Lancia Klub Polska

To racja- dodatkowo bagażnik w 156 SW jest mniejszy niż w Lybrze SW.

to co ja mam zrobic ?????
nie widzę sie w innym aucie tej marki , w stosunku do lancii to jedyne cos ponad kappe to dla mnie thesis ale $$$$$$$

co do 156 to nie myslałem o sw tylko sedanie wczoraj nawet zonie pokazywałem na zywo jak wygląda 156 srebrna sw to powiedziała że OK ale nie kombi - co do kappy to psioczyła na początku

czy faktycznie jest tak strasznie mało miejsca w 156 ???? czy nie zmieszczę wózka do bagażnika ?? a resztę maneli na tylną kanape - na razie jest nas trójka i nie przewiduję 2 fotelików

"norbiwolow" pisze:to co ja mam zrobic ?????
nie widzę sie w innym aucie tej marki , w stosunku do lancii to jedyne cos ponad kappe to dla mnie thesis ale $$$$$$$

co do 156 to nie myslałem o sw tylko sedanie wczoraj nawet zonie pokazywałem na zywo jak wygląda 156 srebrna sw to powiedziała że OK ale nie kombi - co do kappy to psioczyła na początku

czy faktycznie jest tak strasznie mało miejsca w 156 ???? czy nie zmieszczę wózka do bagażnika ?? a resztę maneli na tylną kanape - na razie jest nas trójka i nie przewiduję 2 fotelików

ech wy ... dziecko całe życie w wózku nie jeździ później spacerówka, a poza tym alfa srebrna ....durszlak...... i samochód wybiera żona

"skyblu" pisze:

"norbiwolow" pisze:to co ja mam zrobic ?????
nie widzę sie w innym aucie tej marki , w stosunku do lancii to jedyne cos ponad kappe to dla mnie thesis ale $$$$$$$

co do 156 to nie myslałem o sw tylko sedanie wczoraj nawet zonie pokazywałem na zywo jak wygląda 156 srebrna sw to powiedziała że OK ale nie kombi - co do kappy to psioczyła na początku

czy faktycznie jest tak strasznie mało miejsca w 156 ???? czy nie zmieszczę wózka do bagażnika ?? a resztę maneli na tylną kanape - na razie jest nas trójka i nie przewiduję 2 fotelików

ech wy ... dziecko całe życie w wózku nie jeździ później spacerówka, a poza tym alfa srebrna ....durszlak...... i samochód wybiera żona

czemy durszlak ?????? czyżbym wyczuwał ironię w stosunku do chęci zmiany auta na AR ???? a kolor srebrny jak dla mnie the best do 156 - potem obstawiałbym czarna perłę lub grafit .

co do żony to wiadomo - to jak podejmuje dezyzje ale fajnie jak bedzie zgodna co do mojego wyboru - kappy nie chciała ale ja sie uparłem z czasem sie przekonała - wnetrze ale dalej zewnętrznie jej się nie podoba - woli kształty 156

Oczywiście, że Kapeć wygląda starzej, ale porównanie rozmiarów wypada dla AR druzgocąco. Bagażnik w 156 nie jest aż tak mały (mówimy o sedanie bo w kombi to dwie pary butów 45 i pełno) ale otwór załadunkowy to nędza. Jak chcesz kupić 156, to jedź z wózkiem i zobacz czy wejdzie
W kwestii miejsca z tyłu....hm. Nie ma go.
Można to jeszcze porównać z Roverem 75, skąd inąd również ślicznym autem. Mam 190 cm i ważę 115 kg. Tam nie jest ciasno, ja się tam nie mieszczę !

Jako rodzinne auto - odpada !

w takim razie co polecacie jako auto rodzinne aby nie było to kombi bo nie lubie tego typu nadwozi , w miare młode , w dieslu ( oszczędne) , do kwoty około 18 tys zł ???????

poszukaj dobrej 406 w HDI

hmmm... może to nie diesel, ale co powiecie o Saabie 9-5?
Poza tym mógłbyś się rozglądać za Alfą 166

Bagażnik:
kappa sedan - 525l.
lybra sedan - 420l.
156 sedan - 378l.
166 sedan - 490l.
Saab 9-5 - 500l.
406 - 430l.

jeżdziłem takowa - szwagier miał taką - żadna rewelacja - ani pod względem wyglądu wewn i zewn. - silnik w miarę - a bagażnik chyba niewiele wiekszy od tego w 156; jezeli francuz to chyba bardziej lagune tak 98/99 po liftingu

saab - to juz prawie jak samolot nie widzi mi sie ta marka - ostatnio ogladałem na tvn turbo porównanie z kappą.

