Strona 2 z 2

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 16 cze 2020, 11:14
autor: bassooner
Bichoń pisze: 15 cze 2020, 12:19 Mam pytanie o to jak się zabrać za okręcenie przewodu wspomagania przy przekładni. Chodzi o zakuty przewód wysokiego ciśnienie od pompy do maglownicy. Od spodu jest słaby dostęp, czy jak ściągnę koło to będzie coś lepiej?

EDIT: da się dojść od dołu, trzeba tylko dorobić sobie przedłużenie ręki i ze dwa nadgarstki.
a o jakiej Lybrze piszesz? - z jakim motorem?

u mnie, jeśli chodzi o ten przewód który jest przykręcony przy samej grodzi kabiny pasażerskiej u dołu to dałem rade od dołu ale rączki bolały (2,4 jtd) - w innych modelach może być inaczej. wymieniałem kupiony dopiero co używany w dobrym stanie, który jednak pękł i zakuwałem go. odradzam zakuwanie przewodów u ludzi którzy się na tum nie znają, bo tam są dławiki itp itd...

Re: Lybra - przewody wspomagania

: 16 cze 2020, 12:24
autor: Bichoń
Opisywałem swoje doświadczenia z 2.0 20v.
U mnie przewód chyba nie ma dławików, za to przelotowa "śruba" którą jest przykręcona do maglownicy końcówka "oczko" ma w sobie coś.