Chemia na rdzę .

Awatar użytkownika
sloneczna
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 1148
Rejestracja: 03 mar 2005, 0:00

Chemia na rdzę .

Post autor: sloneczna » 03 lut 2007, 22:31

Czy ma ktoś doświadczenie czym zabezpieczyć blachę po wyczyszczeniu
miejsca zaatakowanego przez rdzę . Widziałem na " Fani czterech kółek "
jak naprawiał nadkola .Zeszlifował rdzę ,a potem pokrył jakimś środkiem zabezpieczającym a dokładnie reagującym z tlenkiemżelaza.
Mam trochę takich miejsc w Ducato do zrobienia.
Na przykład to.

lub to
Jurek odszedł od nas na zawsze...

Awatar użytkownika
aro
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1998
Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
Imię: Arek
Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie

Chemia na rdzę .

Post autor: aro » 04 lut 2007, 11:34

To pierwsze stosuje do śrub, itp, jak niemozna ich odkręcic :wink: Nawet pomaga. Ale czy zastosowałbym to na auto? Trudne pytanie.

Awatar użytkownika
Swiety
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 901
Rejestracja: 27 lut 2006, 0:00
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Chemia na rdzę .

Post autor: Swiety » 04 lut 2007, 12:00

nie to nie bylo do srob, on to nakładał na nie wyczyszczona rdze, reagował ten srodek z rdza i tworzyła sie twarda metaliczna powłoka...
Lancia Delta HF Turbo

Kursy pierwszej pomocy
http://www.erhaplus.pl

mariusz76

Chemia na rdzę .

Post autor: mariusz76 » 04 lut 2007, 21:13

Jedyny warty polecenia środek na rdzę to PODKŁAD EPOKSYDOWY firmy NOVOL. Sprawdzony przeze mnie wiele razy, nie ma nic lepszego. http://www.novol.pl/strony/1/i/73.php

Awatar użytkownika
sloneczna
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 1148
Rejestracja: 03 mar 2005, 0:00

Chemia na rdzę .

Post autor: sloneczna » 04 lut 2007, 21:56

Srodek godny uwagi ,tylko gdzieś w instrukcji wyczytałem , że powierzchnie należy odrdzewić.Przed nałożeniem powłoki.
Jurek odszedł od nas na zawsze...

Anonymous

Chemia na rdzę .

Post autor: Anonymous » 04 lut 2007, 22:02

Można użyć Polrustu. Jest to farba gruntujaca (nie podkładowa) która reaguje z rdzą. W puszcze jest jasnobeżowa, po pomalowaniu na rdzy robi sie fioletowa, po wyschnięciu jest czarna. Innym gruntem na rdze jest Cortanin. Działa chyba na podobnej zasadzie, ale nie tworzy powłoki malarskiej.

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Chemia na rdzę .

Post autor: bassman » 04 lut 2007, 23:07

Cortanin sie kladzie na zeszlifowana rdze (szczotka druciana) wchodzi w reakcje z rdza i tworzy twarda powloke, dobre zeby tymczasowo "zdziekcic"... Jak zeszlifujesz kamieniem rdze (szlifierka, wiertarka) to lepiej jest to odtluscic i pomalowac dobrym podkladem.
Wazne zeby szlifowac kamieniem nie szczotka bo szczotka wbija w metal drobiny z siebie i to potem szybciej koroduje.
Na wlasnej skorze wiem ze trzeba zapobiegac rdzy a nie ja usowac, bo jak sie pojawi to juz po ptokach...

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

mariusz76

Chemia na rdzę .

Post autor: mariusz76 » 05 lut 2007, 7:18

Podkład epoksydowy nie trzeba nakładać na odrdzewione powierzchnie! Wysztarczy wyczyścić je szczotką lub papierem ściernym. Polrust nakładasz pędzlem też na wyczyszczone powierzchnie ale musisz go potem jeszcze czymś pomalować bo znowu zardzewieje. Znam te dwa środki z doświadczenia bo zajmowałem się renowacją aut i uwierz mi że podkład epoksydowy sprawdza się najlepiej tzn. raz pomalujesz i możesz zapomnieć o rdzy w tym miejscu.

Awatar użytkownika
dunin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1273
Rejestracja: 27 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Chemia na rdzę .

Post autor: dunin » 19 lut 2007, 20:24

polecam coś o nazwie Brunox. jest w małych buteleczkach, przezroczysty płyn. lecisz takie ognisko rdzy szczotką drucianą albo papierem (nie musisz do żywego). potem malujesz tym, to zmieni kolor rdzy na jakiś czarno-fioletowy i "dezaktywuje" rdzę itd... zapewniam że działa
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
Kubek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1773
Rejestracja: 26 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Chemia na rdzę .

Post autor: Kubek » 19 lut 2007, 22:10

Najlepszy srodek na rdze to Coca-Cola, podgrzana do 40 C, Na serio, testowali to w "Motor" ostatnio i miala pierwsze miejsce, byla dwa razy lepsza od tego co byl na drugim miejscu, jakis srodek niemiecki.
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie :)

gramer
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 63
Rejestracja: 04 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Rumia

Chemia na rdzę .

Post autor: gramer » 20 lut 2007, 1:34

Tez o tej Coca-Coli slyszalem..chyba przestane pic(Cole) :wink:
________________________

Lancia LYBRA 2.4JTD (srebrne SW, 2001r.)

Anonymous

Chemia na rdzę .

Post autor: Anonymous » 20 lut 2007, 23:21

Cola zawiera kwas fosforowy czy fosforanowy ;) tak jak inne odrdzewiacze typu np. fosol. Oczywiście bardziej rozcieńczony. Zawsze mam jakąś cole w garażu - przydaje sie podwójnie ;) - do odkrecania zardzewiałych śrub i ewentualnie w razie naprawde wielkiej konieczności do picia. Do odrdzewiania blachy przed malowaniem to raczej bym nie polecał.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”