Thema - bum w moim 3.0 V6
- bogdan
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 1792
- Rejestracja: 20 mar 2005, 0:00
- Lokalizacja: Nurzec Stacja
- Kontakt:
Thema - bum w moim 3.0 V6
Wtam. Potrzebuję pomocy do prawie sprawnego samochodu. Nie wim co się stało uruchamiam auto i bum, wybuch (auto bez gazu i jakich kolwiek modernizacji) zaglądam pod maskę zeskoczyły wszystkie gumy 6 szt. łączące kolektor ssący, spadła także guma od filtra i od przepływomieża. Wielki niepokuj i strach , dobry człowiek podpowiedział mi abym to nałożył spowrotem i otpalił auto, i o dziwo naożyłem i odpaliłem auto pali na dotyk . Jeździ normalnie.
Problem w tym że nie wiem co to było . Tak wyglądało to wydarzenie. Silnik był zimny przed rozruchem i nie był wcześniej, na (długo) włączony zapłon. Czy to był strzał w "kolektor ssący"?, o strzałach w tłumik to słyszałem a o tym to pierwszy raz?
Proszę o pomoc . Może ktoś miał już takie przejścia.
Dziękuję.
Problem w tym że nie wiem co to było . Tak wyglądało to wydarzenie. Silnik był zimny przed rozruchem i nie był wcześniej, na (długo) włączony zapłon. Czy to był strzał w "kolektor ssący"?, o strzałach w tłumik to słyszałem a o tym to pierwszy raz?
Proszę o pomoc . Może ktoś miał już takie przejścia.
Dziękuję.
TYLKO L A N C I A
- bogdan
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 1792
- Rejestracja: 20 mar 2005, 0:00
- Lokalizacja: Nurzec Stacja
- Kontakt:
Thema - bum w moim 3.0 V6
czy przyczyną tego mogło być paliwo 99 shella z domieszką płynu czyszczącego układ wtrysku????
TYLKO L A N C I A
- bogdan
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 1792
- Rejestracja: 20 mar 2005, 0:00
- Lokalizacja: Nurzec Stacja
- Kontakt:
Thema - bum w moim 3.0 V6
Widzę że mój przypadek jest odosobniony , mam takie szczęście , ale juz zrobiłem tym autem pare kilometrów z komórką w ręku. Myślę że to był jakiś sporadyczny wypadek, skoro na naszym forum nikomu to się nie zdarzyło.
pozdrawiam.
pozdrawiam.
TYLKO L A N C I A
Thema - bum w moim 3.0 V6
Witam, i przedstawiam sie, z opóznieniem, spwodowanym przez drobny
problem z XP.
Pojazd Thema 2.0 16V LE (VIS) r.94 zagazowany.
Miejsce zamieszkania Lodz (ta pisownia to drobne wariacje klawiatury).
Ta Lancia to mój dwudziesty-albo trzydziesty pojazd, i jeden z wielu "made in Italy". Cenie je za styl i charakter pod maska, a usterki?.
Nie bardziej czeste i dokuczliwe niz w niemieckich. Tez ich pare mialem.
problem z XP.
Pojazd Thema 2.0 16V LE (VIS) r.94 zagazowany.
Miejsce zamieszkania Lodz (ta pisownia to drobne wariacje klawiatury).
Ta Lancia to mój dwudziesty-albo trzydziesty pojazd, i jeden z wielu "made in Italy". Cenie je za styl i charakter pod maska, a usterki?.
Nie bardziej czeste i dokuczliwe niz w niemieckich. Tez ich pare mialem.
Thema - bum w moim 3.0 V6
Uzupelniam swoja troche autorytatywna opinie o przyczynie "BUM".
Taka lekcje odrobilem. Przyczyna sporadycznego odpalenia z detonacja, tylko na zimnym silniku, po chlodnej nocy tkwila w zlym stanie przewodow
w.n., optycznie wygladaly ladnie i dobrze sie mierzyly (ok 6.5 kOhma-jezeli dobrze pamietam). Do wymiany sklonily mnie mikro-slady wyladowan na stykach w module cewki. Dodatkowym objawem byla lekko wyczywalna "arytmia" w pracy silnika. Ot opuszkami palcow na kierownicy, przy 1200-1500 obr/min wyczuwalo sie lekkie "wypadanie" zaplonu.
Po wymianie przewodow temat przestal istniec.
