Lybra - koszty utrzymania

[cysiek]

Problem w tym, że do tego z 2012 roku też trzeba będzie wkładać. Może nieco mniej, ale koszty zawsze będą.

Ale za kilka lat a nie jak w przypadku 11 - letniego auta, że dzisiaj jadę a za tydzień to już loteria. I niestety stare auto nie ma tej "świeżości" co nowe.
To są moje subiektywne odczucia które mam po jeżdżeniu na co dzień 13-letnią lybrą a czasami przejadę się czymś nowszym

[FXX]

Nie do końca. Policz ile masz wymian stricte eksploatacyjnych i ile na nie wydajesz. Nie ważne, czy samochód będzie nowy, czy 10-letni, tych wydatków nie unikniesz.
Licząc na szybko z tego co Codee wymienił, to ok 7500zł to same takie wymiany, których nie unikniesz w nowym samochodzie. Teraz tą kwotę pomnóż raz 1,5 albo i 2, bo takie są ceny w ASO, gdzie będziesz musiał wykonywać naprawy w celu zachowania gwarancji.

Dlatego w większości wypadków (poza skrajnymi, gdzie na wstępie trzeba włożyć więcej niż samochód jest warty) takie liczenie, co bym miał za kwotę zakupu + wymiany nie bardzo ma sens.

Sam mam to samo, licząc to ile zapłaciłem za Alfę, ile mnie kosztowały wymiany i ile przepaliłem (a poszło ok. 13000zł na paliwo) wychodzi, że przez ten rok miałbym spokojnie na młodą 159 i to 2.4JTDm z pakietem TI.

[cysiek]

Może inaczej: kolega z "ławki" w pracy od 3 lat użytkuje SX4 które kupił go jako 3-letnie auto za 37tyś z przebiegiem 25tyś km. Do chwili obecnej czyli przez 3 lata dokłada do: zmiana kół lato/zima.
Na chwile obecną ASO suzuki chce odkupić od niego auto za 30tyś.

[FXX]

I nie wymienia oleju, pasków, płynów, klocków hamulcowych? Koła zimowe i letnie pewnie z nieba spadły? Klimatyzacja serwisu też nie widziała?
Spoko, nie chciałbym od niego samochodu kupić w takim razie

Ja pytam o wymiany czysto eksploatacyjne, których koszt podliczyłem z tego co wymienił Codee. Tych wymian w każdym samochodzie się nie ominie, więc twierdzenie, że tylko do wymiany kół dokłada jest śmieszne, chyba, że... jeździ nim 5tys. na rok, ale nawet w takim wypadku musi, a przynajmniej powinien co rok wymienić olej

[cysiek]

I nie wymienia oleju, pasków, płynów, klocków hamulcowych? Koła zimowe i letnie pewnie z nieba spadły? Klimatyzacja serwisu też nie widziała?
Spoko, nie chciałbym od niego samochodu kupić w takim razie

Oj ja bym się tak nie zarzekał na Twoim miejscu co do zakupu przedmiotowego SX4. Dobra koniec off topu.
Ja i tak wolałbym "nówkę" ale portfel jest jaki jest i jeździ się lybrą, która w mojej ocenie jest dobrym samochodem za dość niskie pieniądze

[FXX]

Już teraz wiem, że nie chciałbym tego SX4 nawet jakby ze złota był, bo to totalnie nie mój target, ale mniejsza o to

W takim razie jak to jest z tym kolegą? Jednak wymienia oleje, paski, klocki hamulcowe i inne rzeczy, które się okresowo wymienia?
Niestety prawda jest taka, że tych kosztów się nie pominie i mówienie, że dokłada tylko do zmiany kół jest po prostu nieprawdą.

Ja nigdzie nie przeczę, że nowy samochód jest lepszy. Gdyby mnie było stać na nowy, to pewnie bym się na taki porwał, ale wbrew temu co tu padło, nowy samochód nie oznacza, że przez 3 lata pojeździsz nie dokładając ani grosza, bo każdy wymaga regularnego serwisu.

