Lancia Klub Polska

argenta67 pisze:

fazi pisze:

argenta67 pisze:

NIKI pisze:A mi się wydaje że jak się che mieć oszczędnego Thesis-a to trzeba sobie kupić diesla...

, tylko jak minie mu te 300 tyś to cale oszczędności pójdą pa pa. CR po takim przebiegu zaczyna robić fochy, a tu już pierwszy lepszy domowy fachowiec nie pomoże.

że jak ? JTD to jest to i nic tego nie zmieni

I obyś był jak najdłużej w tym przeświadczeniu żył i oby nie spotkały cię przypadłości CR, nie ma nic "gorszego" jak stare JTD.

Zawsze można zregenaerować czy kupić choćby używke 300zł sztuka,lub nowy 1200/szt

fazi pisze:

argenta67 pisze:

fazi pisze:

argenta67 pisze:

NIKI pisze:A mi się wydaje że jak się che mieć oszczędnego Thesis-a to trzeba sobie kupić diesla...

, tylko jak minie mu te 300 tyś to cale oszczędności pójdą pa pa. CR po takim przebiegu zaczyna robić fochy, a tu już pierwszy lepszy domowy fachowiec nie pomoże.

że jak ? JTD to jest to i nic tego nie zmieni

I obyś był jak najdłużej w tym przeświadczeniu żył i oby nie spotkały cię przypadłości CR, nie ma nic "gorszego" jak stare JTD.

Zawsze można zregenaerować czy kupić choćby używke 300zł sztuka,lub nowy 1200/szt

Wtryskiwacz to tylko małe choć bardzo ważne ogniwo układu CR (i tu drobny koszt 300 zł, używka), ale uwierz aby CR był cały czas super istotne są wszystkie elementy, a uwierz trochę tego jest i jest tego więcej niż w Pb .

Pewnie tak ,nie kwestionuje jak będe duży kupie sobie nowe autko z fabryki i nie będzie z niczym problemu ,po za gwarancją

Ale kolega chyba o gaz pytał a nie o diesla. Do każdego silnika można założyć gaz i w każdym może on dobrze pracować. Kwestia jest tylko doboru instalacji, odpowiedniego montażu i regulacji. Tylko 63 tys. przebiegu to żaden argument bo niektórzy zakładają gaz zaraz po wyjechaniu z salonu i to do droższych aut np. mercedesów AMG. Mnie się wydaje że przy spalaniu silnika 3.0/3.2 nie zaoszczędzisz na serwisie tyle co na różnicy cen gaz-benzyna(wspomniane 13.000 zł oszczędności przez 70 tys km to połowa ceny używanej Thesis).Więc teoretycznie mógłbyś kupić sobie anglika i wszystko co Ci się zepsuje wymienić .No chyba że auto już teraz wymaga poważnych napraw za kilkanaście tysięcy, które gaz mógłby tylko pogorszyć...Chociaż dla mnie to też żaden argument bo po naprawie nie ma przeciwwskazań co do gazu

pietras pisze:Więc teoretycznie mógłbyś kupić sobie anglika i wszystko co Ci się zepsuje wymienić

Ty możesz mi pokazać Thesisa anglika bo ja jakoś nie widziałem.

Pewnie masz racje argenta67, przepraszam wszystkich bo trochę się rozpędziłem a nie szukałem i nie wiem czy są. Ale chodziło mi o ogólne wskazanie na pewne zależności...

Wielce Szanowni Panowie,
przeczytałem ten wątek, mojej żonie podoba się Thesis i chciałbym napisać kilka słów. Przejechałem na gazie z 500 tkm. Przy czym ok. 200 tkm na Autronicu Mistralu I, generacja 4,5 - jeździ w V6 2.0 l i wierzcie mi sprawuje się bardzo dobrze, serwisowana co 30 - 40 tkm. Spalanie 8-14 l/100 km w zależności od prędkości i pory roku, a prędkości 90 do 240 km/h.w Warszawskich korkach 12-16l/100 km. Jestem starym prykiem, ale wierzcie mi miejcie Panowie do Siebie trochę więcej szacunku, nie Każdego stać na wszystko, Wszyscy chcielibyście mieć najlepsze rzeczy vide samochody. czasami uda się pogodzić przyjemne z pożytecznym, jeśli Ktoś potrzebuje pomocy mogę poradzić, a przejechałem osobówkami ponad 1000 tkm.

Mistral to IV(4) gen ,a nie 4,5 ,
jedna z pierwszych sekwencji ,zrobiona po scisle wg. zalozen teoretycznych ,
w praktyce na dzien dzisiejszy jest slaba ,ale ma prawo jezdzic dlugo ,bo jest bardzo prosta (ale nie kazdy sterownik ECU ja przetrawi)

Może i nie przetrawi, założyłem Mistrala II, zrobiłem 1 kkm, po regulacji w trasie 8l, w Warszawce 12l.

przedszkolak pisze: Jestem starym prykiem,

O tym, że jesteś starym prykiem to widać bo zachowujesz i stosujesz się do regulaminu jak przedszkolak.