Lybra - zawieszenie, szybkie pytanie!

Awatar użytkownika
osjane
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 18
Rejestracja: 11 lut 2006, 0:00
Lokalizacja: Tczew

Lybra - zawieszenie, szybkie pytanie!

Post autor: osjane » 04 gru 2007, 20:49

Dojscie jest fatalne. Trzeba ściągać koła i wahacze. Od spodu auta są takie otwory przez które wchodzi klucz stożkowy. Najlepsze jest to, że klucz fi=16 mm. Widział ktos taki w innych autach?
A czemu to Ciebie tak dziwi? Cz y przy samochodach muszą być tylko 10, 13, 17 i 19. A klucz to jest 16mm, przez "fi" określamy średnicę :wink:
Temka 2.0 16V ie turbo
Lybra SW 2.4 jtd
Fajnie jest sobie śmigać

Awatar użytkownika
Petrus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 264
Rejestracja: 23 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Lubin i ok.

Lybra - zawieszenie, szybkie pytanie!

Post autor: Petrus » 17 mar 2008, 13:01

Otrzymuje co jakiś czas na priv pytania dotyczące wymiany gum stabilizatora. Z tego powodu jeszcze raz chcę zachęcić, aby to robić samemu i nie bać się tego zadania. Dla zachęty przytoczę prywatną korespondencję:
Cześć czytałem twoją wypowiedź dotyczącą wymiany gum w stabilizatorze przednim w lanci lybra.
Mam pytanie czy aby rozkuć obejmy należy opuścić wózek silnika.
XXXX

Cześć!
Nie musisz opuszczać wózka. Musisz .... (dalej było to co w poprzednich postach)
Powodzenia
Piotr
Witaj Petrus
Chciałem ci serdecznie podziękować za instrukcję.Dzisiaj wspólnie z kolegą wymieniłem gumy i w autku jest jak w niebie.
XXXX

Witaj!
Wiem jak to cieszy, bardziej niż gdyby zrobił to mechanik. Gratulacje i miłej jazdy.
Pozdrawiam
Piotr

Powyższe przytoczyłem tylko dla zachęty, a nie z innych powodów.

Teraz jednak jeszcze kilka konkretów:
1. Ściąganie wahaczy nie jest konieczne, ale bardzo ułatwia pracę;
2. Nie można wyciągnąć stabilizatora na zewnątrz bez opuszczenia ławy i trzeba to robić tam, gdzie siedzi;
3. Nie trzeba do tego odkręcać ławy, a jedynie obejmy stabilizatora (od spodu szukaj otworów). Musisz mieć klucze stożkowe o dziwnych wymiarach. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba 16 mm;
4. Wystarczający jest kanał, nie musisz mieć podnośnika;
5. Największym problemem jest skręcenie tych obejm, gdy są założone nowe gumy. Zwiększa się średnica całości. 70% pracy, to ściśnięcie tych gum na nowo.

Powodzenia
Piotr
Moja poprzednia LYBRA DEL SOLE.
Nie śmieję się z tych, którzy jeżdżą VW.
Śmieję się z tych, którzy się tym szczycą.

Awatar użytkownika
maydayns
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 453
Rejestracja: 15 lis 2007, 0:00
Lokalizacja: Nowy Sacz/Krakow/Paryz

Lybra - zawieszenie, szybkie pytanie!

Post autor: maydayns » 09 maja 2008, 19:40

Dzis otrzymalem kurierem poliuretanowe tuleje stabilizatora i po przeczytaniu tego postu cos mnie tknelo zeby samemu to wymienic...
Po odkreceniu stabilizatora zabralem sie za odkrecanie lacznikow najpierw prawa strona, jakos poszlo... a przy prawej to kanal... nakredka doszla do pewnego miejsca i juz tam zostala, nie dalo sie jej ruszyc ani w jedna, ani w druga strone, do tego tak wyrobilem gniazdo imbusa ze juz tylko flex pomoze... i tak poskladalem wszystko do kupy z luzem na laczniku i odstawie w poniedzialek do mechanika... az mi glupio... a co do rozklepywania to nie mam pojecia panowie ja to zrobiliscie.... chcialbym miec mechanika co robi takie cuda;)

cos sie moze zlego satac jak bym pojezdzil przez weekend z niedokreconym lacznikiem stab. od strony amorka?? tyle co na uczelnie, kolo 5 km w jedna strone..
Seat Leon

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”