No i niestety . Jest mały problem. Na jeździe testowej wszystko było w porządku. Auto kupiłem. Przejechałem nim blisko 200km do domu i dosłownie 2km przed domem engine check i błędy jak na screen. Dojechałem do domu już w trybie awaryjnym. A że posiadam moduł do diagnostyki OBD to go podpiąłem , skasowałem błędy i musiałem jechać po dzieci. Błąd P0091 wyskakiwał co trochę ten drugi już nie. Więc kasowałem i jechałem dalej. Aż w głowie pojawiła się myśl że może trzeba dolać paliwa ( chociaż było tylko trochę poniżej pierwszej kreski więc teoretycznie jeszcze tego paliwa było) no ale dolałem 15l i na razie przejechałem koło 70km i błąd już nie wyskakuje. Dogadałem się że sprzedawca że usunie usterkę na swoim koszt (to jego propozycja) i jeśli usterka będzie droga w naprawie to mi zwróci pieniądze. Ale wydaje mi się że problemem może być pompa paliwa w zbiorniku. Więc teraz pytanie czy ktoś z was przerabiał coś podobnego? I czy słusznie dedukuje. Z góry dzięki za naprowadzenie na potencjalne możliwości usterki i jakie to koszty. PS. Auto petarda a silniczek 120KM daje frajdę z jazdy , nie sądziłem że taka moc może tak fajnie przyspieszać. Na kolejnym zdjęciu moja piękna Włoszka
i chciał bym żeby została że mną.
. Mamy Mito z tym silnikiem, na Dynamic faktycznie jedzie jak wściekłe a pali 6 litrów.
I nie mam pojęcia co to jest, wymieniłem już 3 regulatory (wszystko Bosch). Bujam się z tym już ze 3 lata. Czasem nawet kilka miesięcy jest spokój. Nauczyłem się tak przyspieszać, nawet przy wyprzedzaniu, że błąd nie wyskakuje. Wymienione końcówki wtryskiwaczy, sprawdzona pompa wysokiego ciśnienia, markowe filtry paliwa. Raz, chyba przy trzecim regulatorze, spalił mi się sterownik silnika, ponoć poleciały właśnie ścieżki od regulatora. Obecnie mam zakupiony inny sterownik, który w wolniejszej chwili podłożę, ale oczywiście jak na złość teraz mogę butować na każdym biegu i błędu nie wywala 
Jeśli wywala to generalnie od 4-ki w górę, na niższych biegach jedynie czasem na 3-ce, poniżej nigdy. Mój silnik to 2,0.