Strona 2 z 4

Odp: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbió

: 07 sty 2010, 21:36
autor: Dudi
czerwony3248 pisze:Mam pytanko czy jeśli kupiłbym sobie lampy ksenonowe kompletne tzn. z przetwornicą i żarnikiem czy będą pasować do mojej instalacji w Lybrze posiadam zwykłe lampy ale jedna jest pęknieta a druga nie za bardzo czysta a mam okazję w dobrej cenie kupić. Proszę o radę w tej kwestii z góry Dziękuję. :)
Tutaj masz obszerny temat na temat adaptacji ksenonów w miejsce zwykłych lamp w Lybrze (szczególnie polecam stronę 4-tą - jest szczegółowo opisane co i jak trzeba apatować/zmienić).Jeśli jeszcze trochę poszukasz to znajdziesz więcej.

W każdym razie na skróty: w prostej linii nie podejdą. Zmiana instalacji, spryskiwacze i samopoziomowanie.

Odp: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbió

: 09 sty 2010, 16:14
autor: czerwony3248
Dzięki bardzo Dudi za odpowiedź właśnie o takie informacje mi chodziło. Jeszcze raz Dzięki. :)

Odp: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbió

: 10 sty 2010, 10:31
autor: mr.kura
to jak w końcu sprawa z żółtymi reflektorami, da się to jakoś opanować ??

Odp: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbió

: 10 sty 2010, 19:32
autor: lukosm
W sprawie żółtych reflektorów. Ten reflektor który jest na zdjęciach wcześniej przed czyszczeniem był cały czarny jakby okopcony i miejscami żółtawy. Ale na zewnątrz jeszcze "skórka" nie zaczęła schodzić (rozwarstwianie).Jak wygląda po czyszczeniu szczotką można zobaczyć prawie jak nowy a to lampa z 2003roku. Moją poprzednią Lybrą jeździ mój znajomy więc w tym tygodniu zrobimy czyszczenie jego pożółkłych reflektorów dam znać w czwartek 14 stycznia jak poszło.

Odp: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbió

: 18 sty 2010, 1:23
autor: lukosm
Wciąż brak "współpracy" z moim znajomym wieć nie wiem co z tym zółtym kolorem na kloszach (swoją drogą nie zakładałeś za mocnych żarówek)- może w tym tygodniu.

Ale nie wiem czy ktoś już to robił - chce zainstalować diodowe światła pozycyjne na listwie bo te żarówki halogenowe-postojowe które pala się a nigdzie ich dostać nie można doprowadziły mnie i moja Lybrę do szaleństwa ciągle świecący Check. Jak zainstaluje to dam znać.

Odp: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbió

: 18 sty 2010, 9:24
autor: kaeres
lukosm pisze:Ale nie wiem czy ktoś już to robił - chce zainstalować diodowe światła pozycyjne na listwie bo te żarówki halogenowe-postojowe które pala się a nigdzie ich dostać nie można doprowadziły mnie i moja Lybrę do szaleństwa ciągle świecący Check. Jak zainstaluje to dam znać.
W imieniu dobrego smaku - NIE CZYŃ TEGO LYBRZE !!!

Odp: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbió

: 18 sty 2010, 11:10
autor: mr.kura
lukosm pisze:
Ale nie wiem czy ktoś już to robił - chce zainstalować diodowe światła pozycyjne na listwie bo te żarówki halogenowe-postojowe które pala się a nigdzie ich dostać nie można doprowadziły mnie i moja Lybrę do szaleństwa ciągle świecący Check. Jak zainstaluje to dam znać.
ja kiedyś próbowałem wsadzić te diody : biczowanie : ( takie zatopione w pasku silikonowym chyba 20 szt. ) jako niby obwódki halogenów. Miałem to na tych halogenach jakieś 20 sek. , TEN SAMOCHÓD JEST ZBYT PIĘKNY ŻEBY WSADZAĆ TAKIE WYNALAZKI. Wierz mi że gdzie kolwiek "to wsadzisz" będzie to pasowaś jak pięść do oka.

Ale za to są są zalety - wsadziłem te diody do bagażnika i teraz w nocy w końcu coś w nim widzę. A wygląda to tak...

Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiórki

: 18 sty 2010, 12:52
autor: wuka99
W podopolskim Ozimku jeździ Lybra z zainstalowanymi diodami podświetlającymi kratownicę przedniej maski i muszę przyznać, że wygląda to okropnie!!

Odp: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbió

: 18 sty 2010, 15:04
autor: mr.kura
No na pewno - ten samochód się do tego nie nadaje !!!

