Strona 2 z 5
Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 20 wrz 2011, 14:10
autor: Nat
Hehe, kąpiel u Watażki w zimowym Bałtyku zamarzniętym na ładnych parędziesiąt metrów, polegająca na przebiciu butem lodowej kaszy i chlup wprost w ziiiimneeee morze - miała już miejsce onegdaj

Są na to świadkowie, zdjęć (na szczęście) nie ma.
Ofiar też to za sobą nie pociągnęło

Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 20 wrz 2011, 22:53
autor: Bea
Nat pisze:Hehe, kąpiel u Watażki w zimowym Bałtyku zamarzniętym na ładnych parędziesiąt metrów, polegająca na przebiciu butem lodowej kaszy i chlup wprost w ziiiimneeee morze - miała już miejsce onegdaj

Są na to świadkowie, zdjęć (na szczęście) nie ma.
Ofiar też to za sobą nie pociągnęło

Ale za to jakie wspomnienia

Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 21 wrz 2011, 8:12
autor: jakubg
Nat pisze:Hehe, kąpiel u Watażki w zimowym Bałtyku zamarzniętym na ładnych parędziesiąt metrów, polegająca na przebiciu butem lodowej kaszy i chlup wprost w ziiiimneeee morze - miała już miejsce onegdaj

Są na to świadkowie, zdjęć (na szczęście) nie ma.
Ofiar też to za sobą nie pociągnęło

Z tego co pamiętam są zdjęcia. Jeszcze na plaży. Dopiero później się okazało, że to już może było...

Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 21 wrz 2011, 8:27
autor: ciociaE
jakubg pisze:Z tego co pamiętam są zdjęcia. Jeszcze na plaży. Dopiero później się okazało, że to już może było...

może morze?
Grosie - czy mogę w takim razie dziękować za przekazanie Oli naparstków od nas do jej kolekcji?

Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 21 wrz 2011, 8:49
autor: jakubg
ciociaE pisze:jakubg pisze:Z tego co pamiętam są zdjęcia. Jeszcze na plaży. Dopiero później się okazało, że to już może było...

może morze?
Grosie - czy mogę w takim razie dziękować za przekazanie Oli naparstków od nas do jej kolekcji?

Ale błąd
oczywiście morze

Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 21 wrz 2011, 9:17
autor: Nat
...że to już może było... coś innego niż plaża

Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 21 wrz 2011, 11:37
autor: jakubg
Nat pisze:...że to już może było... coś innego niż plaża

Maybe...
EDIT: Szukajcie a znajdziecie
Trzeba przyznać, że było pięknie.
Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 27 wrz 2011, 10:36
autor: jakubg
Aha ta czarna kropka to Maciej

Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 27 wrz 2011, 14:49
autor: Watazka
Generalnie,to nie mam nic przeciwko,spotkaniu w ten weekend.Pogoda pierwsza liga,chata prawie pusta,drewno na ognisko jest.
Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 27 wrz 2011, 14:52
autor: jakubg
Oj gdybym to ja miał tyle czasu co wtedy...
Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 28 wrz 2011, 20:02
autor: przemas81
Watazka pisze:Generalnie,to nie mam nic przeciwko,spotkaniu w ten weekend.Pogoda pierwsza liga,chata prawie pusta,drewno na ognisko jest.
Maciej,wcześniej jak za trzy tygodnie nie dam rady,gdybyś był mobilny to mógłbyś sam się do mnie wybrać

Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 28 wrz 2011, 21:49
autor: Gros
przemas81 pisze:Watazka pisze:Generalnie,to nie mam nic przeciwko,spotkaniu w ten weekend.Pogoda pierwsza liga,chata prawie pusta,drewno na ognisko jest.
Maciej,wcześniej jak za trzy tygodnie nie dam rady,gdybyś był mobilny to mógłbyś sam się do mnie wybrać

Postaraj się Przemas przyjaciel jest w biedzie zgarnę Cię znów
Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 29 wrz 2011, 20:31
autor: przemas81
nie tym razem Bodzio,nie da rady,a o biedzie-niewazne czy finansowa czy duchowa-to nie tak publicznie,zresztą nie tylko on biduje
Ale jakbys jechał to jak do nas na kawe wpaśc to pamiętasz?
Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 02 paź 2011, 18:11
autor: Watazka
No więc zapraszam chętnych od 7 do 9 pazdziernika do Kołobrzegu.Palimy ognisko/jak deszcz,to pod dachem/cholesterolizujemy się ścierwem z grilla,poniewieramy wątroby,gadamy do rana.Kto był ten wie,kto nie był zobaczyc powinien.Jest tak bogata dokumentacja spotkań u mnie,że rozpisywac się sensu nie ma.
Dla dociekliwych 698292001
Twarz dorosła/za 2 noclegi/ 50 PLN.Twarz nieletnia 20 pln.
Re: Zwalamy się na weekend do Watażki
: 02 paź 2011, 18:17
autor: Gros
Macieju moja wątroba zacna i alkoholu już nie trawi hehe jak przyjedziemy z Doris to tylko o suchym pysku
W niedziele oczywiście kąpu kąpu w morzu

jak tradycyja to tradycyja
