Renowacja skóry licowej, jak to zrobić - jedna z możliwości
Renowacja skóry licowej, jak to zrobić - jedna z możliwości
Ponieważ nowo zakupiona skóra wyglądała tak "na 3+", postanowiłem coś z tym zrobić. Najbardziej oczywistą opcją było pomalowanie ale...
...jakoś tak mi się nie uśmiechało i postanowiłem, że zacznę od jakiejś mniej inwazyjnej metody i zobaczę jakie będą jej efekty. Przeszperanie netu dało następujące wnioski: jeśli chodzi o chemię do renowacji skóry / przywracania koloru właściwie najbardziej rzucają się produkty związane z firmą lederzentrum oraz francuskie produkty Saphir / Tarrago itd.
Zdecydowałem się na firmę Saphir i nabyłem:
- Balsam mocno koloryzujący Juvacuir,
- Krem do Renowacji z pigmentem Saphir,
- Renomat - płyn czyszczący SAPHIR
(zdjęcia czarodziejskich specyfików załączam do wątku).
Stopień skomplikowania samej renowacji tymi środkami, jest porównywalny do instrukcji obsługi młotka. Najpierw umycie powierzchni szmatka + woda z mydłem, po jakimś czasie odtłuszczenie i wyczyszczenie płynem Renomat, po ok. 15 minutach można zacząć nakładać balsam Juvacuir a w miejscach gdzie jest duże spustoszenie - krem z pigmentem. Po ok 20 minutach wypolerowałem całość miękką szmatką po czym powtórzyłem nakładanie kremu/balsamu tam gdzie były jakieś niedoróbki. Po kolejnych 20 minutach, jeszcze raz wypolerowałem.
Moim zdaniem efekt może nie rzuca na kolana ale jak na domowe warunki i bez malowania - nie jest źle
Na razie zrobiłem tylko fotel kierowcy, łączny czas ok. 1 godzina i 15 minut.
Zobaczymy jaka będzie trwałość tego zabiegu.
Wady: z uwagi na cenę tych środków i ich co najmniej skromną ilość, jest to metoda relatywnie droga a efekty nie są niestety aż tak rewelacyjne, jak na filmikach promujących asortyment na YT
Załączam zdjęcia wybranych miejsc prze i po zabiegu.
Serdecznie pozdrawiam.
...jakoś tak mi się nie uśmiechało i postanowiłem, że zacznę od jakiejś mniej inwazyjnej metody i zobaczę jakie będą jej efekty. Przeszperanie netu dało następujące wnioski: jeśli chodzi o chemię do renowacji skóry / przywracania koloru właściwie najbardziej rzucają się produkty związane z firmą lederzentrum oraz francuskie produkty Saphir / Tarrago itd.
Zdecydowałem się na firmę Saphir i nabyłem:
- Balsam mocno koloryzujący Juvacuir,
- Krem do Renowacji z pigmentem Saphir,
- Renomat - płyn czyszczący SAPHIR
(zdjęcia czarodziejskich specyfików załączam do wątku).
Stopień skomplikowania samej renowacji tymi środkami, jest porównywalny do instrukcji obsługi młotka. Najpierw umycie powierzchni szmatka + woda z mydłem, po jakimś czasie odtłuszczenie i wyczyszczenie płynem Renomat, po ok. 15 minutach można zacząć nakładać balsam Juvacuir a w miejscach gdzie jest duże spustoszenie - krem z pigmentem. Po ok 20 minutach wypolerowałem całość miękką szmatką po czym powtórzyłem nakładanie kremu/balsamu tam gdzie były jakieś niedoróbki. Po kolejnych 20 minutach, jeszcze raz wypolerowałem.
Moim zdaniem efekt może nie rzuca na kolana ale jak na domowe warunki i bez malowania - nie jest źle
Na razie zrobiłem tylko fotel kierowcy, łączny czas ok. 1 godzina i 15 minut.
Zobaczymy jaka będzie trwałość tego zabiegu.
Wady: z uwagi na cenę tych środków i ich co najmniej skromną ilość, jest to metoda relatywnie droga a efekty nie są niestety aż tak rewelacyjne, jak na filmikach promujących asortyment na YT
Załączam zdjęcia wybranych miejsc prze i po zabiegu.
