Strona 2 z 3

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 19:02
autor: Martinez
Zgadza się od momentu poinformowania że będę chciał żeby uczestniczył w kosztach - zmienił się ton i sposób rozmowy już samochód nie był taki idealny.

jutro idę do Rzecznika praw konsumenta pisać pisemka
A swoją drogą proszę o poradę gdzie mogę dać swoje auto żeby za czeli mi je dobrze robić : może jakieś telefony albo adresy z okolić woj. mazowieckiego

Będę wdzięczny

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 19:05
autor: Alley
Polecam Ci na ta chwilę nic nie robić z autem, z tego względu, że będziesz musiał na czymś bazować, chyba, że na rachunku od mechaniora. Niestety ja Ci nie polece żadnego speca z tego względu iż uznaje tylko PB i nie mam żadnych kontaktów do dieslowców.

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 19:10
autor: Martinez
To tak jak ja Ta Zeta to Pb 2.0 Turbo 147 Km - właśnie w tym tygodniu chciałem ja zagazować.
Specjalnie szukałem wersji bez gazu i z małym przebiegiem - może się okaże że licznik tez był cofany - kto to może mi potwierdzić ?

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 19:11
autor: marceli
A Zetka to nie czasem turbobenzynka jest??

PS.Dobrze jakbyś miał jeszcze skan ,zrzut strony z ogłoszenia jej, nie zaszkodzi i to mieć.

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 19:14
autor: Martinez
Na szczęście ją mam (zapisaną stronę)

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 19:26
autor: Alley
Przepraszam niedoczytalem, ze to PB. To jeszcze z innej beczki, że nic z pb + turbo nie miałem i nie mam, ale z tego co się orientuje taki off top to turbiny źle znoszą LPG, tak gdzieś czytałem i tak też mój gazownik twierdzi. Dalem offtop bo i tak już wiesz co ze sprzedającym należy zrobić :) I nie należy tutaj też głośno pisać, bo mój sprzedający czytał moje posty odnośnie thesisa :)

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 19:41
autor: Martinez
Z tymi opinamy różnie słyszałem też to że bez turbinki nie było problemu ale turbinkami mogą być - ja będę nią mało jeździł ale mimo to wolę w gazie chyba że sprawa potoczą się inaczej.

Gdzie mogę dostać jakieś książki o Zecie (poza księgarnią oczywiście)

A co z tymi Warsztatami drodzy Koledzy dostanę jakieś adresy/telefony

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 20:10
autor: markiz
Martinez pisze:Z tymi opinamy różnie słyszałem też to że bez turbinki nie było problemu ale turbinkami mogą być - ja będę nią mało jeździł ale mimo to wolę w gazie chyba że sprawa potoczą się inaczej.

Gdzie mogę dostać jakieś książki o Zecie (poza księgarnią oczywiście)

A co z tymi Warsztatami drodzy Koledzy dostanę jakieś adresy/telefony
A może napisał byś w profilu gdzie mieszkasz ,było by łatwiej dobrać lokalizację warsztatu ;)

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 20:26
autor: Martinez
Jestem tu Nowy od wczoraj - już uzupełniam

Chodzi o woj. mazowieckie

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 26 maja 2013, 21:09
autor: 2rotor
Nie wierz w to że silniki z turbo źle znosza LPG. Jeśli założysz dobrze dobraną instalację która zostanie zamontowana zgodnie ze sztuką to nie ma żadnej różnicy ani dla silnika ani dla kierowcy na jakim paliwie jedzie. Ja mam instalację Prinsa i widzę że jadę na gazie tylko dla tego że zapala mi się zielona kontrolka a tak auto chodzi indentycznie jak na benzynie. A co do kosztów ogarnięcia tego auta to z wymianą turbiny, płynów ustrojowych, rozrządu, ewentualnego przeglądu głowicy to spokojnie można dobić do 5000zł.

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 27 maja 2013, 15:08
autor: topcio
Alley pisze: Teraz pozostaje Ci udowodnić, że auto ma wadę techniczna, ukryta, najlepiej przez rzeczoznawce.
Wszystko pięknie, ale jak proponujesz udowodnić, że sprzedający wiedział o usterce i zataił tę informację? Podstawą roszczeń nie jest usterka tylko zatajenie informacji o niej a to już nie jest takie oczywiste i łatwe.

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 27 maja 2013, 16:04
autor: Alley
Akurat dziwnym trafem 150 km od miejsca zakupu auto padło? Owszem sprzedający może twierdzić, że kupujący katował auto i dlatego też stało się coś z turbiną i wali na siwo-niebiesko olejem. Dlatego też rzeczoznawca jest od takich spraw aby udowodnił, że sprzedający wiedział o usterce i ją zataił.

Może też być tak, że to akurat nie jest wina sprzedającego, tylko akurat kupujący miał takie szczęście. Nie można też tego wykluczyć, ale tak czy siak trzeba coś robić.

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 27 maja 2013, 16:27
autor: topcio
Alley pisze:Akurat dziwnym trafem 150 km od miejsca zakupu auto padło?
Nieraz 5 km od domu się psuje, taka to już ta martwa rzecz.
Alley pisze:Owszem sprzedający może twierdzić, że kupujący katował auto i dlatego też stało się coś z turbiną i wali na siwo-niebiesko olejem.
Owszem, jeśli sprzedawca notorycznie emerytował a kupujący dał w palnik to turbina mogła wyjść i nie ma w tym winy sprzedającego.
Alley pisze:Dlatego też rzeczoznawca jest od takich spraw aby udowodnił, że sprzedający wiedział o usterce i ją zataił.
No nie, nie od tego jest rzeczoznawca.
Alley pisze:Może też być tak, że to akurat nie jest wina sprzedającego, tylko akurat kupujący miał takie szczęście. Nie można też tego wykluczyć, ale tak czy siak trzeba coś robić.
Jeśli to nie wina sprzedającego to trzeba naprawić i cieszyć się autem.
2rotor pisze: Dodatkową trudnością jest to że żeby wymienić turbo trzeba wyjąć cały zespół napędowy albo ściągnąć głowicę wraz z kolektorem wydechowym i turbiną. .
Kolega Lenin o ile pamiętam wymieniał turbinę bez zdejmowania głowicy.

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 27 maja 2013, 16:37
autor: Alley
No i wszystko w temacie :)

Czekamy na wypowiedz autora co mu tam mechanior krzyknął :)

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 27 maja 2013, 22:18
autor: przemas81
No tos kolego trafił zonka, a nie dalej jak półtorej miesiąca temu miałem wystawiona moja Zetke już z gazem.....póki co wziął ja kolega Ufnal.....jak mniemam niektórzy z obecnych go znaja........ i to za małe pieniądze po znajomości......bys wiedział przynajmniej co masz i co musisz zrobić by było miodzio.........pech
co do tych roszczeń znam tylko jedne przypadek starszego kolegi który kupił od handlarza Forda Focusa, auto mu się rozleciało bardzo szybko,przy predkosci 160 kmh zaczał spadac szpachel z dachu 8-O a niby było takie piękne...tez pozwał sprzedającego ...znaczy nie zdazył bo jak go o tym poinformował to strasznie szybko miał drugi model nowszy i lepszy na podwórku, wiec tam był ewidentny kant...ale w twoim wypadku cos chyba sałbo to widze..bedziesz się użerać i chyba niewiele wskórasz .........chyba będziesz musiał przełknąć ta pigUlkę i zmienić turbo, ale zycze powodzenia i radoCHy z jazdy bo, Zeta jest zajebczasta......choć ja zmieniłem już na Phedre.
pozdro i powodzenia