Kąski warte uwagi.

[piterstilo]

Wysoki sądzie, moja opowieść jest właśnie o roczniku 1983.
Ogólnie to legendy są piękne nieprawdaż? Tak więc i ja się nabrałem.
Tak samo jak opowieści o Yeti polskiej motoryzacji PRL-u: FSO 125p z silnikiem benzynowym 1600.
Owszem wersja 1600 diesla od VW była produkowana w krótkiej serii.
Miałem okazję jechać taksówką FSO 125 p 1.6 D, w latach 90-tych u.b wieku.
FSO 125p 1600 taka wersja występuje teoretycznie w książce ,, Naprawiam samochód FSO 125 p autorstwa E. Kaim, ten temat był już poruszany na forum.
Były wersje rajdowe FSO 125p 1600. Ale to były takie wyczynowe samochody dla niemajętnych sportowców, chcących się kształcić w fachu: kierowca rajdowy. Jak na tamte ponure i biedne czasy były nawet fajnie wyposażane.
Podaję za T SPORT :
... FSO 1600 zwany potocznie “Bartoś” od nazwiska pomysłodawcy.
Silnik o pojemności 1600 na bazie bloku Poloneza na jednym gaźniku z wałkiem rozrządu brytyjskiej firmy Breda.
Jest to wierna replika samochodu markowej klasy FSO z lat 80 – tych.
Skrzynia biegów Colotti na prostych zębach .
Tylny most także Colotti z płytkową 45% blokadą mostu z przełożeniem głównym 4,55.
Zawieszenie współpracuje z czterema teleskopami Bilstein.
Koła na 13” felgach ATS
Cztery lampy Cibie.
Oryginalna kierownica Abarth z epoki.
Fotele Bimarco, czteropunktowe pasy Sabelt.

[Marcin_D]

... kolor groszkowy, płaskie tłoki i dekle kół w późnym FSO: https://sprzedajemy.pl/do-rem-ogolnie-f ... nr64938618.

No i to jest cena jaką te samochody są warte.
Kurde jak sobie przypomnę jakie to są złomy (a trochę się takimi w latach 90'tych pojeździło) to aż mi się słabo robi.

[volf]

Ja za 4 000 bym go nie kupił

Samochód cały do remontu,blacharka i silnik, niesprawny.Gaz,wymontowana głowica

Pewnie stoi już sobie jakiś czas bez głowicy więc z silnika już pociechy nie będzie

[Tomzik]

Odnoszę wrażenie, że ten temat powinniśmy przemianować na "encyklopedia PF 125P"

[adamM20]

... musi być "branie" na Bisy skoro już je sprowadzać zaczęli i to niezależnie od ich stanu: https://www.olx.pl/d/oferta/fiat-126p-b ... U5Eth.html
pzdr

[pietrek125]

Wysoki sądzie, moja opowieść jest właśnie o roczniku 1983.
Ogólnie to legendy są piękne nieprawdaż? Tak więc i ja się nabrałem.
Tak samo jak opowieści o Yeti polskiej motoryzacji PRL-u: FSO 125p z silnikiem benzynowym 1600.
Owszem wersja 1600 diesla od VW była produkowana w krótkiej serii.
Miałem okazję jechać taksówką FSO 125 p 1.6 D, w latach 90-tych u.b wieku.
FSO 125p 1600 taka wersja występuje teoretycznie w książce ,, Naprawiam samochód FSO 125 p autorstwa E. Kaim, ten temat był już poruszany na forum.
Były wersje rajdowe FSO 125p 1600. Ale to były takie wyczynowe samochody dla niemajętnych sportowców, chcących się kształcić w fachu: kierowca rajdowy. Jak na tamte ponure i biedne czasy były nawet fajnie wyposażane.
Podaję za T SPORT :
... FSO 1600 zwany potocznie “Bartoś” od nazwiska pomysłodawcy.
Silnik o pojemności 1600 na bazie bloku Poloneza na jednym gaźniku z wałkiem rozrządu brytyjskiej firmy Breda.
Jest to wierna replika samochodu markowej klasy FSO z lat 80 – tych.
Skrzynia biegów Colotti na prostych zębach .
Tylny most także Colotti z płytkową 45% blokadą mostu z przełożeniem głównym 4,55.
Zawieszenie współpracuje z czterema teleskopami Bilstein.
Koła na 13” felgach ATS
Cztery lampy Cibie.
Oryginalna kierownica Abarth z epoki.
Fotele Bimarco, czteropunktowe pasy Sabelt.