Jezeli przewody w.n. sa starsze niz 3-4 lata, i , na dodatek, byly wyciagane ze "swiecodolow" uchwytem "za przewod", to nie sa one wielw warte. Sa tez w stanie dostarczyc dodatkowych atrakcji na wyzszych obrotach obciazonego silnika (np. gdy poganiamy niemca za 200tys. aby ustapil szybszemu drogi).
Taka lekcje odrobilem. Przyczyna sporadycznego odpalenia z detonacja, tylko na zimnym silniku, po chlodnej nocy tkwila w zlym stanie przewodow
w.n., optycznie wygladaly ladnie i dobrze sie mierzyly (ok 6.5 kOhma-jezeli dobrze pamietam). Do wymiany sklonily mnie mikro-slady wyladowan na stykach w module cewki. Dodatkowym objawem byla lekko wyczywalna "arytmia" w pracy silnika. Ot opuszkami palcow na kierownicy, przy 1200-1500 obr/min wyczuwalo sie lekkie "wypadanie" zaplonu.
Po wymianie przewodow temat przestal istniec.
Jezeli przewody w.n. sa starsze niz 3-4 lata, i , na dodatek, byly wyciagane ze "swiecodolow" uchwytem "za przewod", to nie sa one wielw warte. Sa tez w stanie dostarczyc dodatkowych atrakcji na wyzszych obrotach obciazonego silnika (np. gdy poganiamy niemca za 200tys. aby ustapil szybszemu drogi).
- bogdan
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 1792
- Rejestracja: 20 mar 2005, 0:00
- Lokalizacja: Nurzec Stacja
- Kontakt:
Thema - bum w moim 3.0 V6
Witam i pozdrawiam kolegę Wujka , wielkie dzięki za wyjaśnienie problemu, przewody to mają z 5 lat a może i więcej. a co do arytmi to jest wyczuwalna, drgania na kierownicy "kierownica lata w rękach jak gorąca kobieta" ledwo ją utrzymasz, po wyżej 3000 tys. obr. przestaje. jedno tylko dziwi , zapala się kontrolka wtrysku, ale tylko na chwilę i gaśnie jak zwiększę obroty, co to takiego? uszkodzony wtrysk to chyba całyczas będzie sie świecić?
dziękuję i pozdrawiam.
dziękuję i pozdrawiam.
TYLKO L A N C I A
Thema - bum w moim 3.0 V6
Arytmia była stale w tym zakresie obrotów czy po wielkim BUUM?
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
- bogdan
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 1792
- Rejestracja: 20 mar 2005, 0:00
- Lokalizacja: Nurzec Stacja
- Kontakt:
Thema - bum w moim 3.0 V6
wcześniej, już się zdarzało, że przy zwiększaniu obrotów 2500 3500 to trochę szarpało, ale jak do dechy to ok. Myślałem że to wtrysk
pozdrawiam
pozdrawiam
TYLKO L A N C I A
Thema - bum w moim 3.0 V6
Witaj,
No jedziemy z tym trzepaniem silnika. Trzeba coś z tym zrobić, gdyż, zaniedbanie tej usterki na dłuższą metę, może dostarczyć atrakcji w postaci urwania tłoka, lub wyklepania panewki, odkszałcenia korbowodu -czyli same przyjemności. Taka nierówna praca na wolnych i średnich obrotach powodowana jest poprzez brak "odpału" na garnku -jednym lub więcej. Takie skutki mogą wywoływać wady zapłonu, niewłaściwe luzy zaworowe, wadliwie pracujące wtryski, jak również spore różnice kompresji na garnuszkach.
Zajmijmy się tym, co, być może, uda się ustalić bez kosztownej wizyty w serwisie.
Przewody i świece można wymieć, to nie jest koszt powalający na plecy.
Nie mówimy o oryginałach. W przypadku trudności z nabyciem podam, gdzie kupiłem dla siebie. Dwa lata i 'niema probliema".
W Themie 3.0 V6 zapłonem i wtryskiem jednocześnie steruje komputerek
pokładowy Bosch Motronic 1.7. Ten model komputerka rejestruje do 5-ciu usterek i zapamiętuje je. Jeżeli usterka jest chwilowa, kontrolka wtrysku
(tak naprawdę jest to kontrolka pracy komputera -wtrysku, zapłonu i urzadzeń podających informacje do komputera -przepływomierz, potencjometr przepustnicy itp) zapala się i gaśnie po zaniknięciu usterki.