Skoro cały post został przeniesiony do działu "zrób to sam" więc opiszę całą operację :)
Teran jeszcze dołożyłem zamiast fabrycznej żarówki diody, i efekt bardzo dobry, w końcy nastała światłość w bagażniku. : yesyes : fotki zrobię i pokażę Wam jak to wygląda finalnie, tylko muszę poczekac aż się zrobi ciemno.
100_1109.JPG
100_1111.JPG
100_1115.JPG
p.s da się z tego zrobić nowy temat w dziale "zrób to sam"??

Odp: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbió

: 21 sty 2010, 10:00
autor: robert199
wracając do reflektorów. Stosuje troche prostszą i jak sie przekonałem równie skuteczną metode czyszczenia reflektorów od środka, sprawdzona na kilku autach nie tylko lanciach.

Po wyjęciu reflektora pozbywamy się całego jego osprzętu, czyli silniczka do regulacji, żarówek, kabelków jeśli to możliwe, do środka reflektora wlewamy wodę z płynem do naczyń, najlepiej ciepłą, płuczemy reflektor od srodka, napewno wytworzy sie piana, ale po kiklakrotnym przepłukaniu wodą, napewno zniknie, później szuszarka do włosów albo sprężone powietrze, aby sie pozbyc kropel, skłądamy całość i gotowe. reflektor wygląda jak nowy, szkoda że nie zrbiłem zdjęć w mojej kappie, bo różnica była bardzo widoczna, między czystym a brudnym refklektorem.

Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór

: 19 kwie 2010, 14:55
autor: miszko
Przepraszam, że tak odkopuję temat, ale mam pytanie.
Za odpowiadają dwa pokrętła (na klucz imbus)? Chodzi mi dokładniej, które pokrętło co robi, bo nie mogę dojść.

Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór

: 19 cze 2010, 18:03
autor: endriu wawa
W przypadku demontażu reflektorów należy się liczyć z uszkodzeniem mocowania tulejki gwintowanej, która jest "zatopiona" w plastykowej obudowie lampy, są dwie szt. u mnie uszkodziły się po jednej w każdym reflektorze.

Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór

: 01 lip 2010, 12:23
autor: T.Watorski
Witam, u mnie sytuacja wygląda tak, że kumplowi od którego kupiłem auto do klosza lampy przeciekała woda, i paliła mu żarówki, w końcu położył je na silikonie, ale nie wyczyścił, i teraz wygląda to OKROPNIE !! jak wyjąć lampę i rozebrać już mniej więcej wiem :D teraz chciałbym się dowiedzieć, od osób które już to robiły, jak dokładnie to zrobić, i czego należy użyć, jakiego płynu, samej wody ? itp .. może to głupie pytanie, ale wole zapytać niż zepsuć lub zrysować i potem żałować, za pomoc z góry dziękuje .

Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór

: 03 lip 2010, 13:15
autor: endriu wawa
T.Watorski pisze:Witam, u mnie sytuacja wygląda tak, że kumplowi od którego kupiłem auto do klosza lampy przeciekała woda, i paliła mu żarówki, w końcu położył je na silikonie, ale nie wyczyścił, i teraz wygląda to OKROPNIE !! jak wyjąć lampę i rozebrać już mniej więcej wiem :D teraz chciałbym się dowiedzieć, od osób które już to robiły, jak dokładnie to zrobić, i czego należy użyć, jakiego płynu, samej wody ? itp .. może to głupie pytanie, ale wole zapytać niż zepsuć lub zrysować i potem żałować, za pomoc z góry dziękuje .
Tak jak kolega robert199 opisał...
Ja używałem wody i jakiegoś (koncentratu) - środka profesjonalnego z myjni, ale myślę, że każdy płyn do mycia naczyń się nada.
Jeśli chodzi o samo pozbycie się wody po myciu, to suszarką mnie krew zalewała i wystawiłem po prosstu na słońce - pół godziny i po sprawie...

Re: Lybra - przednie lampy - relacja z czyszczenia i rozbiór

: 07 lis 2010, 14:39
autor: STOD
No dobrze, ale jak pozbyć się tego "łuszczenia" na zewnętrznej stronie klosza od lampy.Do tego mam problem z regulacja wysokości lamp.Silniczki działały kiedyś ale debile na przeglądzie coś mi gmerali i regulacja już nie działa a lampy świeca za nisko. I do tego to cholerne "łuszczenie".Widziałem ostatnio na ulicy Lybrę i miała piękne czyste reflektory , a u mnie : cenzura : jakaś.