Lancia Klub Polska

Dawid pisze: ↑24 cze 2019, 20:06 Wizualnie bez zastrzeżeń.

Pozwolę nie zgodzić się z powyższą opinią.
Ja widzę "oklapły" przedni zderzak z powodu niestarannego montażu (wymiana skraplacza klimatyzacji lub?), dziwnie "spasowane" drzwi przednie lewe z powodu?(demontażu deski w celu wymiany aktywatorów klimatyzacji lub?), złamana półka bagażnika.

Wojtek, Ty to masz oko. Zupełnie nic z tych rzeczy moje oczy nie dostrzegły...

Niestety liczę się z tym że nowe auto to nie będzie i każde używane ma jakąś historię. Zależy mi tylko na tym żebym nie kupiła auta które notorycznie będzie się psuło a naprawy będą drogie... najbardziej obawiam się że kupię v auto z uszkodzoną skrzynią, a naprawa jest podobno droga

Ale to zwykły manual, w 1.6 była m32 że obawiasz się kosztów?

vanisch pisze:Ale to zwykły manual, w 1.6 była m32 że obawiasz się kosztów?

Dokładnie, większość naprawiających skrzynie manualne zna m32, więc w razie czego nie powinno być problemu, ja od razu po zakupie wymieniłem m. in. oleje: w skrzyni, siłownikach skrzyni i sprzęgła i jest


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

karola_s_87@o2.pl pisze: ↑20 cze 2019, 21:30 Dziękuję bardzo, chyba będę szukać dalej. Mogę liczyć na jakąś podpowiedź?? Zależy mi na automacie, ale również żeby był ekonomiczny.. Na co zwracać uwagę, rocznik, przebieg... mój budżet to ok 27.000, da się za to kupić fajną lancie?? Może lepiej szukać poza PL??? W kraju jest bardzo mało tych aut

Obawiam się, że albo zmienisz warunki brzegowe, albo Delta to nie jest samochód dla Ciebie. W "automacie" masz do wyboru albo selespeeda (półautomat), który ma kiepskie opinie, a przede wszystkim trudno o kogoś, kto to będzie serwisował, albo prawdziwy automat zestawiany z silnikiem 1.8 tbi (1.75). Tak jak pisał Helios, fajny silnik, dużo frajdy z jazdy, ale to nie jest samochód dla kogoś, dla kogo spalanie to jest jeden z najważniejszych parametrów. Pali adekwatnie do osiągów i korzystania z nich . A patrząc na pierwszy post w wątku to dla Ciebie najważniejsze kryterium.
Jeżeli mogę coś doradzić, to nie patrz na przebieg (tak wiem, nie jest to łatwe). Nigdy na to nie zwracałem uwagi. Bo nawet jeśli jest prawdziwy to nic nie mówi o stanie samochodu. Samochód z 50 tys. przebiegu wyłącznie w mieście będzie prawdopodobnie w gorszym stanie niż ten z 200 tys. zrobionymi w tym samym czasie wyłącznie po autostradach.