Otóż silnik 1600 był i to DOHC z F132 w odmianie Monte Carlo prawdopodobnie montowany od 72r do 74-75r, oprócz tego była także wersja Akropolis z silnikiem 1800 DOHC i jakby tego było mało są zdjęcia tej wersji w nadwoziu MR75, i tu zagadka bo dokumentacja FSO podaje iż ta wersja legitymowała sie mocą 105KM, tylko że silniki F132 1800 105KM produkowano w 72-74r potem były wersje 111KM, więc skąd FSO brało odmianę 105KM po 1975r Nie zagłębiając się bardziej trzeba stwierdzić, iż to były wersje cywilne, nie rajdowe, teoretycznie możliwe do zakupienia, niestety tylko teoretycznie bo głownie były przeznaczone na eksport a w kraju pozostały tylko pojedyńcze sztuki. W latach 80-tych oprócz już przywołanego tu 1.6D od VW, były też 1.6ME przynajmniej w teorii, bo wszyscy opierają sie tu na pewnej tabelce w książce autorstwa E. Kaim-a. Myślę że pan Kaim sobie tego nie wymyślił, tylko tabelkę sporządził na podstawie danych otrzymanych z FSO, tym bardziej, że podaje tam również kod VIN przydzielony do wersji 1.6ME, więc jeżeli to była tylko propozycja z strony FSO (zapewne na potrzeby eksportu), i taka odmiana nie była produkowana seryjnie (podobnie jak wersja z skrzynią automatyczną), to należy domniemywać, że powstały przynajmniej jakieś prototypy na potrzeby homologacji.

post-129023.jpg

[piterstilo]

Nie rozumiemy się.
Moja gawęda dotyczyła wyrobu fiato-podobnego produkowanego przez fabrykę FSO od roku 1983.
Skoro wyciągam z czeluści historii wersję Bartoś i wersję wysokoprężną VW, to równie dobrze mogłem wspomnieć o słynnej wersji Monte Carlo Fiata 125p
Osobiście miałem wersję FSO 125p z silnikiem 1600 z Fiata 131 Mirafiori.
Ale to dlatego, że powstała jako owoc mojej fantazji i kaprysu. Mając dobry, sprawny fabryczny silnik w moim FSO 125p z 1983 wymieniłem go na jednostkę rzekomo po remoncie, którą musiałem na nowo porządnie remontować i przystosowywać do zabudowy( nie pasował wał napędowy, skrzynia 5-tka była z znowu z Fiata 132,
a tylny most pozostał oryginalny - Jugosławiański)
Natomiast bez problemu pasowały fotele przednie z Fiata 132.
Było to w 1995 roku i ogólnie te kaprysy dużo mnie kosztowały i to nie tylko pieniędzy, ale na koniec ta zbieranina dobrze się spisywała.

[pietrek125]

No to witam w klubie, bo mój kaprys to połączenie 125p 90r 1.5ME który został zastąpiony przez 2.0ie z Fiat-a Argenty, wraz z skrzynią która oczywiście tak jak piszesz była większa niż starsza konstrukcyjnie skrzynia Polonezowska, co wiązało się z skracaniem wału napędowego, tylny most jak przystało na ostatnie roczniki 125p typu Yugol.

[adamM20]

... Panowie dobrze się to czyta ale piszecie o "przeróbkach", ja natomiast widziałem MR-a, typowego w kolorze zielonym, butelkowym z napisem nie 1300, 1500 ale 1600. To był normalny MR75 bez jakichkolwiek późniejszych zmian, czyli 1975 - 1976, był rok 1979 lub 1980, stał u mnie na Osiedlu na "warszawskich rejestracjach" i tak jak napisałem poza 1600 niczym nie różnił się od "zwykłego" MR75. Przeszukałem cały internet (chyba cały) i niestety żadnego śladu ani emblematu (1600) ani wzmianki o tej eksportowej (z małymi wyjątkami) wersji 125p.
pzdr

[pietrek125]

W latach 70-tych jedynym 1,6 w 125p był silnik 1592ccm DOHC z Fiata 132, z tymże były to wersje Monte Carlo z czarnym pasem na boku nadwozia...

62f3508cebcc7_o_original.jpg

[adamM20]

W latach 70-tych jedynym 1,6 w 125p był silnik 1592ccm DOHC z Fiata 132, z tymże były to wersje Monte Carlo z czarnym pasem na boku nadwozia, tylko nie słyszałem że by ta wersja była w budzie MR75, Akropolis owszem... ale nie Monte Carlo...

... wiem i dlatego będę szukał jakiegoś śladu a znajdę na pewno .
Miłego wieczoru.

[adamM20]

... nie wiem czy dobrze to czytam ale z treści opisu wynika, że silniki 1,6 i 1,8 montowano do końca roku 1976, pytanie, czy w tym roku montaż tych silników definitywnie zakończył się czy też po prostu zakończono montować wersję MC, natomiast w eksporcie i w tym eksporcie wewnętrznym mogła być jakaś "śladowa dostępność" tych silników: https://125p.jimdofree.com/cywilnie-usp ... 500-sport/
pzdr

[pietrek125]

Nooo... to ten "wzmocniony" czyli tzw "Fiat-owski" motor 82KM (Włosi 10 lat wcześniej też budowali swojego "Sport-a" czyli Fiat 1500TS który z takiego samego silnika oferował 92KM, z tego modelu wykorzystano elementy takie jak licznik do 180km/h z czarnym wykończeniem czy dżwignię biegów w podłodze do przeprowadzenia modernizacji 125p po 1972r)
Komuś coś się pomyliło z Lancią cyt: "Również podobny talizman widoczny jest na samochodach koncernu Fiat do którego to, od 1969 roku należy Alfa Romeo"

[adamM20]

... ten Fiat Ducato w tej klasyfikacji trzyma się nieźle: https://motoryzacja.interia.pl/wiadomos ... Id,7329142
pzdr

[Tomzik]

Boziu, już się bałem kolejnego 125P i dyskusji o nim