Lancia Klub Polska

z tego co pamietam trzeba unieśc troche silnik z prawej poduszki,
wgiąć troche moske z tyłu bo klucz nie wchodzi w jednym miejscu.
Jak da sie wysoko podnieść tro smoka nie treba ruszać.
Wymień sobie od razu panewki na nowe jak nigdy tam nie zaglądałeś.

Takie są plany,co z tego wyjdzie zobaczymy!
Wielkie dzięki!!!

wydłubałem miskę z mojej 4.16 T. wnioski: Sruby przy skrzyni to pikuś, najgorsza jest jedna przy podporze prawej półosi, aby wyjąć miskę trzeba odkręcić smok ( po podniesieniu silnika jest więcej miejsca).
Zaglądnołem przy okazji do panewek, a tu zoonk: czy to możliwe, że na środkowej podporze wału panewka jest szersza od reszty i w dodatku bez rowka olejowego?

Pisałem ze przy podporze trzeba wgiąc troche miske...
Środkowa jest inna,bez rowka i szersza.

ja dorobiłem sobie pokrętło do klucza z prętu 6 , nasadkę "modelarską" z kwdratem 5-6 i jakoś poszło. Zobaczymy jak będzie z montażem .
Przy okazji zaglądnołem do panewek nie są powycierane tylko ta środkowa ma takie jakby wżery.

główne to i bez oleju chwile pojadą,
zobacz jak korby...
ale jak głowice masz zdjęta to pierścionki i panewki bym machnął w komplecie.

właśnie się zastanawiam czy machnąć wszystko, czy nie. Panewki korbowe wyglądają jak nówki, żadnych rys i luzów, natomiast ta szeroka na podporze ma takie dziwne wżery. A jak sprawdzić bez wyjmowania wału czy panewki są nominalne czy nadwymiar?

Jak masz nominał i oryginał to bedzie taki znaczek jak lanci...
jak szlif to cos bedzie np 010
najlepiej weź mikrometr i na kacie zmierz panewke.
reszte ci powiem
Czop korbowy da sie zmierzyć czy owalu nie ma a to wystarczy.
Z moich doświadczeń w tym silniku panewki padają po ok 150tkm w wolnossącym
i po ok 100 w turbo

na głównych jest jakiś długi numer, dopisek C4 i jakby znaczek lanci. Na któtym kącie mierzyć panewkę? Moja K ma niby 215 tysi wylatane
bardzo trudno jest wydłubać górne panewki główne bez wyjmowania wału?

wszystko jest do zrobienia
musisz penewke na kancie(w rogu) mierzyć tak aby nie łapac promienia.
i panietaj o panewkach oporowych
tam mozna nominały nowe założyć

przed rozebraniem pomierzyłem kompresję- na wszystkich było równo 10,5 więc pierścionków chyba nie będę zmieniał- zobaczę jeszcze ile kosztują bo głowica już mnie wydoiła a jeszcze turbina do zrobienia.

Mierzenie kompresji to przeszłość.
pozwale wychwycic słabszy cylinder a nie sprawnosci silnika.
A 10,5 szału nie robi.
Tak na prawde mierzy czy rozrusznik dobrze kreci...
Górny pierścień moze jeszcz być a dolny nie i wtedy bedziesz puszczał dymka.
Wymień wszystko bedziesz mił z głowy nawet na polskie pierścienie.

wiesz jaki to orientacyjnie koszt? dziś już nigdzie nie sprawdzę.

Wjakimś rozliczeniu z przed roku mam cene 200 za komplet

Bany pisze:Wjakimś rozliczeniu z przed roku mam cene 200 za komplet

za polskie pierścienie?