Kappa - jaki wybrać silnik ?

Moderator: stabraf

Awatar użytkownika
Roger7
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 341
Rejestracja: 18 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Kappa - chciałbym kupić jtd

Post autor: Roger7 » 18 lis 2005, 2:15

Witam

Chcę kupić duże, pewne, wygodne auto, dobrze wyposażone i do tego niedrogie w eksploatacji. Zdecydowałem, że to będzie jakiś ekonomiczny diesel. W dodatku będzie to moje pierwsze auto...
Wcześniej zastanawiałem się nad mazdą 626, toyota avensis, seatem toledo ale poczytałem o Kappie i bardzo mi się spodobała, bo ma piękną linię :)
I teraz moje pytania:
1. Czy silnik JTD 2.4 to dobry wybór ? Jak się ma w porównaniu do TDI z VW albo d4d toyoty lub DiTD mazdy ? Ile można na nich wykręcić kilometrów bez remontu ?
2. Ile pali kappa 2.4 przy różnych stylach jazdy, w mieście, trasie itp. ? Bo wyczytałem, że średnio 7l, ale wolałbym jakieś bardziej szczegółowe dane - najlepiej z doświadczenia :)
3. Czy ten silnik jest bardzo czuły na jakość naszego wspaniałego paliwa?
4. Poczytałem trochę o awaryjności kappy i wywnioskowałem, że auto to jest bardziej awaryjne niż japończyki, ale mniej niż octavia, toledo, passat, mondeo. Ale za to często doskwierają różne drobiazgi jak:
zamek centralny, brak jakiegoś oświetlenia wewnątrz auta, niedziełające el. szyby czy lusterka itp., no i chyba słabe jest zawieszenie jak na nasze drogi :( - czy dobrze myślę ?
No i ktoś wspominał mi o przepływomierzu w JTD, że lubi padać.
Za to części podobno nie są drogie (o ile nie w ASO)
5. Ile kosztują dobrze utrzymane JTD z rocznika 1999-2001 ?

Przepraszam za dużą ilość pytań i pewien rozrzut tematyczny na początek, ale już nie mogę usiedzieć...z powodu wszystkich wątpliwości.
Szczególnie, że czytając forum, dochodzę do wniosku, że każdy samemu coć grzebie przy takim aucie - a ja chyba nie mam do tego zdolności i możliwości a chciałbym po prostu jeździć bezstresowo...
Kappa 2.4 JTD, 2000r.
Fiordy domagają się oderwania od Norwegii
>http://www.nowypompon.pl

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Odp: Kappa - chciałbym kupić jtd

Post autor: tomek » 18 lis 2005, 9:39

"Roger7" pisze: 4. Poczytałem trochę o awaryjności kappy i wywnioskowałem, że auto to jest bardziej awaryjne niż japończyki, ale mniej niż octavia, toledo, passat, mondeo. Ale za to często doskwierają różne drobiazgi jak:
zamek centralny, brak jakiegoś oświetlenia wewnątrz auta, niedziełające el. szyby czy lusterka itp., no i chyba słabe jest zawieszenie jak na nasze drogi :( - czy dobrze myślę ?
O JTD się nie wypowiem, gdyż nie mam doświadczenia. Co do awaryjności. Już ktos kiedyś napisał- po to jest forum, żeby wymieniać sie doświadczeniami i pomagać sobie w rozwiązywaniu problemów. Wejdź na forum Toyoty, Mazdy czy BMW i po krótkim pobycie stwierdzisz, że też są to bardzo awaryje auta.
Co do Kappy pocztaj rownież tu:
http://auto.gazeta.pl/auto/1,52402,284856.html
http://tiny.pl/x7ch
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Awatar użytkownika
Radicz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1608
Rejestracja: 27 lut 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - chciałbym kupić jtd

