Strona 8 z 9

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 05 gru 2010, 22:58
autor: Dudi
No to najbliższego Krakowa na pewno nie odpuszcze :!: : ok2 :

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 0:23
autor: grzole
Codee pisze: ps. zobaczcie jaka radość zawitała jak przynieśli "pierwszy metr" : yesyes : : yesyes : : yesyes :
Tylko Andrzej jakiś smutny, pewnie był szoferem na powrót.

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 6:06
autor: mrs.raketa
grzole pisze:Znajome buźki a w tle... górniczo-hutnicza orkiestra dęta? ;-)
Powiedzmy, że "przodowy" ekipy palącej (czyt. bufi), paląć z nami na placu przed knajpką i słuchając orkiestry górniczej, wpadł na chytry pomysł zrobienia fotki LKP na scenie. Doprawdy nie wiem, co przekonało tych Panów, by się zgodzili na nasze wgramolenie sie na scenę, ale...... pamiętam wykrzyczane w biegu hasło bufiego:
" zaraz będziemy... jesteśmy mocną grupą" :lol: :lol:

Pomijam już minę publiczności jak nie ogarniała, czemu tyle ludzi się ciśnie na scenę : bredzisz : ("who r these people?") : coto : : lol : : lol :
Szkoda, że nie byliśmy na scenie w komplecie- fakt, że -18st. odstraszało w szczególności niepalącą część LKP :)

No i... na pamiątkę poniższa nutka ;) Pierwsze zdanie piosenki śpiewane przez męską część LKP między jednym kawałem, a drugim. :)

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 6:21
autor: mrs.raketa
Taki mały OT:
a czy byłeś w tym roku grzeeeczny?
:!: :!: szczodrego Mikołaja :!: :!:

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 6:30
autor: biker
Było super!!! : yesyes : : yesyes : Wielkie dzięki dla Piotra za wyrozumiałość,cierpliwość i dowiezenie nas w całości :D :D .Teraz przynajmniej cukru nam nie zabraknie ;)

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 8:51
autor: bufi
biker pisze:Było super!!! : yesyes : : yesyes : Wielkie dzięki dla Piotra za wyrozumiałość,cierpliwość i dowiezenie nas w całości :D :D .Teraz przynajmniej cukru nam nie zabraknie ;)
My również dziękujemy wszystkim Pawłowi I Zanetce za super organizację , a w szczególności Piotrowi z Ewą za cierpliwość w dowozie :D Trzcinowego ? ;) :lol:

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 9:15
autor: biker
A cholera go tam wie czy on trzcinowy ,czy zwykły :D :D .Dwie pełne kieszenie przytargałem do domu :D .Grunt że było wesoło : yesyes :

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 9:45
autor: prezesjm
Główka powoli przestaje boleć więc mogę podziękować wreszcie. Dzięki za miłe spotkanie. Do następnego razu.

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 11:08
autor: Codee
prezesjm pisze:Główka powoli przestaje boleć więc mogę podziękować wreszcie.

och ach a już myślałem że tylko ja miałem taki dzwon po piwie w głowie : gafa :
W sumie dziś mi przeszło ostatecznie wczoraj dzwoniło jak w dzwonnicy ;)

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 13:43
autor: bufi
Mnie wczoraj pomogła kiełbasa z cebulą i duużą ilością musztardy , do tego oczywiście piwo :D

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 15:16
autor: ThemADI_NS
ciociaE pisze:Czy maleństwo ucałowane od cioci-babci?
Ma się rozumieć! :cmok:
Drugiego cmoka dostała od reszty LKP... czy tego chcą czy nie ;)

Aha! Żona przeprasza za piłkarzyki :lol:

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 16:11
autor: ciociaE
ThemADI_NS pisze:
ciociaE pisze:Czy maleństwo ucałowane od cioci-babci?
Ma się rozumieć! :cmok:
To dzięki, a dzisaj jeszcze raz poproszę :D
ThemADI_NS pisze:Aha! Żona przeprasza za piłkarzyki :lol:
Ja jej dam przepraszać :nono: :D Pamiętając, że wygrywa ten, kto się dobrze bawi, wszyscy możemy się czuć zwycięzcami, a powiem wam, że jak stanęliśmy w szranki z chłopakami, którzy również bawili w karczmie choć nie z nami (a w sumie chwilowo też), to wujek tylko powtarzał "o rety, rety!!!" :lol:

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 22:32
autor: żon
Dzień dobry wieczór..wita się żon, czyli żona BigBena..kazał się skubaniec zarejestrować, bo nie lubi, jak mu przez ramię podczytuję :lol:
Tak więc witam serdecznie wszystkich, a z serdecznością szczególną tyskich Barbórkowiczów i dziękuję za nader sympatyczne przyjęcie:)
Nas też w drodze powrotnej mgła dopadła przeokrutna.. brrr, baardzo niefajnie się jechało momentami. Ale i tak warto było się wybrać; następnych razów już też nie zamierzam odpuścić :nono:


CiociuE, tak mnie zauroczyłaś tym wcinaniem cukru z łyżeczki, że od dziś zaczęłam Ci gromadzić zdobyczne pakieciki. Na razie 2 z restauracji z żółtymi łukami ;)

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 22:39
autor: mrs.raketa
ha ha przed chwilką sprawdziłam Twój profil i jak zobaczyłam, że DG, to od razu pomyślalam o Tobie : yesyes : : yesyes : Witamy kochana na pokładzie LKP :!: :!:
P.S.
a teraz dobrym zwyczajem prosimy o powitanie na ogólnym forum :link:
: yesyes :

Re: Barbórka 2010 - Tychy

: 06 gru 2010, 22:45
autor: ciociaE
Kochana - nim zobaczyłam Twojego posta, napisałam Ci prywatną wiadomość (PW znaczy się, widzisz?) dumna, że Cię tak (choć całkiem przypadkiem) namierzyłam tuż po rejestracji.
A propos cukru - następnym razem postaram się nie zapomnieć jakichś słodkości (a cukier to mój patent sprawdzony kilka razy na dzieciach domagających się czegoś słodkiego, tak więc często sama mam przy sobie jakąś torebeczkę), ale i od Ciebie przyjmę z przyjemnością.
W drodze powrotnej zadbał o mnie biker przy dużym supporcie bufiaka (i mam już sporo torebek trzcinowego) - w ogóle to myślę, że jak nam się cukier zacznie kończyć, to znak, że trzeba nowy spot skręcić (no, może być częściej - cukier zawsze można rozdać :D ) - prawda chlopaki?
PS. A propos - jutro ogłaszamy z mrkurą spotkanie świąteczne :D