale nawet ASO czasami mają pewne problemy z uznaniem gwarancji...
Przepraszam, co w tym fajnego? No chyba, ze lubisz jak Cie ktos "okrada" w bialy dzien...
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 15:28
autor: Marc_B
Powiem tak :
Kwoty...jeśli rozsądnie mógłbym się nad tym zastanowić.Tu akurat padło 5 tysięcy.To jest mniej więcej tyle ile ja włożyłem w swoje auto.Przeglądy...i tak je robię i tak, więc tu akurat żadna różnica dla mnie.
A lubię spokój...ja jestem w stanie zapłacić więcej za auto na starcie, niż później ładować się w szukanie części po szrotach, alledrogo czy innych wynalazkach
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 15:41
autor: Sebastian
"Marc_B" pisze:A lubię spokój...ja jestem w stanie zapłacić więcej za auto na starcie
A ja już jednak wolę złoty środek - tak, czy tak w końcu musisz swoje dołożyć, więc należy ważyć cenę początkową auta, ponieważ nigdy nie wiesz na co trafisz.
Ja po wyprowadzeniu swojego auta "na prostą" jestem zadowolony z jego poziomu awaryjności,eksploatacji - jest naprawdę ok. Jednak co musiałem powymieniać to moje - a że jestem naprawdę pedantyczny pod tym względem, to nie umiałem sobie odpuścić i auto muszę mieć w 100% sprawne.
Nigdy nie wiesz na co trafisz - kupno używanego auta to loteria, a sprzedawcy zawsze będą dążyć do maksymalizacji swojego zysku - tak naprawdę znikomy odsetek ludzi sprzedaje auto, które jest całkowicie pozbawione jakichś wad/defektów. Kwestia tylko jak dużo ich jest.
Pozdrawiam
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 15:46
autor: Marc_B
"Sebastian" pisze:"Marc_B" pisze:A lubię spokój...ja jestem w stanie zapłacić więcej za auto na starcie
A ja już jednak wolę złoty środek - tak, czy tak w końcu musisz swoje dołożyć, więc należy ważyć cenę początkową auta, ponieważ nigdy nie wiesz na co trafisz.
Ja po wyprowadzeniu swojego auta "na prostą" jestem zadowolony z jego poziomu awaryjności,eksploatacji - jest naprawdę ok. Jednak co musiałem powymieniać to moje - a że jestem naprawdę pedantyczny pod tym względem, to nie umiałem sobie odpuścić i auto muszę mieć w 100% sprawne.
Nigdy nie wiesz na co trafisz - kupno używanego auta to loteria, a sprzedawcy zawsze będą dążyć do maksymalizacji swojego zysku - tak naprawdę znikomy odsetek ludzi sprzedaje auto, które jest całkowicie pozbawione jakichś wad/defektów. Kwestia tylko jak dużo ich jest.
Pozdrawiam
TO też nie do końca jest tak że za rocznik 99 Lybry zapłace ponad 30 tysięcy

W każde auto z czasem coś trzeba włożyc.Dlaczego firmy pozbywają się aut po gwarancji?Bo chcą mieć święty spokój z naprawami.
Wracając do tematu.Jeśli cena auta będzie odpowiednio wyważona, to co już napisałem, rozważę taką propozycję.
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 16:56
autor: Nat
"Sebastian" pisze:Nigdy nie wiesz na co trafisz - kupno używanego auta to loteria, a sprzedawcy zawsze będą dążyć do maksymalizacji swojego zysku - tak naprawdę znikomy odsetek ludzi sprzedaje auto, które jest całkowicie pozbawione jakichś wad/defektów. Kwestia tylko jak dużo ich jest.
Co w tym dziwnego? Kupujesz auto za 1/5 wartości nowego- to Twój zysk. W zamian m.in. kupujesz większą lub mniejszą niepewność, co do jego stanu i konieczności przyinwestowania. To koszt.
Trzeba liczyć się z konsekwencjami własnych decyzji

LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 18:20
autor: Sebastian
"Nat" pisze:
Co w tym dziwnego? Kupujesz auto za 1/5 wartości nowego- to Twój zysk. W zamian m.in. kupujesz większą lub mniejszą niepewność, co do jego stanu i konieczności przyinwestowania. To koszt.
Ja tu jakoś nie widzę żadnego mojego zysku. Toć to zwykła standardowa transakcja - płacisz tyle, ile dana rzecz jest akurat na rynku warta. I tylko tyle.
"Nat" pisze:
Trzeba liczyć się z konsekwencjami własnych decyzji

Nat - sam dobrze wiesz, że akurat w naszej codziennej motoryzacyjnej rzeczywistości (np. rynek aut używanych, który jest po prostu chorą szarą strefą) dochodzą jeszcze inne, liczne parametry - fakt, faktem że w końcowym rozrachunku zawsze się ponosi konsekwencje własnych decyzji...
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 19:39
autor: Lanciakrak
"kartonik" pisze:"Marc_B" pisze:"Lanciakrak" pisze:"MICHU" pisze:Jest tzw prawo konsumenckie sprzedawca, który wystawia fakture vat-marża daje wg przepisów rok gwarancji mechanicznej na samochód, jeśli samochód się sypie i jest niezgodny z opisem można sprawę śmiało wygrać, ja też troche kupiłem auto po przygodach na szczęście nie z przodu....ale jak tu kupić Lybre z pierwszych rąk skoro wszystkie na komisach stoją......sprowadzone
wszystko się zgadza... każdy komis teoretycznie daje roczną gwarancję na swoje auta... pięknie to wygląda tylko że gdy porownamy to z serwisami ktore taka gwarancje daja na nowe auta i potem wymagaja regularnych serwisow (bardzo drogich) itd a jak sie spoznisz z serwisem lub przekroczysz km to przepada ci gwarancja. mam kilka pomyslow ktore wprowadze chyba w moim komisie:
-roczna pisemna gwarancja na kazde auto zakupione u mnie.
-przed wyjazdem auto przechodzi duzy przegląd techniczny (wymiana rozrzadu, oleju, wszystkich filtrow, klocki hamulcowe, płyny itd itp) przegląd taki na koszt oczywiście klienta na przykładzie powiedzmy kappy 2,4JTD jakieś powiedzmy 5tysięcy złotych.
-przeglądy co 10tys km (wymiana oleju, filtrów różnego rodzaju regulacje itp) koszt powiedzmy 1-2tysiace złotych.
-ewentualnie klient po zakupie auta może zrezyzgnować z przeglądów ale traci tym samym gwarancję na auto...
co wy na to? kto z was zdecydowałby się na taką gwarancę???
Pomysł fajny, ale nawet ASO czasami mają pewne problemy z uznaniem gwarancji...
Przepraszam, co w tym fajnego? No chyba, ze lubisz jak Cie ktos "okrada" w bialy dzien...
jak to "okrada"? czyli jak kolega kupuje nowe auto i musi dokonywać przeglądów w autoryzowanym serwisie za kilkukrotnie wyższe pieniądze niż wymiana oleju u kolegi mechanika to tez jest okradanie?
jak ja jako komis sprzedaje auto i mam dac na nie gwararancję to muszę mieć wpływ na jego serwisowanie. klient wezmie auto przez 50tys km nie wymieni oleju i zatrze silnik, nie wymieni rozrzadu i silnik sie rozleci, nie zmieni plynu na zimowy i peknie na mrozie blok i ja mam mu naprawic auto na gwarancji??? opanujcie się. jak ty sobie to kolego wyobrażasz? nikogo bym nie okradał...
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 21:02
autor: buzdo
Witam Forumowiczów,
Sprawa oceny jednego z samochodów oferowanych przez LT zaczyna przeradzać się w coś bardzo nieprzyjemnego - jeżeli dobrze zrozumiałem przedsiębiorca Lanciakrak w sposób publiczny zgłosił zarzut, iż inny przedsiębiorca dokonuje oszustw i wyłudzenia.
Przy okazji część klientów LT (ta mająca pecha być zadowolną) została potraktowana w sposób mówiąc delikatnie niegrzeczny.
Powstaje pytanie czy forum ma stać się przedmiotem nieuczciwej walki konkurencyjnej przedsiębiorców - i dotyczy to wszystkich przedsiębiorców - w tym LT, Lanciakrak i innych Sprzedawców - w tym tych z pierwszej stolicy Polski, czy ma pozostać platformą fanów Lancii.
O ile mogę jednak zrozumieć zachowanie właściciela LT, który w nerwach wypowiedział się niegrzecznie o sprzedawcach z Gniezna (ale bez wskazywania na konkretny podmiot), a następnie po prostu po ludzku przeprosił, to zachowanie uźytkownika Lanciakrak łączącego własną reklamę z czarnym PR zaskakuje - zwłaszcza w kontekście jakości tego forum.
Niszczenie renomy przedsiębiorcy takimi metodami jakie znalazły się kilka postów wyźej tj. półsłówkami, faktami, które nie są od razu poparte dowodami jest nieeleganckie i stanowi czyn nieuczciwej konkurencji.
Zastrzegam, źe chodzi mi o zachowanie w tym gronie elementarnej przyzwoitości a nie jakąś fanatyczną obronę LT.
Pozdrawiam,
Tomek
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 21:09
autor: buzdo
I jeszcze w sprawie ASO i cen wymiany oleju
Wczoraj wymieniłem olej w Krakowie w ASO Fiat przy Makro za 40 zł brutto (mogę zeskanować fakturę).
Pan na osiedlu w garaźu chciał 30 zł bez faktury, a na widok samochodu stwierdził, źe "wynalazkami" się nie zajmuje .......
W wszelkiego rodzaju porównaniach najlepiej posiłkować się faktami - tak mi się przynajmniej zdaje.
Pozdrawiam
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 21:11
autor: strang
"buzdo" pisze:I jeszcze w sprawie ASO i cen wymiany oleju
Wczoraj wymieniłem olej w Krakowie w ASO Fiat przy Makro za 40 zł brutto (mogę zeskanować fakturę).
Pan na osiedlu w garaźu chciał 30 zł bez faktury, a na widok samochodu stwierdził, źe "wynalazkami" się nie zajmuje .......
W wszelkiego rodzaju porównaniach najlepiej posiłkować się faktami - tak mi się przynajmniej zdaje.
Pozdrawiam
Co do faktów-mój bierze 10 złotych.