Gdy usterka nie ustępuje, komputer przełącza się w tryb awaryjny, przyjmuje ustawienia zapisane fabrycznie i, ignorując informacje z czujników i innych sygnalizatorów, pozwala na dojechanie do najbliższej
stacji serwisowej (tak ma byc w/g producenta).
Odczyt usterek jest możliwy "we własnym zakresie", bez wysiadania z samochodu, bez konieczności dłubania w elektryce.
Podaję, co zrobić, aby podejrzeć pamięć komputerka.
Stacyjkę w położenie MAR (włączony zapłon, ale nie uruchamiamy silnika)
-w ciągu 5 sekund od momentu włączenia załonu 5-ciokrotnie wciskamy pedał gazu "do dechy"
-lampka zapali się na 2-3 sekundy, co oznacza początek emisji kodów usterek
-kod składa się z 4 grup "mignięć" kontrolki np. 4-4-4-4
-"listuje" 5 zapamiętanych usterek
Uwaga, każde uruchomienie silnika kasuje jedno "zapamiętanie" usterki,
co oznacza, że po 5-ciu "odpaleniach" motoru pamięć usterek zostanie
wyczyszczona. Usterka oczywiście pozostanie, i zostanie ponownie zarejestrowana, gdy się pojawi.
Proponuję wykonać ten manewr -może coś komputerek powie, co mu się nie podoba.
Kody dają się przetłumaczyć na wskazania elementu lub podzespołu niesprawnego.
Pozdrawiam
No jedziemy z tym trzepaniem silnika. Trzeba coś z tym zrobić, gdyż, zaniedbanie tej usterki na dłuższą metę, może dostarczyć atrakcji w postaci urwania tłoka, lub wyklepania panewki, odkszałcenia korbowodu -czyli same przyjemności. Taka nierówna praca na wolnych i średnich obrotach powodowana jest poprzez brak "odpału" na garnku -jednym lub więcej. Takie skutki mogą wywoływać wady zapłonu, niewłaściwe luzy zaworowe, wadliwie pracujące wtryski, jak również spore różnice kompresji na garnuszkach.
Zajmijmy się tym, co, być może, uda się ustalić bez kosztownej wizyty w serwisie.
Przewody i świece można wymieć, to nie jest koszt powalający na plecy.
Nie mówimy o oryginałach. W przypadku trudności z nabyciem podam, gdzie kupiłem dla siebie. Dwa lata i 'niema probliema".
W Themie 3.0 V6 zapłonem i wtryskiem jednocześnie steruje komputerek
pokładowy Bosch Motronic 1.7. Ten model komputerka rejestruje do 5-ciu usterek i zapamiętuje je. Jeżeli usterka jest chwilowa, kontrolka wtrysku
(tak naprawdę jest to kontrolka pracy komputera -wtrysku, zapłonu i urzadzeń podających informacje do komputera -przepływomierz, potencjometr przepustnicy itp) zapala się i gaśnie po zaniknięciu usterki.
Gdy usterka nie ustępuje, komputer przełącza się w tryb awaryjny, przyjmuje ustawienia zapisane fabrycznie i, ignorując informacje z czujników i innych sygnalizatorów, pozwala na dojechanie do najbliższej
stacji serwisowej (tak ma byc w/g producenta).
Odczyt usterek jest możliwy "we własnym zakresie", bez wysiadania z samochodu, bez konieczności dłubania w elektryce.
Podaję, co zrobić, aby podejrzeć pamięć komputerka.
Stacyjkę w położenie MAR (włączony zapłon, ale nie uruchamiamy silnika)
-w ciągu 5 sekund od momentu włączenia załonu 5-ciokrotnie wciskamy pedał gazu "do dechy"
-lampka zapali się na 2-3 sekundy, co oznacza początek emisji kodów usterek
-kod składa się z 4 grup "mignięć" kontrolki np. 4-4-4-4
-"listuje" 5 zapamiętanych usterek
Uwaga, każde uruchomienie silnika kasuje jedno "zapamiętanie" usterki,
co oznacza, że po 5-ciu "odpaleniach" motoru pamięć usterek zostanie
wyczyszczona. Usterka oczywiście pozostanie, i zostanie ponownie zarejestrowana, gdy się pojawi.
Proponuję wykonać ten manewr -może coś komputerek powie, co mu się nie podoba.
Kody dają się przetłumaczyć na wskazania elementu lub podzespołu niesprawnego.
