Cześć. Pytanie to mnie męczy właściwie od momentu zakupu samochodu. Na liczniku 155tysięcy kilometrów, więc jeszcze daleko do wymiany rozrządu patrząc na przebieg. Jednak auto ma już 10 lat i było użytkowane głównie w mieście. Chciałem wymienić rozrząd na wiosnę, ale sam już nie wiem, bo to co czytam na forach odnośnie tego silnika to są totalnie rozbieżne. Jedni piszą, że już czas inni, że nie ma się co spieszyć i że mogą źle ustawić rozrząd w warsztacie.
Dodatkowo nigdzie nie piszą nic o pompie wody, która chyba wypadałoby również wymienić.
Czy jeszcze coś powinienem przy okazji rozrządu ogarnąć? jakieś paski? płyny? Za wszelką pomoc z góry dziękuję
Ypsilon 1.3 JTD 70KM '06 - wymiana rozrządu
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 1629
- Rejestracja: 07 paź 2014, 6:15
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Ypsilon 1.3 jtd 70KM 2006rok - wymiana rozrządu.
Kolego na początek taka informacja. Sprawdź dokładnie, ale z mojej wiedzy wynika, że masz łańcuch rozrządu. Tego w zasadzie się nie zmienia. Chyba, że się łańcuch wyciągnie. Tyle, że jak się wyciągnie to na pewno to usłyszysz. Co do pompy wody to można samą wymienić jeśli jest tak potrzeba.
Były: Mitsubishi Colt1.5 GLXi, Ford Escort mk6 i mk 7 1.6 16V, Audi 80 1.9 TDI, Opel Vectra B 2.0DI,Lancia Y 1.2 8V,
Vw Passat B5 FL 1.9 TDI, Citroen C5 FL 1.8 16V, Lancia Musa 1.416V
Jest: Ford Fiesta MK7 fl 1.25 16V
Vw Passat B5 FL 1.9 TDI, Citroen C5 FL 1.8 16V, Lancia Musa 1.416V
Jest: Ford Fiesta MK7 fl 1.25 16V
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 205
- Rejestracja: 06 lis 2016, 17:09
- Imię: Gracjan
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ypsilon 1.3 jtd 70KM 2006rok - wymiana rozrządu.
tam jest łańcuch, ale zaleca się wymianę po 250 tysiacach. Na forach piszą, że łańcuch potrafi strzelić przy 160tysiącach.
Chciałem po prostu wiedzieć, czy ktoś miał do czynienia z tym silnikiem i wie jak go serwisować?
Nie chciałbym czegoś skopać, bo w poprzednich autach nie było takiej potrzeby.
Chciałem po prostu wiedzieć, czy ktoś miał do czynienia z tym silnikiem i wie jak go serwisować?
Nie chciałbym czegoś skopać, bo w poprzednich autach nie było takiej potrzeby.