Strona 2 z 2

Odp: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 14 mar 2010, 14:16
autor: Bea
Warszawskie spotkanie powoli dobiega końca : beczy :

Dziękuję Ani za super doznania buziak SMYK to moje drugie ulubione autko. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy i pamiętaj - nie unoś za wysoko kija : gafa :

Suchar - mięso i sałatka - supcio, a nocne Polaków rozmowy - bezcenne. Fotele w Twojej dedrze - extra

Gołąbki Bufiego - rewelacyjne. Chleby pieczone przez Maliniaka i Izydora - pychota. Mama Kingi też stanęła na wysokości zadania : ok2 :

Wszystkim wymienionym i niewymienionym bardzo dziękuję za uroczy weekend : bukiet : Teraz przed nami spot w Łodzi, a wieczorem Pabianice i spotkanie z Wojtkiem Pilichowskim - do zobaczenia

Odp: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 14 mar 2010, 20:21
autor: Rafako
Miło było Was spotkać. Szkoda, że nie mogliśmy uczestniczyć w integracji po muzeum. Nadrobimy przy następnej okazji ;)
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 14 mar 2010, 20:59
autor: bufi
My już w domu , w piecu napalone , Podczelówka łagodzi zmęczenie i tęsknotę : beczy : buziak to był piękny łikend , dziękujemy .......

Odp: Re: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 14 mar 2010, 21:29
autor: wujekp
bufi pisze:My już w domu , w piecu napalone , Podczelówka łagodzi zmęczenie i tęsknotę : beczy : buziak to był piękny łikend , dziękujemy .......
Super, że wy już w domciu. Gratuluję udanego weekendu, my niestety nie mogliśmy pojechać : beczy : na szczęście udało się dla otarcia łez zorganizować kawkę w Krakowie. : ok2 :

Odp: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 14 mar 2010, 21:45
autor: bufi
Szkoda ach szkoda Piotrze że Was nie było , lecz nic straconego .Może nam się jeszcze kiedyś uda spotkać razem w takim składzie ..... : ok2 : Na Kawkę w Krakowie oczywista też mieliśmy ochotę , zmęczenie jednak nie pozwoliło by nam dotrzeć . Byle do wiosny :)

Odp: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 14 mar 2010, 22:06
autor: grzole
Byłem w sobotę w Piastowie, za krótko jak dla mnie, ale i tak:
1. spotkałem znajomych (z czego cieszę się),
2. wtrąbiłem gołąbka (Bufi ma talent kucharski),
3. posmakowałem smalczyku i ogórasa ze słoja (tu ukłony dla Beaty),
4. chlebek też jadłem (ten jak rozumiem był od Maliniaka),

Re: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 15 mar 2010, 15:49
autor: Nat
Że impra była wesoła - nie wątpię. : yesyes :
A jak tam nowa chatka Kini?
Pałac ? :D

Może jakaś większa relacja? :)

Odp: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 15 mar 2010, 18:42
autor: suchar1
Dopiero dotarłem do domu najechałem jeszcze brata na białołęce ale szwagra już nie.
Własna chata : ok2 : ,super jedzenie i trunki :pifko: ,to był spot .Po długim niebycie pokazałem się w rodzinie LANCISTÓW : lol :
Żona urosła za sałatkę i poda przepis na następny spot może się skusi ;)

Odp: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 15 mar 2010, 23:42
autor: bufi
Sałatka pychota , ale moim odkryciem niedzieli Suchar był też karczek pieczony mniammm ...:)Jak sobie przypomnę Cowboya Heńka :lol:

Odp: Spotkanie w Piastowie 13 marca

: 16 mar 2010, 9:11
autor: Kinga
Dziękuję wszystkim za przybycie i miło spędzony czas.
Ci którzy nie mogli przybyć bedą musieli się stawić w innym terminie :D

Fotorelacja