Strona 2 z 3

Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 28 maja 2007, 23:29
autor: sloneczna
Przewertuj wszystko co miało te silniki . Bravo,Marea,Punto,FC,FB,
Glłowice są napewno identyczne .Zadzwoń do Andrzeja on ma rozeznanie co i jak może akurat .

Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 28 maja 2007, 23:46
autor: qwazar
"sloneczna" pisze:Przewertuj wszystko co miało te silniki . Bravo,Marea,Punto,FC,FB,
Glłowice są napewno identyczne .Zadzwoń do Andrzeja on ma rozeznanie co i jak może akurat .
Andrzeja ?

Kto to ?.

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 17 lut 2010, 13:45
autor: Heathen
Odkopie co by nie zakładac od nowa tematu

Wydmuchało mi uszczelkę...1,8 silniczek
głowica splanowana (0,2mm), sprawdzona na szczelność, wymienione uszczelniacze, pare zaworów, pare prowadnic , nowe szpilki do przykręcenia głowicy...
Mechanik wszystko (zaufany) ładnie do kupy poskładał (przy okazji rozrząd i wariator)
i dzwoni że niestety...nadal wycieka spod uszczelki plyn chlodniczy po bloku silnika...;/ głowica sprawdzona niby drugi raz nadal perfekt...(co mnie dziwi bo zawsze myslalem ze glowica krzywi sie w czasie samego odkrecania)

Pytanie:
-czy blok może byc krzywy?
-jakiej firmy uszczelke polecacie?
Any idea?

dobra właśnie dzwonił mechanik, blok na jednym rogu jest ewidentnie krzywy...tak jakby ktoś podważał głowicę:| przy poprzednim zdejmowaniu:|

Mam nadzieje że jest cudotwórcą bo inaczej czeka mnie kapitalka:D:D : beczy : : beczy : : beczy :

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 17 lut 2010, 16:42
autor: topcio
kapitalka? raczej wymiana bloku :(

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 17 lut 2010, 18:23
autor: Heathen
wymiana bloku...a kij wie co z blokiem, moze jakis felerny...a wtedy od nowa zabawa wał, panewki etc...

Ale od biedy wytargaja silnik i zeszlifuja troche blok...(tak sobie mysle)
Dam znac jak to sie zakonczy...

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 18 lut 2010, 9:48
autor: Heathen
Uf uf;D dzwonił mechanior, udało się to opanować.
Ale urwał jakąś śrubę od alternatora:| :D
od 2 lutego bez auta....niech mnie ktoś przytuli:(

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 18 lut 2010, 15:06
autor: lanciolet
Łooolaboga!A podobno benzynowe się nie psują,są tanie i proste w serwisowaniu.
W każdym razie:wspieramy cię,Heathen,wspieramy!

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 18 lut 2010, 20:02
autor: papawhiski
qwazar pisze:Autko było do tej pory sprawne.

W głowicy jest fabryczny niedolew.Tuż koło cylindra i kanałów chłodzących co spowodowało wydmuchanie uszczeliki i przeciek płynu do cylindra.

Przeraził mnie koszt wymiany uszczelki ale to Lancia więc trzeba bulić.
Sam komplet oryginalnych uszczelek to 600 zł lekka przegina nie sądzicie ?.
Zadna wada, tylko plyn chlodniczy , nie wiem jaki masz, ale kazdy ma wlasciwosci zrace, wiec tak dziala ( moze nawet dolewales ostatnio ???? ) Piszesz pozniej o szlifowaniu, to robi sie zawsze po sciagnieciu glowicy, taka jest potrzeba, nie zaklada sie nie szlifowanej glowicy, ale max koszt to jak sadze 50 zetow, do diesla byloby drozej ale tutaj to zadna rewelka, reszta to owszem, blokady do waklow itp, ale jak ktos ma fiata to powinien to zrobic bez zadnych ceregieli. Pozdrawiam.

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 18 lut 2010, 20:12
autor: topcio
widziałeś datę cytowanego postu?