[cysiek]

Już teraz wiem, że nie chciałbym tego SX4 nawet jakby ze złota był, bo to totalnie nie mój target, ale mniejsza o to

W takim razie jak to jest z tym kolegą? Jednak wymienia oleje, paski, klocki hamulcowe i inne rzeczy, które się okresowo wymienia?
Niestety prawda jest taka, że tych kosztów się nie pominie i mówienie, że dokłada tylko do zmiany kół jest po prostu nieprawdą.

Ja nigdzie nie przeczę, że nowy samochód jest lepszy. Gdyby mnie było stać na nowy, to pewnie bym się na taki porwał, ale wbrew temu co tu padło, nowy samochód nie oznacza, że przez 3 lata pojeździsz nie dokładając ani grosza, bo każdy wymaga regularnego serwisu.

W poniedziałek powiem Ci jak i innym czytającym ten temat ile gość dołożył do SX4 aby zakończyć temat suzuki.

Ale proszę powiedz mi o jakich Ty paskach , klockach mówisz? Ja odkąd mam lybre czyli 5 lat tylko wymieniłem pasek rozrządu, klocki jak założyłem na przód 3 lata temu to jeszcze do nich nie zaglądałem a klepnąłem może ze 30tyś km. Było wspomniane o wymianie kół. No i są 2 razy w roku Co do oleju i klimy to rozumiem - raz w roku lub 10 tyś km.
Ceny w autoryzowanych warsztatach wcale nie jest taki wysoki.

[FXX]

W poniedziałek powiem Ci jak i innym czytającym ten temat ile gość dołożył do SX4 aby zakończyć temat suzuki.

Czekam z niecierpliwością

Ale proszę powiedz mi o jakich Ty paskach , klockach mówisz? Ja odkąd mam lybre czyli 5 lat tylko wymieniłem pasek rozrządu, klocki jak założyłem na przód 3 lata temu to jeszcze do nich nie zaglądałem a klepnąłem może ze 30tyś km. Było wspomniane o wymianie kół. No i są 2 razy w roku Co do oleju i klimy to rozumiem - raz w roku lub 10 tyś km.
Ceny w autoryzowanych warsztatach wcale nie jest taki wysoki.

Mówiąc paski trochę uogólniłem, miałem na myśli zestaw rozrządu i paska wielorowkowego. Klocki hamulcowe, tarcze się zużywają i po 6 latach raczej będą się prosić o wymianę przy normalnym użytkowaniu.

Jeśli w 3 lata zrobiłeś 30tys. to raczej nie mamy o czym gadać, bo tyle to ja jak dotąd rocznie robię i różnice między moimi kosztami, a Twoimi będą znaczne.

[maxglow]

A moja lybra 1.9, 99 r. nie wiele pochłonęła funduszy od 2009 roku. Co prawda mało jeżdżę; bo tylko 10 tys rocznie. Obecnie przebieg 195 tys.
-olej 4 razy
-tarcze i klocki tył
-akumulator
-klima 2 razy przegląd
-wahacze przód
-drążki,gumy, stabilizatory
-uszczelka dekla
-termostat
To chyba wszystko. Kwot nie pamiętam, ale wiadomo ile co kosztuje.

Nie było jeszcze; sprzęgła, dwumasa, wydechu, turbiny......
Aż się boję myśleć.....

[cysiek]

W poniedziałek powiem Ci jak i innym czytającym ten temat ile gość dołożył do SX4 aby zakończyć temat suzuki.

Czekam z niecierpliwością

Ale proszę powiedz mi o jakich Ty paskach , klockach mówisz? Ja odkąd mam lybre czyli 5 lat tylko wymieniłem pasek rozrządu, klocki jak założyłem na przód 3 lata temu to jeszcze do nich nie zaglądałem a klepnąłem może ze 30tyś km. Było wspomniane o wymianie kół. No i są 2 razy w roku Co do oleju i klimy to rozumiem - raz w roku lub 10 tyś km.
Ceny w autoryzowanych warsztatach wcale nie jest taki wysoki.

