Tereska zapier..la aż miło -i bez żadnych kosztów.
Problem prozaicznie-standardowy -ciency grzebacze. To nie jest jakiś badziew że go można w stodole naprawić.
Błędy linii CAN wynikały z tego że ktoś powyrywał zabezpieczenia kostek i nie kontaktowały jak trzeba.
Po rozpięciu i psiknięciu kontakt spray-em -CAN Not zmieniło się w I Can.
Dobre zapięcie kostek -bezcenne.
Do kompletu urwał się komuś konektor masowy elektroniki pod maską i sztukowanie nie łączyło jak trzeba.
Pozostała sprawa skrzyni -odświerzę:
Po wymianie w ASO oleju skrzynka zaczęła poszarpywać a potem pojawił się błąd P0748 -elektrozawór linii ciśnienia oleju, myślałem że coś poruszyli.
Pojechałem z reklamacją, w ASO powiedzieli że problem elektryczny.
Pomknąłem do stacji napraw ASB gdzie wydłubali płytę sterującą (elektrozaworów) założyli sprawną i.... Zonk TO Samo.
Jak Dzwoniłem to mi powiedzieli że przy okazji stwierdzili że jeden z konektorów spadł z zaworu i myśleli ze to jest przyczyna, ale ją wykluczyli.
Poskładali, zawołali 150PLN i kazali szukać dobrego elektronika bo albo wiązka albo komputer skrzynki.
Nie zostało nic innego jak wziąć omomierz w łapę i sprawdzić.
na wtyczce ze skrzyni brak przejścia na jednym z 3 głównych elektrozaworów.
Po spuszczeniu oleju i zdjęciu dekla widać niepodłączony konektor (zielony) do elektrozaworu.
Po zmontowaniu ALLES GUT.
Jak tu wierzyć w fachowców????
Po montażu nie widziałem zadnego alarmu ....I trzymajmy się tej wersji
