Strona 2 z 2

Re: Lybra 1.8 16v - coś puka/chrobocze - film

: 05 maja 2015, 17:19
autor: viriano
Egon pisze:By wymienić popychacze trzeba zdemontować rozrząd oraz wałek/wałki rozrządu jeśli to klepie popychacz to będzie widać po nim że jest rozwalony koszt nowego to ok 50 zł jest ich 16 szt.
Ja też bym obstawiał na popychacz, zanim rozbierzesz silnik wlej do oleju http://www.liqui-moly.pl/produkty/dodat ... 640-detail jak wlejesz niech pochodzi w 10 minut na wolnych obrotach i zobaczysz czy z tym środkiem coś się wyciszy. Po tych 10 minutach trzeba spuścić olej z tym środkiem i wlać nowy olej. Z ciekawości kiedy wymieniałeś olej i na jakim jeździsz ?

Nie pamiętam teraz jaki olej, bo auto już stoi u mechanika i czekamy na diagnoze, ale w każdym razie nie jeździ na gównianym, od kiedy obróciło mi panewki na pierwszym silniku, na oleju nie zamierzam oszczędzać :)
Był wymieniany zaraz po wymianie uszczelki spod głowicy, czyli jakieś 2-3 tygodnie temu. Wcześniej jeździł na tym samym oleju, na którym przejechał jakieś 8-9tyś km.. Po wymianie uszczelki spod głowicy, zaczęły się te puki..

Re: Lybra 1.8 16v - coś puka/chrobocze - film

: 05 maja 2015, 17:38
autor: Egon
viriano pisze:
Egon pisze:By wymienić popychacze trzeba zdemontować rozrząd oraz wałek/wałki rozrządu jeśli to klepie popychacz to będzie widać po nim że jest rozwalony koszt nowego to ok 50 zł jest ich 16 szt.
Ja też bym obstawiał na popychacz, zanim rozbierzesz silnik wlej do oleju http://www.liqui-moly.pl/produkty/dodat ... 640-detail jak wlejesz niech pochodzi w 10 minut na wolnych obrotach i zobaczysz czy z tym środkiem coś się wyciszy. Po tych 10 minutach trzeba spuścić olej z tym środkiem i wlać nowy olej. Z ciekawości kiedy wymieniałeś olej i na jakim jeździsz ?

Nie pamiętam teraz jaki olej, bo auto już stoi u mechanika i czekamy na diagnoze, ale w każdym razie nie jeździ na gównianym, od kiedy obróciło mi panewki na pierwszym silniku, na oleju nie zamierzam oszczędzać :)
Był wymieniany zaraz po wymianie uszczelki spod głowicy, czyli jakieś 2-3 tygodnie temu. Wcześniej jeździł na tym samym oleju, na którym przejechał jakieś 8-9tyś km.. Po wymianie uszczelki spod głowicy, zaczęły się te puki..
A może Ci podmienili głowice na jakąś używkę z padniętymi popychaczami

Re: Lybra 1.8 16v - coś puka/chrobocze - film

: 05 maja 2015, 17:46
autor: viriano
Lancia to rzadki okaz, więc wątpie, żeby mieli na warsztacie jakieś używki.

12 lat serwisuje auto w tym serwisie i wątpie by zrobili mi tam taki psikus. (8 lat bez poważnych awarii Lancia Delta 1.6 - jedyna osoba w Gorzowie, która podejmowała się prac nad Lancią w tamtych latach i teraz Lybra przez kolejne 4 lata..)

Re: Lybra 1.8 16v - coś puka/chrobocze - film

: 05 maja 2015, 18:41
autor: Johnny
Ile km zrobiłeś od remontu głowicy? Może trzeba dać trochę czasu(kilometrów) żeby się wszystko ułożyło, te Popychacze zazwyczaj mechanicy "wyciskaja" z oleju żeby lepiej pracowały...

Re: Lybra 1.8 16v - coś puka/chrobocze - film

: 05 maja 2015, 18:52
autor: viriano
Johnny pisze:Ile km zrobiłeś od remontu głowicy? Może trzeba dać trochę czasu(kilometrów) żeby się wszystko ułożyło, te Popychacze zazwyczaj mechanicy "wyciskaja" z oleju żeby lepiej pracowały...
ile mogłem zrobić w 2-3 tygodnie, jakieś 300-400km

Re: Lybra 1.8 16v - coś puka/chrobocze - film

: 05 maja 2015, 21:10
autor: Johnny
Ja na Twoim miejscu zrobiłbym z 1000km nawet 2000km dopiero zaczął bym się martwić ale zrobisz jak uważasz.