Re: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 18 lut 2010, 20:39
autor: papawhiski
Widzialem, ale mechanika sie nie zmienia przez ten czas a i ceny nie poszly zasadzniczo w gore.

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 18 lut 2010, 22:04
autor: Heathen
Autko odebrane:)
2700 poszło z kieszeni : beczy :
Głowica planowanie+ sprawdzanie+ uszczelniacze zaworowe+ 2 zawory i parę prowadnic zaworowych+ komplet nowych szpilek+ zabawa z krzywym lekko blokiem silnika, do tego kompletny rozrząd z wariatorem oraz płyny i olej....(jakoś Selenia 20k mi tylko odpowiadała:P)
Autko ma niesamowitego kopa,(widzialem jakies pomiary z ktorych wynikałoby że przed zabawą miało około 40% szczelności na zaworach????? na 2 cylindrach ale mogłem coś pomieszać bo tłumaczył mi łopatologicznie) chodzi cichutko (przedtem jak diesel, szczególnie odpalanie)....pierwsze wrazenie jak najbardziej pozytywne....zrobiłem 40km i wychodzi (patrząc na kompa) jakby troche mniejsze spalanie?!?! ale to sprawdze po paru zalaniach pod korek.

Jestem szczesliwy z jednej strony, z drugiej użeram się z żoną która nie rozumie że 10 letnie autko za 14000zł nie bedzie jezdzilo 20lat bez dodatkowych wydatków...i strasznie ubolewa nad" 3tysiakami wyrzuconymi w bloto "

ps. najlepsze jest to ze mechanik, stwierdzil iz jedna rolka miała przed sobą jeszcze jakieś 2000km życia...tak zużyta (a niby 20kkm temu byl rozrzad wymieniany....tia akurat)
No nic, odpukać tfu tfu i oby serce autka nie szwankowało więcej..... :nono:

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 18 lut 2010, 22:14
autor: faraon
Sprawdź dokręcenie głowicy po 1500 - 3000 km. U tego samego mechanika w ramach tej samej usługi.

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 19 lut 2010, 8:56
autor: Heathen
Ok dzięki za radę się podjedzie i sprawdzi:)

A tak przy okazji opisze swoje objawy, bo byly dosc nietypowe (moze sie komus przyda)
Auto tracilo plyn chlodniczny w tempie pol zbiorniczka na 500km... i to wszystko^^
-nie dymiło
-paliło bez problemu
-nie gotowało płynu
-brak masła
-węże miękkie
-chodziło dobrze
UPG puściła na kanale wodnym (przy pierwszym cylindrze) i ciekło na zewnątrz...po bloku silnika
A że zima straszna, to nie sposób było wyciek zobaczyć, z drugiej strony pewnikiem duża część odparowywała
To tyle:)

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 19 lut 2010, 19:30
autor: topcio
faraon pisze:Sprawdź dokręcenie głowicy po 1500 - 3000 km. U tego samego mechanika w ramach tej samej usługi.
:hmmm: aluminiowych głowic się ne dokręca, raczej

Odp: Lybra-koszt wymiany uszczelki pod głowicą

: 19 lut 2010, 20:12
autor: faraon
topcio1 pisze:
faraon pisze:Sprawdź dokręcenie głowicy po 1500 - 3000 km. U tego samego mechanika w ramach tej samej usługi.
:hmmm: aluminiowych głowic się ne dokręca, raczej
topcio1 ... - Nie napisałem dokręć :), napisałem sprawdź, czyli załóż klucz dynamometryczny i z taką samą siłą jak dokręcano głowicę, zobacz czy (przypadkiem) śruby nie "popuściły" :D
Doskonale wiesz, że naprawa warsztatowa trochę się rożni od fabryki. Pierwsze dokręcenie należałoby (choć nie do końca) traktować jako napięcie (dokręcenie) wstępne Smitha - patrz Podstawy Konstrukcji Maszyn.

Koniec wykładu teoretyka : gafa :