Chemia na rdzę .
Chemia na rdzę .
Czy ma ktoś doświadczenie czym zabezpieczyć blachę po wyczyszczeniu
miejsca zaatakowanego przez rdzę . Widziałem na " Fani czterech kółek "
jak naprawiał nadkola .Zeszlifował rdzę ,a potem pokrył jakimś środkiem zabezpieczającym a dokładnie reagującym z tlenkiemżelaza.
Mam trochę takich miejsc w Ducato do zrobienia.
Na przykład to.
lub to
miejsca zaatakowanego przez rdzę . Widziałem na " Fani czterech kółek "
jak naprawiał nadkola .Zeszlifował rdzę ,a potem pokrył jakimś środkiem zabezpieczającym a dokładnie reagującym z tlenkiemżelaza.
Mam trochę takich miejsc w Ducato do zrobienia.
Na przykład to.
lub to
Jurek odszedł od nas na zawsze...
- aro
- Klubowicz
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie
Chemia na rdzę .
To pierwsze stosuje do śrub, itp, jak niemozna ich odkręcic Nawet pomaga. Ale czy zastosowałbym to na auto? Trudne pytanie.
- Swiety
- Klubowicz
- Posty: 901
- Rejestracja: 27 lut 2006, 0:00
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Chemia na rdzę .
nie to nie bylo do srob, on to nakładał na nie wyczyszczona rdze, reagował ten srodek z rdza i tworzyła sie twarda metaliczna powłoka...
Chemia na rdzę .
Jedyny warty polecenia środek na rdzę to PODKŁAD EPOKSYDOWY firmy NOVOL. Sprawdzony przeze mnie wiele razy, nie ma nic lepszego. http://www.novol.pl/strony/1/i/73.php
Chemia na rdzę .
Srodek godny uwagi ,tylko gdzieś w instrukcji wyczytałem , że powierzchnie należy odrdzewić.Przed nałożeniem powłoki.
Jurek odszedł od nas na zawsze...
Chemia na rdzę .
Można użyć Polrustu. Jest to farba gruntujaca (nie podkładowa) która reaguje z rdzą. W puszcze jest jasnobeżowa, po pomalowaniu na rdzy robi sie fioletowa, po wyschnięciu jest czarna. Innym gruntem na rdze jest Cortanin. Działa chyba na podobnej zasadzie, ale nie tworzy powłoki malarskiej.
Chemia na rdzę .
Cortanin sie kladzie na zeszlifowana rdze (szczotka druciana) wchodzi w reakcje z rdza i tworzy twarda powloke, dobre zeby tymczasowo "zdziekcic"... Jak zeszlifujesz kamieniem rdze (szlifierka, wiertarka) to lepiej jest to odtluscic i pomalowac dobrym podkladem.
Wazne zeby szlifowac kamieniem nie szczotka bo szczotka wbija w metal drobiny z siebie i to potem szybciej koroduje.
Na wlasnej skorze wiem ze trzeba zapobiegac rdzy a nie ja usowac, bo jak sie pojawi to juz po ptokach...
Pozdrawiam.
Wazne zeby szlifowac kamieniem nie szczotka bo szczotka wbija w metal drobiny z siebie i to potem szybciej koroduje.
Na wlasnej skorze wiem ze trzeba zapobiegac rdzy a nie ja usowac, bo jak sie pojawi to juz po ptokach...
Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.
Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.
Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.
Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.
Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander
Chemia na rdzę .
Podkład epoksydowy nie trzeba nakładać na odrdzewione powierzchnie! Wysztarczy wyczyścić je szczotką lub papierem ściernym. Polrust nakładasz pędzlem też na wyczyszczone powierzchnie ale musisz go potem jeszcze czymś pomalować bo znowu zardzewieje. Znam te dwa środki z doświadczenia bo zajmowałem się renowacją aut i uwierz mi że podkład epoksydowy sprawdza się najlepiej tzn. raz pomalujesz i możesz zapomnieć o rdzy w tym miejscu.
Chemia na rdzę .
polecam coś o nazwie Brunox. jest w małych buteleczkach, przezroczysty płyn. lecisz takie ognisko rdzy szczotką drucianą albo papierem (nie musisz do żywego). potem malujesz tym, to zmieni kolor rdzy na jakiś czarno-fioletowy i "dezaktywuje" rdzę itd... zapewniam że działa
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Chemia na rdzę .
Najlepszy srodek na rdze to Coca-Cola, podgrzana do 40 C, Na serio, testowali to w "Motor" ostatnio i miala pierwsze miejsce, byla dwa razy lepsza od tego co byl na drugim miejscu, jakis srodek niemiecki.
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie
Chemia na rdzę .
Tez o tej Coca-Coli slyszalem..chyba przestane pic(Cole)
________________________
Lancia LYBRA 2.4JTD (srebrne SW, 2001r.)
Lancia LYBRA 2.4JTD (srebrne SW, 2001r.)
Chemia na rdzę .
Cola zawiera kwas fosforowy czy fosforanowy tak jak inne odrdzewiacze typu np. fosol. Oczywiście bardziej rozcieńczony. Zawsze mam jakąś cole w garażu - przydaje sie podwójnie - do odkrecania zardzewiałych śrub i ewentualnie w razie naprawde wielkiej konieczności do picia. Do odrdzewiania blachy przed malowaniem to raczej bym nie polecał.