Serdecznie pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Gros
- Klubowicz
- Posty: 2700
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
- Imię: BogdanA
- Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie
Re: Renowacja skóry licowej, jak to zrobić - jedna z możliwo
Olek to pasztet -myslałem że efekt jest lepszy
Re: Renowacja skóry licowej, jak to zrobić - jedna z możliwo
Też myślalem, że będzie jak nowa Na pociechę dodam, że na żywo wygląda to trochę lepiej ale i tak te wszystkie filmiki z YouTube, które wrzucają oni (Saphir) czy Lederzentrum, to czyste science-fiction Trzeba mieć chyba sprawność nadszyszkownika, żeby takimi preparatami zrobić ze skóry "funkielnówkę".BogdanA pisze:Olek to pasztet -myslałem że efekt jest lepszy
Tak czy owak, ja na razie tak zostawiam a jak się wytrze z powrotem, będę pewnie malował...
...no chyba, że to jednak super-quality i się nie wytrze
Serdecznie pozdrawiam.
- Ramzes_II
- Odszedł od nas na zawsze
- Posty: 2543
- Rejestracja: 02 lis 2009, 0:06
- Imię: Dominik
- Lokalizacja: Dębica, podkarpackie
Re: Renowacja skóry licowej, jak to zrobić - jedna z możliwo
Wg mnie nie jest aż tak źle, no może faktycznie nie powala, ale przynajmniej nie widać jasnych zmarszczeń. Funkel nówki niepomarszczonej skóry pastą nie zrobimy.
Tuning oraz diagnostyka JTD, JTDm, TDI, CDI, HDI ... i HGW
>>>>>>>>>>>>>>>>>>tel: 661-104-166<<<<<<<<<<<<<<<<<<
>>>>>>>>>>>>>>>>>>tel: 661-104-166<<<<<<<<<<<<<<<<<<
Odp: Renowacja skóry licowej, jak to zrobić - jedna z możliw
Dokładnie taki sam efekt jak po użyciu oliwki dla niemowląt. Tyle, że oliwka tańsza. Być może w weekend będę robił moje fotele to pokażę jak to wychodzi.
viva la macchina!
viva la macchina!
Re: Renowacja skóry licowej, jak to zrobić - jedna z możliwo
że sie tak zasugeruję i zapytam:
nie taniej było renoskóra kupić czarnego?
Efekt moim zdaniem byłby porównywalny (a renoskór kosztuje dwapińdzesiunt)
EDIT:
Aaaa. ok. już doczytałem dokładnie w poście:)
Robota z renoskórem nie taka straszna jak ją malują
nie taniej było renoskóra kupić czarnego?
Efekt moim zdaniem byłby porównywalny (a renoskór kosztuje dwapińdzesiunt)
EDIT:
Aaaa. ok. już doczytałem dokładnie w poście:)
Robota z renoskórem nie taka straszna jak ją malują
BMW E39 Touring - 4,4 V8
Re: Renowacja skóry licowej, jak to zrobić - jedna z możliwo
To nie kwestia straszna czy nie straszna ale efekt po malowaniu z tego co dotychczas oglądałem, też był taki sobie. Myślałem, że z tej francuskiej pomady wyjdą "siakieś czary- mary" i dlatego żem spróbował. A jak już kupiłem, hajs straciłem, łapy ubrudziłem, to mówię wrzucę info na Forum, co by się inni nie rozczarowali, co to kupią jakąś "paciajaję" i się okrętu spodziewają (jako ja)Michor pisze:że sie tak zasugeruję i zapytam:
nie taniej było renoskóra kupić czarnego?
Efekt moim zdaniem byłby porównywalny (a renoskór kosztuje dwapińdzesiunt)
EDIT:
Aaaa. ok. już doczytałem dokładnie w poście:)
Robota z renoskórem nie taka straszna jak ją malują
Jakoś wątpię w taki sam efekt z oliwki, bo oliwka przecież nie pokryje ubytków koloru w miejscach gdzie ten kolor się wytarł a w moim przypadku taki był główny cel i z grubsza został osiągniętydawidson pisze:Dokładnie taki sam efekt jak po użyciu oliwki dla niemowląt. Tyle, że oliwka tańsza. Być może w weekend będę robił moje fotele to pokażę jak to wychodzi.
viva la macchina!
Jakbym chciał tylko natłuścić fotele, żeby fajnie wyglądały, to bym złapał pierwszy-lepszy "siuwaks" co by się pod rękę nawinął, np. krem nivea i też by było ok
Serdecznie pozdrawiam.
Odp: Renowacja skóry licowej, jak to zrobić - jedna z możliw
Patrząc po zdjęciach to efekt wydaje się być taki sam. Może na żywo wygląda to lepiej.
viva la macchina!
viva la macchina!