Pozdrawiam
Thema - bum w moim 3.0 V6
Interfejs jak w windows
jak wylaczyc monitor to mozna sobie popatrzec na lampke od hdd
:skeub:
jak wylaczyc monitor to mozna sobie popatrzec na lampke od hdd
:skeub:
Thema - bum w moim 3.0 V6
Wujek dobrze mówi,
możesz również sprawdzić przewody WN (najlepiej w nocy czy nie latają iskry do masy w czasie arytmii) i nie przejmuj się opornością bo mogą mieć przebicie do masy a wtedy pomiar oporości drutu nic nie daje bo mierzysz w zupełnie innych warunkach, zdejmij pokrywkę kabli przedniej głowicy i sprawdź czy nie ma śladów sadzy na niej i czy bez pokrywy nie przestał gubić zapłony.
możesz również sprawdzić przewody WN (najlepiej w nocy czy nie latają iskry do masy w czasie arytmii) i nie przejmuj się opornością bo mogą mieć przebicie do masy a wtedy pomiar oporości drutu nic nie daje bo mierzysz w zupełnie innych warunkach, zdejmij pokrywkę kabli przedniej głowicy i sprawdź czy nie ma śladów sadzy na niej i czy bez pokrywy nie przestał gubić zapłony.
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
Thema - bum w moim 3.0 V6
Przypomniało mi się właśnie że miałem identyczne przypadłości BMW
na L-jetronicu.
Przyczyna była następująca:
blokowanie i przycieranie klapy spiętrzającej przepływomierza powietrza (auto kupiłem po stłuczce i przepływomierz musiałem naprawić).
-w takim przypadku przy srednich obrotach silnika kiedy podciśnienie w dolocie nie jest wystarczająco duże klapa nie unosi się i powodując zmniejszenie dopływu paliwa (błędny pomiar) oraz dodatkowo dławienie przepływu powietrza do silnika.
Można wymontować przepływomierz i sprawdzić czy klapa płynnie się przemieszcza czy nie jest zawalona smolistym nagarem, nie powinno być śladów obcierania w kanale klapy a ruch musi być płynny bez jakichkolwiek zacięć -jedyny opór to sprężyna powrotna.
Dobrze jest obejrzeć dokładnie szczególnie gumowy dolot czy gdzieś nie ma pęknięcia i nie podsysa powietrza.
Sprawdź jeszcze czy nie jest obluzowany wtyk na czyjniku położenia przepustnicy.
Pozdrawiam
na L-jetronicu.
Przyczyna była następująca:
blokowanie i przycieranie klapy spiętrzającej przepływomierza powietrza (auto kupiłem po stłuczce i przepływomierz musiałem naprawić).
-w takim przypadku przy srednich obrotach silnika kiedy podciśnienie w dolocie nie jest wystarczająco duże klapa nie unosi się i powodując zmniejszenie dopływu paliwa (błędny pomiar) oraz dodatkowo dławienie przepływu powietrza do silnika.
Można wymontować przepływomierz i sprawdzić czy klapa płynnie się przemieszcza czy nie jest zawalona smolistym nagarem, nie powinno być śladów obcierania w kanale klapy a ruch musi być płynny bez jakichkolwiek zacięć -jedyny opór to sprężyna powrotna.
Dobrze jest obejrzeć dokładnie szczególnie gumowy dolot czy gdzieś nie ma pęknięcia i nie podsysa powietrza.
Sprawdź jeszcze czy nie jest obluzowany wtyk na czyjniku położenia przepustnicy.
Pozdrawiam
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6
- bogdan
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 1792
- Rejestracja: 20 mar 2005, 0:00
- Lokalizacja: Nurzec Stacja
- Kontakt:
Thema - bum w moim 3.0 V6
Wielkie dzięki Koledzy, bardzo dużo rad zmieniłem świece teraz szukam przewodów, wtryski znalazłem po 240zł/szt. ale jeszcze ich nie kupiłem szukam przewodów. Spróbuję z tym komputerem.
Wujek ale ty chyba pracowałeś w jakimś ASO, a może sładałeś lanczki?
jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc wszystkim, ładne auta i wogóle ale nerwy też się kiedyś kończą.
pozdrawiam.
Wujek ale ty chyba pracowałeś w jakimś ASO, a może sładałeś lanczki?
jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc wszystkim, ładne auta i wogóle ale nerwy też się kiedyś kończą.
pozdrawiam.
TYLKO L A N C I A