Lybra 2.0 20v - zamarza sprzęgło?

[Tomcjusz]

Witam.
Podczas ostatnich mrozów ( -18 stopni) zauważyłem bardzo nieprzyjemne zjawisko. Po odpaleniu samochodu pedał sprzęgła z dość dużym oporem i powoli wchodzi w podłogę. Podobnie powoli cofa się po zwolnieniu. Gdy silnik się już rozgrzeje i sprzęgło rozrusza się nieco podczas jazdy przez miasto to zjawisko to ustaje prawie całkowicie. Ale mam wrażenie że przy dłuższej trasie trochę jakby powracało - tzn. pedał znowu sztywnieje i zaczyna poruszać się w tempie ślimaczym. Generalnie takich efektów nie zaobserwowałem w temperaturach zbliżonych do zera. Im mniej na termometrze tym bardziej się to nasila. Czy przyczyną może być zamarzanie sprzęgła? Sterowanie sprzęgła jest chyba hydrauliczne więc może od mrozu gęstnieje w nim jakiś płyn?

[volf]

Na początek wymień płyn w układzie wysprzęglika, tam jest płyn hamulcowy.

[cysiek]

Ja w sobotę rano paliłem lybre przy temperaturze ok -27 i sprzęgło działało bez zarzutów. No może trochę ciężej pedał chodził niż zwykle. Za to strasznie zaczęło auto "wyć". Dźwięk wydobywał się z okolic radia . Po jakiejś minucie wszystko wróciło do normy.

[volf]

Wyć na mrozie to lubi pompa wspomagania kierownicy...

[Tomcjusz]

Dokładnie. Mam tak samo - wycie nasila się przy ruszaniu kierownicą a w miarę rozgrzewania się silnika słabnie aż w końcu ustaje. Ale czy nie jest to objaw kończącego żywota pompy?

[volf]

Może i jest ale pewnie jeszcze z 10 lat pojeździsz
Zresztą przy naprawdę dużym mrozie to i nowa będzie pewnie wyć, trzeba by wstępnie olej podgrzać

[Pawcio78]

Dokładnie. Mam tak samo - wycie nasila się przy ruszaniu kierownicą a w miarę rozgrzewania się silnika słabnie aż w końcu ustaje. Ale czy nie jest to objaw kończącego żywota pompy?

Jeśli nie cieknie to śmiało jeździj.

[cysiek]

Dokładnie. Mam tak samo - wycie nasila się przy ruszaniu kierownicą a w miarę rozgrzewania się silnika słabnie aż w końcu ustaje. Ale czy nie jest to objaw kończącego żywota pompy?

Jeśli nie cieknie to śmiało jeździj.

U mnie niestety przy dużych mrozach potrafi się płyn spienić i pójść korkiem (odpowietrznikiem). Ale robić mi się tego nie chce bo trzeba by było cały układ przejrzeć gdzie powietrza łapie

[Przemek555]

To chyba chodzi o moją byłą... kiedyś rozszczelnił się przewód od układu hydraulicznego sprzęgła pod akumulatorem. Ponieważ oryginalnego wężyka nie dało się kupić, w sklepie dobrali mi coś podobnego ale od hamulców z dodatkową przejściówką - trochę dłuższy niż oryginał, od tego momentu wydaje mi się że sprzęgło chodziło ciężej w zimne dni, ale ponieważ Lancia była garażowana nie było to praktyczne odczuwalne. Zacząłbym poszukiwania od tego miejsca może jest jakieś przewężenie. Ten wężyk wchodzi w jakiś okrągły rozdzielacz. Było to jakieś 2lata temu i wtedy wymieniany był płyn w całym układzie.
Pozdrawiam

[Tomcjusz]

A żebyś wiedział że chodzi o Twoją "eks".
Pozdrawiam.

[Przemek555]

mam nadzieje że się będzie dobrze prowadziła (sprawowała) więcej grzechów nie pamiętam,
aha, wysprzęglik był wymieniany ze 3 lata temu, a sprzęgło podobno przy 140kkm (jeździła wcześniej kobieta).
pozdrawiam

[Tomcjusz]

Dzięki. Bo już się zastanawiałem nad wymianą tego sprzęgła.
Przejechała jakieś trzy tysiące kilometrów i jeździ całkiem dobrze. Ponad miesiąc temu dostała gaz. Trochę wcześniej przestał chodzić jeden cylinder - okazało się że świece były zalane olejem bo kopułka zaworów nie miała uszczelki tylko była uszczelniona na silikon. Więc dostała też nowe świece. No i jedną z cewek. Porobiło jej się też coś z nawiewami - powietrze leci mocnym strumieniem jedynie na szybę, z pozostałych otworów tylko leciutko dmucha. A że przy okazji czasami ta szyba mocno paruje, to podejrzewam że to ma związek z klapką obiegu wewnętrznego. Bo przy wciskaniu przycisków kierunku nawiewu zmienia się ton szumu lecącego powietrza - znaczy klapki jakby działały. Zima jest a ja nie mam warunków na ogarnięcie tych nawiewów. Poczekam więc do wiosny. Miałeś tak kiedyś?

[Przemek555]

Zeszłej zimy nie działała mi regulacja temperatury powietrza z prawej strony, leciało tylko zimne, pomogło czyszczenie potencjometru w silniczku sterującym klapami (dostęp przez schowek[kiepski]). Silniczek sterujący rozdziałem powietrza jest poniżej też z prawej strony, może wystarczy wyczyścić potencjometr.
Szyby w tym aucie raczej zawsze mocno parowały i tu chyba wiele nie wykombinujesz - spróbuj nie włączać ECON chociaż przy ujemnych temperaturach i tak klima nie rusza.
Co do obiegu wewnętrznego to jak Ją kupiłem to był zawsze w pozycji zamkniętej. elektryk coś porobił, i później było ok. Tę klapę łatwo podejRZeć przez wyjęcie filtra przeciwpyłkowego w podszybiu, zobaczysz czy jest otwarta czy nie.