Post autor: Radicz » 18 lis 2005, 11:36

1. Bardzo dobry wybór :!: :!: :!: Nie wiem, jak się ma do innych silnków, bo nie jeździłem tymi autami, które wymieniłeś. Jak sprawdzić porównanie? Spod świateł- daje radę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ja mam teraz ok. 135.000km i mam nadzieję, że bez remontu będzie drugie tyle albo i więcej 8) :wink:
2. Średnio 8- 8,5l/100km- niezależnie, czy miasto, czy trasa. W mieście wiadomo jak się jeździ (tu korek, tam trzeba kogoś wyprzedzić), a w trasie przecież nie będziesz człapał takim autem 100, czy 120km/h.
3. Nie lej oleju rolniczego, to nie będziesz miał problemów :wink: :wink: :wink:
4. Do dzisiaj: sprzęgło, przepływomierz, przedni drążek stabilizatora, magiel, koło zamachowe, zamek centralny w tylnich prawych drzwiach i to chyba wsio. Zawieszenie lepsze znajdziesz tylko w Citroenach!!! W Kappie jest super, choć padają wspomniane drążki.
5. ??? Jak postawisz auto w garażu, to koszty = OC :) :) :)
6. Nie mam doświadczenia.

Pozdrawiam, Radicz.

Kazik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 113
Rejestracja: 07 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Puławy

Kappa - chciałbym kupić jtd

Post autor: Kazik » 18 lis 2005, 22:34

Tylko JTD Cię interesuje? Nie rozważasz kupna silnika TDS (jedno punktowy wtrysk paliwa)
Największą jego zaletą są zdecydowanie tańsze wtryskiwacze ? ok. 1000zl za komplet w JTD koszt ok.5000zl. Samochód z Autocomplex-u zbliża się do 200tys. i jest obawa, że już albo w najbliższym czasie przydało by się je wymienić.
Wady w porównaniu z JTD to mniej koni i większe spalanie ok.2litrów na 100km.

Awatar użytkownika
Roger7
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 341
Rejestracja: 18 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Odp: Kappa - chciałbym kupić jtd

Post autor: Roger7 » 19 lis 2005, 0:03

"Kazik" pisze:Tylko JTD Cię interesuje? Nie rozważasz kupna silnika TDS (jedno punktowy wtrysk paliwa)
Największą jego zaletą są zdecydowanie tańsze wtryskiwacze ? ok. 1000zl za komplet w JTD koszt ok.5000zl. Samochód z Autocomplex-u zbliża się do 200tys. i jest obawa, że już albo w najbliższym czasie przydało by się je wymienić.
Wady w porównaniu z JTD to mniej koni i większe spalanie ok.2litrów na 100km.
Wolę JTD, bo taniej wychodzi paliwo, a osiągi niezłe.
Wtryskiwacze wymienia się około 200 tys km ? Jak się objawia ich niedomaganie ?
No i gdzie poza LanciaTeam można sprawdzić taką Kappę ? :)
Kappa 2.4 JTD, 2000r.
Fiordy domagają się oderwania od Norwegii
>http://www.nowypompon.pl

Kazik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 113
Rejestracja: 07 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Puławy

Kappa - chciałbym kupić jtd

Post autor: Kazik » 19 lis 2005, 8:18

Informacje na temat wtryskiwaczy mam od mechaników z zakładu naprawy pomp i wtrysków Bosha, u których sprawdzałem/wymieniałem wtryski, tj. wtryski maksymalnie wytrzymują ok150tys-200tys. ? mój silnik miał 180 tys. i 3 wtryski zaczynały lać. Konieczne jest sprawdzenie (to mnie kosztowało 100zl) i ewentualna wymiana gdy samochód nadmiernie dymi, nadmiernie zużywa paliwo lub stracił moc. Jeśli tych objawów jeszcze nie ma to nie znaczy, że są one sprawne ? sprawdza się na stanowisku jak one rozpylają i czy są szczelne.
Bardzo wielu użytkowników nie sprawdza stanu wtryskiwaczy i jeździ zadowolona :) ? następnie jest zaskoczona, że tłoki są wypalone, silnik bierze nadmiernie olej lub że pękła komora silnika.