166 - zawiecha strasznie droga i ten przód reszta w tym aucie jest super ale te przednie swiatła jak u rekina w 2,4 jtd mogłem takąwa kupic za jakies 17 tys zł z uszkodzonymi z jednej strony drzwiami do rejestracji

Saabinki mają ten sam problem co Alfa - po pięknym mieście Breslau nie zrobisz więcej niż 40 000 km na jednym komplecie wahaczy - czyli jakieś 4700
Rada jest podła. Kup pancerwagena, jakieś VW albo Módeło, jak ma Radziu służbówkę i zbieraj na zabawkę, na po godzinach.
Spędziłem sporo czasu w Breslau i wiem, że to misto hardcorowo nieprzyjazne zawieszeniom (choć zmiany widać )

P.S. W serwisie Saaba we Wrocku założyli mi do Saaba Cabrio wahacze odwrotnie (!!!!)

tak mi przez głowę przeleciał passat b5 1.9tdi - w sumie można juz w tych pieniadzach poszukac cosik tylko to VW zero duszy w aucie

Tja,

Przypomina mi sie rozmowa na ikarze, jak ktos napisal ze wozek nie wejdzie... i ktos musial zmienic alfe na avensis w dizlu, bo zona tak chciala... A gdzie pasja? Moze lepiej juz kupic sobie kapelusik:).

A kiedys był maluch i wszysy sie miescili. Moze nie problemem jest wielkosc bagaznika, ale umiejetnosc jego zagospodarowania- wlosi idealnie sie mieszcze do bagaznika w alfie, a my musimy nabrac wszystkiego co jest nie potrzebne.

Jesli chodzi o SW- Mi sie wydaje ze bagaznik jest wystarczajacy. To nie jest ciezarkowka, zeby wozic kanapy, od tego sa samochody dostawcze...


A i tak jakby sie mialo te 200 litrow wiecej.. to i tak wiecej sie nie zmiesci:)- zawsze bedzie za mało.

a jesli chodzi o 156 sw- to ma ona bagaznik plytki, ale obszerny... .
Ale gdyby miala duzy kufer to wygladala by jak mondeo poprzedniej generacji, a nikt by tego nie chcial.
Reasumujac- dla chcacego nic trudnego.

Pozatym jak alfa to tylko rosso, albo nero- to nie tojota by byla srebrne (((. Same srebrne sa na rynku (u nas) bo np. w holandii juz sa inne proporcje:|.

A co do vw- coraz czesciej maja wielowahacza i dopiero w nich sie sypie zawias... zreszta te na pojedynczych wahaczach tez szybko koncza sie.
Rada jest jedna- kupujesz 156 i jak sie "skoncza" wahacze, kupujesz poulirytany i zapominiasz o temacie. Naprawde, nie jest tak zle, jak sie mowi.

pzdr

"norbiwolow" pisze:tak mi przez głowę przeleciał passat b5 1.9tdi - w sumie można juz w tych pieniadzach poszukac cosik tylko to VW zero duszy w aucie

B5 i nowsze mają bardzo nietrwałe i drogie zawieszenie przednie (wielowahacz) z tym, że B5 jako pierwszy był najbardziej niedopracowany. Z b5 na potęgę kradną kołpaki (no chyba, że alu) wkłady lusterek oraz migacze przednie. Chłopaki co sprowadzają auta tej marki raczej polecają starsze konstrukcje - na jednym wahaczu. Jeżeli już passata w tych pieniądzach to raczej b4 (szły do 1996 r.). Design do Lancii czy AR oczywiście nie ma startu, wnętrze nędza, ale: duży bagażnik i ogromna ilość miejsca na nogi z tyłu (w nowszych passatach jest mniej - tak z ciekowstek).
Duży bagażnik ma VOLVO V70 - model chyba do 2001 r. - dostępny z rzędowym silnikiem 2,5 TDI (od Audi) - bardzo dobra jednostka napędowa oraz Focus - w tych autach jednak gorzej z miejscem na nogi z tyłu.
Życzę dobrego wyboru.

Z wielowachaczmi macie rację, ale koszty nie są wcale takie straszne - wachacze do Passata to jakieś 600 na stronę a np. w A8 są wymienne tuleje, więc już całkiem looz - góra 244 za obie strony dól 230

Kamillo ! Wcale nie sugerowałem porzucania pasji tylko nalegałem na oddzielenie sprzątaczki:

http://images30.fotosik.pl/117/043e62f4ef7b2241.jpg[/img]

Małżonki codziennej

http://images31.fotosik.pl/63/630845171d56442e.jpg[/img]

Od Kochanek !!!!

http://images26.fotosik.pl/142/6aa942f48aed702a.jpg[/img]
http://images30.fotosik.pl/143/cb7b4604dfe83824.jpg[/img]

Howgh !