Lancia Klub Polska

examiner też nie ruszył, znowu usłyszałem "przykro nam nie łączy się" wku... się i zacząłem już grzebać w instalacji problem był z immo żaden diagnosta mnie nie słuchał zrobiłem sam i FES się połączył. Zamieszczam loga z błędami. Błąd 02 i 04 został usunięty i nie wrócił już. Błąd 06 podejrzewam że może być od gazu. Błąd 05 ? nie wiem w każdym razie po ponownym podłączeniu mam tylko błąd 06 i 05. I zastanawiam się czy problemem z pracą na benzynie i gazie może być przez listwę wtryskową gazu, bo gazownik się do niej przyczepił a dokładnie że przez nią wydłużają się czasy wtrysków na benzynie. Jeszcze moją uwagę zwróciły wskazania sondy lambda na biegu jałowym bez gazowania pracowała w przedziałach od 0.1V do 0.7V przy 700obr.

Zamieszczam loga proszę was o pomoc może uda się coś odczytać z tych danych?

Błędy 02 i 04 wystąpiły pewnie jak ktoś odpiął silniczek krokowy wolnych obrotów bo o nim mowa.

Błąd 05 jest zawsze jak jest auto podpięte "po zapłonie". Nie ma wpływu na nic znika po odpaleniu auta.

Błąd 06 był już gdzieś poruszany,poszukaj ewidentnie wskazuje na błąd w centralce ECU,sprawdź masę oraz przejścia na połączeniach które wskazuje opis błędu.

Zdjąłem na szybko pokrywę żeby dostać się do ECU już dzisiaj nie ruszam niczego po ciemku, lecz mam pytanie od czego jest gruby czerwony kabel? bardziej z prawej strony ECU u mnie jest przecięty i zaklejony taśmą to rzuciło się od razu w oczy oraz pociągnięta spora część wiązki z ECU do sterownika LPG (pewnie sygnały z czujników) do weryfikacji tylko ze schematem w ręce

Znowu brak mi pomysłów. Ostatnie działania jakie wykonałem to przegląd kabli ecu i wszystko wygląda prawidłowo więc wymiana klem akumulatora, czyszczenie masy silnika, wymiana świec zapłonowych na NGK przy okazji zaizolowanie 2 popękanych izolacji kabli od cewek zapł. i sporo się poprawiło mianowicie podczas jazdy obroty nie spadają w ogóle. Problem z zafalowaniem obrotów pojawia się tylko na ciepłym silniku podczas rozruchu i ustaje po 3-4 sekundach. Na zimnym silniku po rozruchu obroty "trzymają sztywno"

Wstawiam jeszcze wykres pracy sondy na biegu jałowym. "marceli" znalazłem jeden temat na forum o błędzie centralki 06 i nie został ten problem rozwiązany

Pisałeś ,że masz coś przy komputerze izolowane sztukowane czy coś,może to jest powodem błędu 06 tego o którym mowa?

Rozumiem ,że masz nadal ten błąd?

Skoro z obrotami masz już spokój to już nie szukaj tam problemu, jak sobie troszkę zafaluje a później stabilnie jest to ok.
Ważne żeby Ci nie gasł no i żeby nie "wachlował" non stop.

Wykres co wstawiłeś ok, sonda chodzi.

Kabel sprawdziłem - jakiś druciarz kroił go nożem i poskręcał izolacją poprawiłem to jak należy ale niewiadomo od czego to było. Sprawdzałem jeszcze alfadiagiem i wywala ten sam błąd dotyczący centralki. Raz jest lepiej raz gorzej z tymi obrotami, na razie chyba dam sobie z tym spokój ciągle jest ciemno, zimno i nie ma warunków żeby przy tym grzebać, a o dobrego elektromechanika też ciężko.

