Strona 2 z 2

Re: Kappa - problem z ładowaniem

: 13 maja 2013, 18:06
autor: mechico
Do użytkownika argenta67: Nic nie pisałem o wymianie regulatora bez wyciągania alternatora z samochodu,tylko czy sam regulator można wymienić,czy trzeba wymieniać cały alternator(czytaj 3 posty wyżej) a kolega marceli odpowiedział że "Da się wymienić sam regulator",więc nie rozumiem skąd te docinki...Pozdro

Re: Kappa - problem z ładowaniem

: 13 maja 2013, 19:33
autor: carincton
Regulator napięcia można wymienić, mało tego można nawet same szczotki w regulatorze napięcia wymienić. Koszt szczotek 4,5 zl plus trochę lutowania

Re: Kappa - problem z ładowaniem

: 22 sty 2014, 8:01
autor: doginson
też miałem problemy z ładowaniem, które pojawiły się teraz w zimne dni.
Ładowanie raz było a raz nie.
Kiedyś już próbowałem wymiany regulatora napięcia, kupiłem 2 zamienniki, bo do dwóch samochodów ale nie działały.
Tym razem kupiłem w intercarsie oryginalny regulator denso za 165 zl.
wymianiłem też komutator, a raczej całą płytkę z nim.
Alternator wyciąga się w 15 minut odkręcając prawe koło, dwie osłony i wychodzi.
Zniszczone miałem też łożysko napinacza, ale, że nowy kosztuje ponad 300 zł kolega znalazł mi w sklepie samą rolkę z łożyskiem.
Po odpaleniu miłe zaskoczenie. 14,09 V. Wcześniej miałem maksymalnie 13,9. Pasek wielorowkowy wreszcie cichy.
Ja jeszcze wyciągałem u siebie zegary, szukając problemu, ale skończyło się na wzmocnieniu połączeń poszczególnych zegarów z płytką drukowaną. Tak więc podsumowując nie kupujcie do kappy tanich regulatorów. Szkoda nerwów i kaski.
Pozdrawiam

Re: Kappa - problem z ładowaniem

: 22 sty 2014, 21:44
autor: volf
Z tym komutatorem to chyba coś pokręciłeś :)
W alternatorze są pierścienie ślizgowe, ale one nie są na żadnej płytce, może to miał być prostownik :?:
I jeszcze jedno-jakiej firmy ten alternator i jaki prąd znamionowy? Nieśmiało podejrzewam, że denso 100A ;)
Cena regulatora : beczy :

Re: Kappa - problem z ładowaniem

: 23 sty 2014, 9:19
autor: doginson
faktycznie pokręciłem, chodziło o pierścienie:

http://sklep.intercars.com.pl/dynamic/u ... c248dacd00

alternator denso 100A

pozdrawiam

Re: Kappa - problem z ładowaniem

: 20 lut 2016, 22:34
autor: marceli
Hej,
trochę dziś miałem lapka podpiętego do lancii bo sobie na parametry pracy na LPG patrzyłem i w sumie jakoś tak od niczego naszło mnie sprawdzić ładowanie jak mam powłączane odbiorniki i trochę chyba jest mało bo ze światłami,nawiewem i grzaniem szyby na jałowych było coś ponad 12V. Tak bez niczego 14.10V.
Z samymi światłami i nawiewem 13.5 do 13.8V.
Oczywiście to pomiar z programu Staga, może niewiarygodny w 100% ale no spadek jest.Zrobię jeszcze pomiar tradycyjny ale raczej się wiele nie poprawi.Tym bardziej ,że na wskaźniku wskazówka leci ostro w lewo z odbiornikami jw.
Dodatkowo powiedzcie mi czy w sezonie letnim na klimie na jałowych też wskazówka jest mocno w lewo(u mnie na drugiej grubej)??

Zauważyłem też ,że jak się przyjrzeć to po zmroku widzę w światłach lekkie "przygaśniecie" jak np włączy się nawiew w trybie auto.

Re: Kappa - problem z ładowaniem

: 21 lut 2016, 18:14
autor: bogdan
sprawdź połączenie masy z lewej strony, zaraz za nadkolem potrafi to nieźle zardzewieć i może stwarzać problem.
Pozdrawiam.

Re: Kappa - problem z ładowaniem

: 21 lut 2016, 21:27
autor: marceli
To nie może być masa bo byłoby słabe cały czas a nie tylko pod obciążeniem.

Po drugie wiem o tej masie i tam mam ok.

Bardziej mi chodzi o to czy taki spadek pod obciążeniem też występuje w innych k czy nie i zawsze ma mieć w okolicach 14V ładowanie.

Re: Kappa - problem z ładowaniem

: 22 lut 2016, 6:56
autor: Borek
Nie pamiętam dokładnych liczb, ale jeżeli dobrze kojarzę to u mnie "na surowo" jest ok. 14,3V a ze światłami i nawiewem jakieś 13,9-14V, z szybą nie sprawdzałem chyba. W każdym razie spadki nie są aż takie duże, ale delikatne przygasanie kontrolek na jałowych również obserwuję (ksenonów z natury rzeczy nie :P).

O ile wiem to spadki powodujące przygasanie lampek na desce nie są normalne, ani w dużo starszej Hondzie ani w już kilkuletnim Iveco tak nie miałem i nie mam. Trzeba znaleźć i zrobić.