Mówiąc paski trochę uogólniłem, miałem na myśli zestaw rozrządu i paska wielorowkowego. Klocki hamulcowe, tarcze się zużywają i po 6 latach raczej będą się prosić o wymianę przy normalnym użytkowaniu.

Jeśli w 3 lata zrobiłeś 30tys. to raczej nie mamy o czym gadać, bo tyle to ja jak dotąd rocznie robię i różnice między moimi kosztami, a Twoimi będą znaczne.

Zapomniałem o najważniejszej rzeczy w tej naszej dyskusji tzn nie każdy tak jak Codee ma możliwość wykonywania wymian samemu. Ja niestety ale nie mam miejsca, narzędzi ani wiedzy aby to robić. A o robociznę w dużej większości sprawa się rozbija.
Robiąc tyle km co Ty rocznie to na bank bym zmienił na nowsze auto bo wtedy awaryjność jest zwiększona.
A co do Twojej niecierpliwości to ... nie zawiodę Cię

[kielon]

niektórzy piszą nowe fajne ale czemu nikt nie powie, ze nowe to poza ASO to i AC które może iść w tysiace. Dla przykładu kolega kupił nowę kijanke ceed i ma rocznie za AC 3tys. PS szef ma tuarega 2008r. i mi powiedział, że za ubezpieczenie płaci ok 10 tys. rok. Pozdrawiam

[Dudi]

AC musisz mieć wtedy, kiedy kupujesz na kredyt...ale ponieważ mało kto kupuje za gotówkę, więc większość musi doliczyć ten koszt.
Kupując nowe - wcale nie musisz serwisować w ASO. Takie najnowsze dyrektywy EU. Jak to się ma w praktyce, chyba każdy zdaje sobie sprawę.
Według mnie, koszty utrzymania auta 10-letniego vs. nowego są porównywalne, no może nieznacznie mniejsze nowszego.
Wielką zaletą nowego jest to, że wsiadasz, jedziesz 5000km albo i drugie tyle i masz wszystko w "D". Jak się zepsuje - dzwonisz po "assistance" i dalej masz w "D".
W starym jak wymieniłeś to masz w "D". Jak nie wymieniłeś, to w każdej chwili możesz mieć duuuuży problem...

[FXX]

Zapomniałem o najważniejszej rzeczy w tej naszej dyskusji tzn nie każdy tak jak Codee ma możliwość wykonywania wymian samemu. Ja niestety ale nie mam miejsca, narzędzi ani wiedzy aby to robić. A o robociznę w dużej większości sprawa się rozbija.
Robiąc tyle km co Ty rocznie to na bank bym zmienił na nowsze auto bo wtedy awaryjność jest zwiększona.
A co do Twojej niecierpliwości to ... nie zawiodę Cię

Zasadniczo nic to nie zmienia, bo ja również nie mam możliwości (kanału) i sprzętu do samodzielnych napraw.

[Codee]

Jak zostało napisane wszystko rozbija się o kilometry jakie auto pokonuje na rok. Jak widać ja średnio zrobiłem ok 25 tyś na rok przy czym ostatnie 3 lata jak robię na kopalni pod nosem 4 minuty drogi pieszo auto stoi. Największe koszty były przy przebiegu 260-290 tyś km więc nie narzekam bo mnie na to było stać.
Co do komfortu itp. to mnie bardzo fajnie się jeździ moim autem mimo 11 lat! Zawieszenie nówka ( wymiana 2 tyś km temu 2013) pozostałe części też ok więc ani się nie boję jechać w trasę ani też nie boję się przeglądów itp.

Co do tych tam nowości 2012 to nie ma tam silników którymi można jeździć bezawaryjnie, i jak już ktoś wspomniał mając młode auto nie ma szans na jazdę bez AC, a ja akurat nie wydałem na AC ani grosza.