Ficker24

Kappa T.DS - jaka awaryjność

Post autor: Ficker24 » 12 gru 2005, 14:58

Mam pytanie. Jak awaryjny jest ten model z silnikiem TDS

Blash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1213
Rejestracja: 09 mar 2005, 0:00

Kappa T.DS - jaka awaryjność

Post autor: Blash » 12 gru 2005, 15:17

nie mniej ani nie więcej niż 2.0 2,4 3.0 benzyna oraz jtd

Prezes

Kappa T.DS - jaka awaryjność

Post autor: Prezes » 12 gru 2005, 18:16

W skrócie:
silnik jest ogólnie b.trwały jeśli chodzi o układ korbowo-tłokowy. Bez wiekszych problemów osiągają przebiegi 400 000 km. Głowice tych silników mają tendencje do przegrzewania sie i pękania przy długotrwałej jezdzie na wysokich obrotach ale w Polsce raczej nie grozi ciągła jazda powyzej 160km/h przez ponad godzine. Głowice dają sie naprawiać. Czasami zdarzają sie wycieki paliwa z przewodu wtrysku pilotażowego - niestety konieczna jest wymiana całego wtrysku. Silnik wymaga okresowych regulacji - pompa wtryskowa , wtryskiwacze. Ma silne wibracje na jałowym biegu co czesto skutkuje "grzechotaniem" łańcucha pompy olejowej. Wpływu na prace silnika nie ma to żadnego ale hałasuje jakby sie coś miało zaraz rozlecieć , powyzej 1200 obr/min pompa cichnie - niestety niewiele mozna z tym zrobić , konieczna jest wymiana całej pompy.
Czesto sie psuje zawór EGR. Przy pierwszej awarii warto zaslepić caly układ.
Trzeba zwracać uwage na stan przepływomierza - zużywają sie szybciej niz w benzynach.
Turbiny trwałe.
Filtry powietrza i oleju w takich samych cenach jak benzyny.
Rozrzad w takiej samej cenie jak benzyny.
Stosunkowo drogi napinacz paska wieloklinowego - 350,- zł , zuzywa sie szybciej niz w benzynach ze względu na wibracje.
Wibracje silnika mają tez wpływ na szybsze zuzywanie sie koła pasowego wału.
Dobrze sie spisują na "paliwach alternatywnych"

pozdrawiam

Kazik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 113
Rejestracja: 07 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Puławy

Kappa T.DS - jaka awaryjność

Post autor: Kazik » 12 gru 2005, 20:09

Zaskoczyła mnie odpowiedz Blash-a ... czy na pewno silniki benzynowe są w przybliżeniu tak samo awaryjne co silniki diesel-a, wydawało mi się że wolnoobrotowe są trwalsze ? Zaciekawiła mnie też informacja Prezesa, że jego firma nie remontowała silnika 3.0V6 to aż tak dobra konstrukcja, czy raczej bardzo rzadko spotykana.
Już miałem się pytać o dziwne metaliczne dzwonienie na minimalnych obrotach a tu mam odpowiedz... pompa olejowa ? wielkie dzięki Prezesie za prawdopodobną diagnozę - chyba ktoś czyta mi w myślach :).Mam jeszcze pytanie jak łańcuch w pompie brzęczy to natychmiast należy wymienić pompę czy można z tym jeszcze trochę poczekać ... jakieś 2tys. oby do wiosny :)

Jak dobrze kombinuję to pojawił się luz na łańcuchu i dlatego brzęczy , ryzykuję że się zerwie i nie będzie smarowania silnika, wzrośnie gwałtownie temperatura silnika i czeka mnie laweta do najbliższego zakładu ...

Blash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1213
Rejestracja: 09 mar 2005, 0:00

Kappa T.DS - jaka awaryjność

Post autor: Blash » 12 gru 2005, 20:14

"Kazik" pisze:Zaskoczyła mnie odpowiedz Blash-a ... czy na pewno silniki benzynowe są w przybliżeniu tak samo awaryjne co silniki diesel-a, wydawało mi się że wolnoobrotowe są trwalsze
pewnie są trwalsze jeśli chodzi o sam silnik mi natomiast chodziło bardziej o całą budę i osprzęt, sorry źle to sformuowałem :)

Kazik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 113
Rejestracja: 07 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Puławy

Kappa T.DS - jaka awaryjność

Post autor: Kazik » 12 gru 2005, 20:42

OK Blash teraz zgadzam się w całej rozciągłości :) Elektryka i zawieszenie (oprócz nivo) jest chyba takie same we wszystkich wersjach Kappy, a że czasami lubi się co popsuć ...

