Lancia Klub Polska

Rafako pisze:

Nat pisze:Coś dla prawdziwych mensczyzn

Raczej dla "holyłudzkich rezyseróf". Przy odrobinie samozaparcia mogliby go wykorzystać przy kręceniu "rimejku"
Serdecznie pozdrawiam.

Wilkin pisze:20000 Akrobata fantasta

Nic dodać, nic ująć... Czyste fantasy - właśnie jak w "Never Ending Story"....

Może ktoś szuka małego dostawczaka - jaktajmera z OC "za grosze", bo pojawiła się fajna propozycja:



Erbak pasażera jest najlepszy

Nat pisze:Może ktoś szuka małego dostawczaka - jaktajmera z OC "za grosze", bo pojawiła się fajna propozycja:



Erbak pasażera jest najlepszy

"Jedyny w Polsce" - hmm dziwne bo kilka ich już widziałem,jeden nawet kilka lat stał u mnie na podwórku
Niestety w tym roku odjechał gdzieś w okolice Śremu....
W każdym razie ten z Twojego linku wygląda nawet na takiego co trzyma się kupy - czego nie szlo już niestety powiedzieć o moim egzemplarzu
Jego ostatnie foto przed podróżą w nieznane poniżej

boruch pisze:

Nat pisze:Może ktoś szuka małego dostawczaka - jaktajmera z OC "za grosze", bo pojawiła się fajna propozycja:



Erbak pasażera jest najlepszy

Szybko zawiadomcie Taza !
Wszak to auto z Kolbuszowy

boruch pisze:"Jedyny w Polsce" - hmm dziwne bo kilka ich już widziałem,jeden nawet kilka lat stał u mnie na podwórku
Niestety w tym roku odjechał gdzieś w okolice Śremu....
W każdym razie ten z Twojego linku wygląda nawet na takiego co trzyma się kupy - czego nie szlo już niestety powiedzieć o moim egzemplarzu
Jego ostatnie foto przed podróżą w nieznane poniżej

Ten Twój miał ksywę "złomek"?
Jasne, że nie jedyny - nawet mój kumpel miał kiedyś takiego za komuny (rodzina wielodzietna). Tyle, że podobnie jak Twój - w wersji osobowej.
Ale autko fajne i kąsek dlatego, że właśnie wygląda na ciekawy stan.

http://olx.pl/oferta/piekna-lancia-dedr ... e;promoted

Obudziła się we mnie część osobowości, która chce zostać starym grzybem w Dedrze sedan 1.6. Ale ten szyberdach, mniam.

A już niby była sprzedana.
Widocznie osobowość i obycie właściciela,skutecznie odstrasza ew koneserów

Właśnie - też widziałem że 'miszczu' napisał, iż ją sprzedał. Może znowu zareklamuje ją u nas...

Nat pisze:uał merak

Czy on ma dziury po kulach w przedniej szybie?

Nat pisze:uał merak

A teraz czas na pytanie retoryczne... Jakim hamerykanskym burakiem trzeba być, by taki samochód wrzucić w krzaki, i co dzień patrzeć, jak ulega bio-degradacji....
I owszem - tak! Nie lubię Jankesów, bo zazwyczaj są ograniczonymi, a przy tym zadufanymi w sobie imperialistami... Z nielicznymi wyjątkami...
Koniec OT

Może właściciel zginął w strzelaninie, a potem wlokły się sprawy spadkowe?
Taki Merak to ciekawe auto - "bliźniak" Citroena SM, ma Citroenowy silnik, zegary, kierownicę, hydropneumatyczne sprzęgło, hamulce i otwieranie reflektorów. No i oczywiście "bliźniak" Maserati Bora, tej lepsiejszej wersji Maserati.

No to troszkę drogo, jak za Citroena SM w takim stanie

Niby drogo, chociaż... czy ja wiem?
SMa poniżej 50 tysięcy raczej nie kupisz, tu stan faktycznie nie za ciekawy, ale masz +5 do lansu za sam widelec!
Jeśli jesteś zdecydowany na zakup, to tu masz w lepszym stanie...

No to ten żółty wychodzi około 135k. I gotowy do jazdy. To chyba lepsza oferta.
Tak więc... myślę.