Ruch u niego wiekszy niż w ASO. Bo i większy z niego fachowiec. Współpracowałem z serwisami i dane mi było zobaczyć co sie tam wyprawia.
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 21:15
autor: buzdo
O widzę, źe skomentowany przeze mnie post zniknął

LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 21:24
autor: Marc_B
Hmm, forum to miejsce publiczne i kazdy ma prawo do własnych wypowiedzi:)
Ani ja ani pewnie nikt z nas, procz zainteresowanych nie wie jak to naprawdę było z tą Kappą Coupe.
Tak samo jak wypowiedział się Damian z LT tak samo prawo do wypowiedzi ma każdy inny, w tym akurat nic złego nie widzę.
Od rozstrzygania czy są to pomówienia czy też nie jest ktoś inny.
Bo jeśli ja nie jestem zadowolonym klientem LT to nie mam prawa się wypowiadać?Takie prawo przysługuje tylko tym zadowolonym?:)
LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 21:44
autor: darkobo
DO MODÓW !!!
Widzę, że wątek jest w dziale Ogłoszenia - Znalezione. Za chwile zniknie i znowu pojawią się teorię o szczególnej ochronie LT na LKP, bo coś przecież ktoś napisał, a niedobry admin to usunął. Więc może jednak przesunąć do działu "Serwisy, sklepy, zamienniki i regeneracje" ?
Słychać było ?

LT - LanciaTeam - temat ogólny
: 23 sty 2009, 22:13
autor: Marc_B
"darkobo" pisze:...
Słychać było ?

Bo ja wiem