Witam ponownie, problem częściowo rozwiązany. Problemem był sterownik silnika - nie widział czujnika temperatury powietrza i pokazywał wartości ok.-35*C po za tym jakieś błędy zasilania ECU itp. Po wymianie sterownika nie mam błędu silnika, czujnik widzi. Błędów żadnych nie ma. Obroty są w miarę ok natomiast gorzej jest jak silnik się nagrzeje do 70*C obroty zaczynają za nisko spadać a jak zgasze silnik i odpale, samochód od razu gaśnie, dzieje się tak jak jest bardzo nagrzany temp 70-90*C, dalej jest jakiś problem. Czujnik temperatury płynu chłodniczego, temp powietrza oraz przepływomierz sprawny sprawdzony przez Pana który zdiagnozował też ECU. Jeżeli błędów nie ma co mogę jeszcze sprawdzić? jeszcze jakieś przewody podciśnienia? tylko które to wie może ktoś?

Btw. poważnie zastanawiam się nad sprzedażą tego samochodu - szkoda, bo następny na pewno nie będzie już z Grupy Fiata...

busykarol pisze:Problemem był sterownik silnika - nie widział czujnika temperatury powietrza i pokazywał wartości ok.-35*C

Na zapłonie a po połączeniu chyba u mnie tak pokazuje,wraca do normalności jak się odpali auto.
Mnie się wydaje że sam sterownik nie był problemem,tym bardziej objawy które teraz masz,wina leży nie po jego stronie.
Trzeba by się z nią trochę pobawić,poszukać ,czasem pierdółka a psuje życie.Szkoda że mamy daleko,coś byśmy razem poszukali.
Nie poddawaj się

Przewodów podciśnienia nie ma wiele,bo to jest Motronic a tu podciśnienie mało czym steruje(w zasadzie niczym)aczkolwiek nieszczelność ZA przepustnicą może powodować wahania obrotów.
Teraz to sprawdź(wyczyść) krokowy,przepustnicę,zajrzyj jakie świece.

Przepustnica i krokowy były czyszczone, świece nowe. O temperaturze wiem że tak pokazuję ale ta temperatura nie zmieniała się po odpaleniu ani podstawieniu jakiejkolwiek rezystancji, a wiązka jest dobra. Po wymianie ECU ten problem zniknął - programowałem używane ecu sam więc tylko koszt sterownika - 100zł. Jakiś czas temu dalej szukałem nieszczelności w związku z dziwnym świstem pojawiającym się przy tym jak samochód gaśnie takie metaliczne gwizdanie jakby z przepustnicy. Ściągnąłem rurę dolotu, przed przepustnicą przytkałem ręką zasysało jak trzeba, przy czym wydobywał się ten świst i samochód nie zgasł trochę się krztusił i świszczał i nie doszedłem skąd ten dźwięk skoro cały dolot rozebrany, uszczelka pod przepustnicą jest OK, bo po czyszczenie przepustnicy ją dokładnie oglądałem czy nie jest nigdzie uszkodzona i tak naszła mnie myśl z tymi przewodami podciśnienia albo wydmuchana uszczelka pod kolektorem ssącym

Problem rozwiązany temet do zamknięcia. Od lutego nie mam problemów z obrotami przy wymianie simmerigu na wale okazało się że przestawiony był rozrząd po ustawieniu było dużo lepiej stwierdzilem wiec ze wszystko bylo rozjechane - doprowadzilem lpg do porzadku i problen zniknął aż do dziś. Dziękuję za wszystkie rady pozdrawiam

Mam zwarcie z masą na pinach ECU silnika krokowego, czy szukać używanego komputera silnika i próbować programować sterownik, czy da się naprawić stary? Zima za pasem, bez ssania ciężko ruszyć.

Nie wiem jak jest w 3.0, ale w mojej 2.4 z 95r ( immo pod siedzeniem kierowcy) można było podłączać inne kompy i na każdym zapalała. Immo było powiązane tylko z kluczykiem.

yattaman pisze: ↑22 paź 2019, 19:27 Mam zwarcie z masą na pinach ECU silnika krokowego, czy szukać używanego komputera silnika i próbować programować sterownik, czy da się naprawić stary? Zima za pasem, bez ssania ciężko ruszyć.

Napisz do Młodego Maniaka to Ci pożyczy KOMPA do testu
Pzdr Maniak

Dzięki za odpowiedzi, w sobotę może będę miał na test inny sterownik, zobaczymy czy zagra. Jak jest uszkodzony to i tak będę potrzebował elektronika.