Lancia Klub Polska

Lukasz_TG pisze:A nie ma tak jak w niektórych z grupy VAG że trzeba zablokować zawieszenie w sofcie przed wjazdem na podnośnik ?

O takim czymś nie słyszałem w Thesis,a i sam podnosiłem swój nieraz w taki sposób i wszystko było/jest Ok

Też się z blokowaniem zawieszenia nie spotkałem.
Lecz zawsze podnoszę, i to różnie, czasem jedno, a czasem dwa koła jednocześnie i czasem auto po opuszczeniu staje trochę wyżej zaś wystarcza czasem upływ czasu lub ruszenie autem, czyli przejażdżka, ale nigdy tak wysoko.
Większą różnicę zauważam z tyłu niż z przodu zaś z tyłu mam dwuletnie sprężyny, a z przodu od nowości auta tak czy siak zawsze po pewnym czasie auto wraca do stanu z przed.
Może zbieg okoliczności ale może padła centralka i wystarczy zrobić tak jak Wiola z Mężem.
Próbowaliście podmienić centralki ?

Widzę że będą do wymiany
A schemat budowy amora do Thesis ktoś ma może ktoś rozbierał/dostawał się do niego ?

Z tym rozbieraniem amortyzatora to daj sobie spokój, tego się nie da zrobić w warunkach polowych a według producenta zapewne w żadnych, choć są firmy zajmujące się regeneracją...

Ja tego nie będę robił,ale znajomy który mnie prosił o zapytanie
Ja o regeneracjach to mam powściągliwe zdanie,no chyba że ktoś pewny
Ale poczekam może ktoś jeszcze cosik podpowie

W kappie w amortyzatorach masz gaz (pewnie azot) pod sporym ciśnieniem. Nie wyobrażam sobie jego wtłoczenia przy domowym składaniu (nie ma przecież wentylka)

volf pisze:W kappie w amortyzatorach masz gaz (pewnie azot) pod sporym ciśnieniem. Nie wyobrażam sobie jego wtłoczenia przy domowym składaniu (nie ma przecież wentylka)

No,raczej zrozumiałe

Co prawda już było, ale niech tam... dla czytających pobieżnie.
http://www.nagengast.pl/

Nie mam wiedzy na temat regeneracji amorków z thesis ale mam na temat amorków z Meroli z hydrauliką. Ponoć jest zakład ( nie pamiętam namiarów, musiałbym spytać kumpla z ASO Mercy ), który regeneruje ich amorki i wychodzi to lepiej niż z fabryki. Koszt regeneracji coś ok 700zł gdzie nowy amor kosztuje ok 4 koła .
Może warto spróbować, choć mam takie samo zdanie jak belial jeśli chodzi o jakiekolwiek regeneracje

Już ja byłem raz w Gdańsku z zawieszeniem
No,ale może akurat

Dodano:

LUKIThesis pisze:Nie mam wiedzy na temat regeneracji amorków z thesis ale mam na temat amorków z Meroli z hydrauliką. Ponoć jest zakład ( nie pamiętam namiarów, musiałbym spytać kumpla z ASO Mercy ), który regeneruje ich amorki i wychodzi to lepiej niż z fabryki. Koszt regeneracji coś ok 700zł gdzie nowy amor kosztuje ok 4 koła .
Może warto spróbować, choć mam takie samo zdanie jak belial jeśli chodzi o jakiekolwiek regeneracje

No tak fajnie,ale my już stawiany diagnozę,czy jak?
To wina uszkodzenia mechanicznego czy sterowania amortyzatorów?,bo już się pogubiłem

Ja nie wiem jak jest w Thesis, ale są modele np Audi A6 za zawieszeniem pneumatycznym, gdzie trzeba uprzedzić auto o fakcie podnoszenia na podnośniku w momencie gdzie się tego nie zrobi to zawieszenie głupieje. zna przypadkowa z dwóch stron dziwne nie ?

Pozdrawiam

Lukasz_TG pisze:są modele np Audi A6 za zawieszeniem pneumatycznym, gdzie trzeba uprzedzić auto o fakcie podnoszenia na podnośniku w momencie gdzie się tego nie zrobi to zawieszenie głupieje.

Zasadniczo wszystkie pneumatyczne, nawet te starszej generacji typu Windstar I .

Belial nikt diagnozy nie stawia . Zapytałem Cię w drugim powyżej poście czy podmienialiście centralki . Od tego trzeba zacząć lub od podpiecia testera diagnostycznego i sprawdzenia błędów .

W dniu dzisiejszym Thesis była podnoszona trzy razy i proszę...

Tył:



Przód:



Samochód zatankowany ok 65 l, w bagażniku duży wahacz.
Stoi wysoko czy nisko?

Flyman pisze: Samochód zatankowany ok 65 l, w bagażniku duży wahacz.
Stoi wysoko czy nisko?

Tył wysoko,dawaj podmienimy i będzie wyrównane

Faziemu też tak skoczył po wymianie sprężyn