Jak Lybra była produkowana nie naciskano tak na starzenie produktu, tak więc co tu dużo pisać, popatrzcie czym mechanicy jeżdżą a potem wyciągnijcie wnioski.

Pozdrawiam

[Toper]

Koszty mojej Lybry. Celowo nie podaję dat, a tylko przebieg

Kod: Zaznacz cały

Przebieg	ile	za co
160000	220,00 zł	dmuchawa
161000	220,00 zł	olej,zbieznosc
171000	500,00 zł	olej,filtry,pasek pomocniczy
187000	350,00 zł	olej,filtry
189000	110,00 zł	teleskopy do bagaznika
190000	180,00 zł	plecionka łącznik wydechu
195500	855,00 zł	wahacze przod,pasek klinowy
195600	300,00 zł	laczniki i gumy stab.przod i tyl
195600	213,00 zł	ust.zbieznosci,wym.opon
197115	569,00 zł	sprzeglo
197115	400,00 zł	sprzeglo-wymiana
204000	641,00 zł	czujnik obrotów+zbieżność
204500	350,00 zł	wymiana oleju,filtr paliwa,pow.,pylkowy z weglem.
	65,00 zł	zarowki
217000	1 000,00 zł	rozrzad,klocki tyl,chlodniczy
226000	340,00 zł	wymiana oleju,filtr paliwa,pow.,pylkowy z weglem.
233340	595,00 zł	czesci:drazki kier,koncowki Vema,laczniki TRW
	260,00 zł	wymiana drążków, końcówek, łączników (Przód i Tył)
	120,00 zł	ustawienie zbieżności-przód, kontrola tył i przód
234000	100,00 zł	przegląd okresowy
	100,00 zł	zmiana opon z zaworkami
	220,00 zł	świece żarowe
242000	380,00 zł	wymiana oleju,filtr paliwa,pow.,pylkowy z weglem.
243000	330,00 zł	wymiana łożyska lewy tył
256000	1 050,00 zł	wymiana: P+L przednie wahacze, rolka(droga400zł) pomocniczego paska
256000	120,00 zł	zbieżność
260000	500,00 zł	przegląd, oleje itp.+poduszka skrzyniki biegów
261000	879,00 zł	cześć: Krzyżak półosi, kielich,osłona przegubu wew.,ramię wycieraczki (kierowcy), wycieraczki org.
272000	50,00 zł	łączniki
276500	215,00 zł	olej+filtr pow.,oleju,pyłkowy, bez filtra paliwa
283000	3 900,00 zł	"- koło zamachowe - 1200 pln
- Sprzęgło - 600 pln
- wysprzęglik - 150 pln
- uszczelniacz wału - 120 pln
- robocizna - 400 pln
- uszczelnienie wycieku z silnika - 200 pln
- naprawa tylnego zawieszenia - 650 pln
- wymiana tarcz i klocków tył - 320 pln
- poduszka silnika - 130 pln
- opaski przegubów + smar - 40 pln
- filtr oleju - 30 pln"
284000	 300,00 zł 	regenracja sworzni wahaczy i końcówek drążków
284100	170,00 zł	zbieżność
284200	1 100,00 zł	nowe opony zimowe
289000	700 zł	poduszki silnika
292000	930,00 zł	nowe opony letnie Uniroyal
296000	1 500,00 zł	rozrząd, olej itp..
305000	450,00 zł	czyszczenie turbiny i układu paliwowego
310000	230,00 zł	wymiana oleju,filtr paliwa,pow.,pylkowy
319000	390,00 zł	wymiana wahaczy, końcówek, łączników stab.
319000	120,00 zł	ustawienie zbieżności-przód, kontrola tył i przód

Razem 21 022 zł w trakcie przejechanych 159 000km co daje 0,1322 zł/km
Jak widać miałem problem z wibracjami, wymieniałem elementy przegubów. Teraz nauczony doświadczeniem od razu wymieniłbym całe półosie na regenerowane, bo wymieniałem na raty, sporo wydałem a i tak nie jest idealnie.

Pozdrawiam
Toper