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kappa T.DS - jaka awaryjność

Post autor: prezesjm » 12 gru 2005, 22:21

"Kazik" pisze:dZaciekawiła mnie też informacja Prezesa, że jego firma nie remontowała silnika 3.0V6 to aż tak dobra konstrukcja, czy raczej bardzo rzadko spotykana.
Bo to konstrukcja Alfy a nie Lancii : hahaha : Sorki ale nie mogłem się powstrzymać . :twisted:

Prezes

Kappa T.DS - jaka awaryjność

Post autor: Prezes » 12 gru 2005, 23:10

"Kazik" pisze:Zaskoczyła mnie odpowiedz Blash-a ... czy na pewno silniki benzynowe są w przybliżeniu tak samo awaryjne co silniki diesel-a, wydawało mi się że wolnoobrotowe są trwalsze ? Zaciekawiła mnie też informacja Prezesa, że jego firma nie remontowała silnika 3.0V6 to aż tak dobra konstrukcja, czy raczej bardzo rzadko spotykana.
Już miałem się pytać o dziwne metaliczne dzwonienie na minimalnych obrotach a tu mam odpowiedz... pompa olejowa ? wielkie dzięki Prezesie za prawdopodobną diagnozę - chyba ktoś czyta mi w myślach :).Mam jeszcze pytanie jak łańcuch w pompie brzęczy to natychmiast należy wymienić pompę czy można z tym jeszcze trochę poczekać ... jakieś 2tys. oby do wiosny :)
1. Silniki TDS są zdecydowanie najtrwalsze - mówie o układzie korbowo - tłokowym silnika. Naprawialiśmy kilka TDSów ale problemy były głównie z peknietymi głowicami , kiepskiej jakości uszczelkami pod głowice lub uklepanymi tłokami (efekt przegrzania). Nigdy nie trafił sie nam silnik zatarty a panewki po przebiegu nawet 300 tys były OK.
2. 3.0 V6 tez jest solidną konstrukcją nie sprawiającą problemów , jedyne co moze sie przytrafić to wypalone gniazda zaworowe głowicy ale to rzadkość. Jest to faktycznie ewolucja konstrukcji pochodzącej z Alfy 164. Problem stanowią koszty ekspoloatacji V6. Spalanie na poziomie 15L , drogie czesci (rozrzad, rolki ), silnik skomplikowany w serwisie (jeden pasek napędzający 4 wałki, o wymianie świec nie wspomne). Wszystkie te czynniki decydują o tym ze 3.0 nie sa popularne. Na ponad 70 sprzedanych aut wersji 3.0V6 mielismy ... 2.
3. tak jak wczesnej pisałem brzeczący łancuch pompy olejowej nie ma wpływu na prace silnika. Nie ma raczej mozliwości zeby sie zerwał. ale efekty akustyczne mogą być przykre (Blash moze cos powiedziec na ten temat).
Pompa nie jest niestety tania ok 850 zł nowa . Uzywki mamy po 300.

Pozdrawiam

Blash
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1213
Rejestracja: 09 mar 2005, 0:00

Kappa T.DS - jaka awaryjność

Post autor: Blash » 13 gru 2005, 18:24

"Kazik" pisze:OK Blash teraz zgadzam się w całej rozciągłości :) Elektryka i zawieszenie (oprócz nivo) jest chyba takie same we wszystkich wersjach Kappy, a że czasami lubi się co popsuć ...
ja jeszcze ze swoim sztandarowym pytaniem jak spalanie takie jak dawniej czy coś sie zmieniło :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kappa/Kappa SW/Kappa Coupe”