Lancia Klub Polska

Pytanie z innej beczki. Od czego masz kierunki boczne?

od stilo - ale nie są do końca dopasowane...

Uważam, że będzie wygladać super
tylko czekam kiedy i coś napiszesz o pracy

pozdro

Kilka słów w temacie...
efekty pracy kolegi Adisza, w dużej mierze zależą niestety od stopu, z jakiego wykonane są felgi... współczuje ogromu pracy, który przed kolegą jeszcze pozostał... bez maszyny współczuję, kiedyś porwałem się na polerowanie starych "krzyży", po tygodniu dobrej roboty, jedną miałem przyzwoitą i z 2 zdjętą tylko farbę...

sprawdzałem już na jednym ramieniu i poleruje się do lustra Ale żeby dojść do równej powierzchni po osunięciu podkładu trzeba się dużo namachać, bo wierzchnia warstwa jest mocno " porowata". Mam polerkę, także nią sobie wykończę...

zacząłem chyba dwa tygodnie temu...myślałem, że pierwszego dnia usunę lakier, drugiego zacznę szlifować, a później ze 2 dni wykończenia. A tu samego zdjęcia podkładu było 5 dni, i szlifowanie jednej felgi to cały dzień mam teraz całe 3 dni wolne, to zobaczymy..może się uda. Właśnie schodzę do piwnicy. Wieczorem wstawię co wystrugałem.

porowatość:


po szlifowaniu papierem 120


po papierze 240


po 400


po 1000


po 2000


zrezygnowałem z ręcznego polerowania, od razu wziąłem polerkę i filc + sonax








dekielek po tych samych papierkach ale bez polerki

po polerce



z felgą po samym zdjęciu lakieru

polerka pastą farecla

po polerce ręcznej plus emblemat

tak to na razie wyglada...jeszcze będę poprawiał ręcznie ale dla mnie i tak już jest super, to co chciałem




na pewno będzie trzeba przeczyścić je jeszcze od środka

Jestem bardzo ciekawy efektu całościowego czyli po założeniu do Kappy Gratuluje samozaparcia i oby tak dalej!!

Jedyne co to Abarth w Kappie nie teges

Wygląda na razie bardzo przyzwoicie... pomyśl nad zabezpieczeniem powierzchni felgi, inaczej jedna wizyta na myjni z ostrą chemią (aktywna piana) i felga matowieje... bezbarwny lakier nie będzie się dobrze trzymał, więc pozostaje porządny wosk (polecam collinite 476, bez aktywnej piany potrafi na lakierze siedzieć i 6 miesięcy).

Alan pisze:Jedyne co to Abarth w Kappie nie teges

chwila słabości...Marzena (dziewczyna) jak zobaczyła, to też spytała co to za obciachowy skorpion wrócenie do Lancii to koszt 20 zł...polecam emblematy od Alex965 z ukrainy, a w tydzień doszły i jakościowo gites...

fotisk pisze:Wygląda na razie bardzo przyzwoicie... pomyśl nad zabezpieczeniem powierzchni felgi, inaczej jedna wizyta na myjni z ostrą chemią (aktywna piana) i felga matowieje... bezbarwny lakier nie będzie się dobrze trzymał, więc pozostaje porządny wosk (polecam collinite 476, bez aktywnej piany potrafi na lakierze siedzieć i 6 miesięcy).

no muszę się rozejrzeć za czymś takim..

a efekt całościowy to zobaczymy..mam nadzieje, że jutro zrobię pozostałe 3. Jedną dziś zacząłem szlifować, ale chyba nie ma sensu się za długo bawić bo filc ładnie zbiera Pojutrze wyważenie i na wóz Ale wiadomo jak jest z planowaniem...

Edit: 21.03.2011

Niestety zrobienie nawet dwóch felg w jeden dzień graniczy z cudem. Jeżeli nie poświęci się parę godzin na szlifowanie zostaną te pory i z polerki nici

Wszystko mniej więcej spisane również tutaj

Dziś skończyłem. Pojechałem wyważyć jednak jednego koła za nic nie szło. Zdjął oponę i okazało się, że w środku są ze dwie garśći startej opony. Z rok temu ktoś dla dowcipu wykręcił mi wentyl w tylnym prawym kole. Niestety przejechałem tak kilka kilometrów - była ulewa i nie słyszałem Podjechałem wtedy do wentylka powiedział, że wszystko jest ok. Jak widać nie było. Dziś kupiłem od razu dwie nowe opony, już są założone na felgach. Jutro koła idą na Lancie

Wygląda bardzo zachęcająco... zrób zdjęcie w dobrym świetle, najlepiej już na aucie...

Na samochodzie:



na słońcu


Before

After


są jeszcze pewne niedoskonałości, ale myślę, że ze 2 polerki na samochodzie i będzie