Dedra - pęknięta sprężyna przód

Awatar użytkownika
Artur G.
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2222
Rejestracja: 22 sty 2006, 0:00
Imię: Artur
Lokalizacja: Lubartów k/Lublina
Kontakt:

Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: Artur G. » 23 gru 2010, 17:52

Witam serdecznie,
Mam problem mam nadzieje chwilowy z Dedrą, po tym jak kilkanaście dni temu Dedra zawadziła lewym przodem o tuję (został ślad żywicy na zderzaku) i po tym jak dedra rozbiła sobie prawy kierunkowskaz z przesunięciem reflektora i wzmocnienia (świeci w dół), lekkim zagięciem błotnika i pęknięciem zderzaka na odcinku ok. 5 cm, (celowo nie mówię kto to zrobił bo może moja żonka post przeczytać ;) dziś mnie zaskoczyła negatywnie.
Chciałem nią wyjechać z garażu pod domkiem, umyć i na święta wstawić do garażu blaszaka, gdzie dotąd mieszkała kappa. Wsiadłem, uruchomiłem silnik, wsteczny chce ruszyć ale nie mogę, coś trzyma, jakby hamulec się zapiekł w prawym przednik kole. Wysiadłem, lampeczka w dłoń, i co ? pęknięta sprężyna, uciska oponę.
Podnośnik, maszynę do góry, koło zdjęte i co, ? sprężyna pękła w dwóch miejscach, luźno na posadzkę opadły dwa zwoje, reszta rozlazła trzyma się od góry. krótkie oględziny i jedno pękniecie (luźne zwoje pasują do siebie ale miejsce pęknięcia jest zardzewiałe, jedna strona jednego ze zwoi jest czysta, pasuje do tego co zostało przy maszynie. Morał? już wcześniej sprężyna była pęknięta, ale trzymała i kiedy pękła w innym miejscu wszystko opadło.
I moje pytanie? czy dam sobie radę w domowych warunkach przy pomocy wuja czy kolegi wymienić sprężynę? jaka jest przy tym procedura, czy trzeba ściskacz do sprężyn itp.?) Jeśli dam radę wg was, to od czego zacząć, jeśli ktoś to wykonywał może podpowie tak mniej więcej krok po kroku, byłbym zobowiązany.
Ewentualnie czy da rade bez sprężyny (z pęknięta ) dojechać 25 km do mechanika?
I ostatnie:
- gdzie kupić sprężynę, nową czy używana, czy należałoby wymienić dwie jednocześnie, czy jest sens wymiany obu, czy pakować kasę w nowe?
- podobne pytanie do kierunkowskazu białego w pomarańczowa wkładką (żarówka biała), czy nie będą różniły się odcieniem, może kupić od razu dwa na obie strony?
Oczywiście przejrzałem oferty na Allegro, może ktoś z klubowiczów posiada sprężynę/y na sprzedaż?
Dzięki za wszelkie podpowiedzi, będę wdzięczny


ps. kilka fotek wrzucę za chwile (ładują się baterie do aparatu ;)
pozdrawiam, Artur
Kappa była przez 56 m i 14 dni.
Dedra była przez 28 m i 13 dni
Alfa 156 1.8 TS była - 26 m i 5 dni
Jaguar X-type 3.0 V6 awd był 40 miesięcy
Lancia Lybra sedan 1.6 była ponad 4 lata
była:
Delta III 1.4 150 KM przez 9 lat

Awatar użytkownika
bargaw3181
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 4067
Rejestracja: 24 maja 2009, 9:06
Imię: Bartłomiej
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Dedra - peknieta sprężyna przód

Post autor: bargaw3181 » 23 gru 2010, 18:54

Kupisz nowe na pewno poczujesz różnice, kupując nowe kup dwie i wymień obie :) Używane nie wiesz w jakim będą stanie...
Ja tam kupuje części do Lancii.
Jeżeli Sprężyna nie będzie przeszkadzać to powoli dojedziesz do mechanika.
Jeżeli masz czas i chęci to sam też wymienisz sobie sprężynę w domowych warunkach :)
Co do migacza to chyba nie powinno być większej różnicy...:)
514449239 Bartek (Bartłomiej, nie Bartosz ! ) vel modo ;)
Obrazek
Jestem odpowiedzialny za to co powiedziałem, nie za to co zrozumiałeś !

Paweu
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 111
Rejestracja: 26 lis 2009, 22:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dedra - peknieta sprężyna przód

Post autor: Paweu » 23 gru 2010, 20:19

Jeżeli chodzi o wymianę sprężyny z przodu to ściągacz jest konieczny - ja swój kupiłem w sklepie za 40 zeta więc nie jest źle.
Wymiana obejmuje te same czynności co wymiana amortyzatorów - opiszę krok po kroku skoro o to prosiłeś:

* najpierw luzujesz 3 śruby przy kielichu, te które trzymają poduszkę amortyzatora (zwykle dają się lekko odkręcić);

* podnosisz autko na lewarku, ściągasz koło i stawiasz auto na jakichś kozłach, żeby pewnie stało (nie radzę zostawiać auta na samym lewarku);

* odkręcasz dwie śruby mocujące amortyzator do zwrotnicy - z tymi śrubami w zależności od tego jak długo nie były odkręcane jest zdecydowanie większy problem. Często są pordzewiałe i porządnie zapieczone, jak ja je wymieniałem to potrzebny był palnik.

* jeżeli uda się odkręcić śruby łączące ze zwrotnicą, to możemy już odkręcić śruby które luzowaliśmy na początku;

* kolumnę mcphersona wyciągamy na zewnątrz;

* teraz trzeba ścisnąć sprężynę ściągaczem (radzę mocno ścisnąć i sprawdzić czy ściągacz dobrze ją trzyma, bo przy rozkręcaniu kolumny można zęby stracić) - do autora: jak sprężyna jest u Ciebie luźna to może nie ma już co ściskać;

*jeżeli sprężyna jest ściśnięta to wykręcamy śrubę mocującą amortyzator do poduszki - potrzebny jakiś klucz oczkowy i imbus którym blokujemy tłoczysko amorka żeby się nie kręciło;

* gdy kolumna jest rozkręcona, to wyciągamy resztki starej sprężyny (w Twoim wypadku) i przy okazji sprawdzamy stan łożyska amortyzatora (czy hałasuje i lużno się obraca - ewentualnie czyścimy i smarujemy) oraz osłonę, odbój amorka i sam amorek - może też do wymainy :) ;

* nową sprężynę ściskamy ściągaczem i nakładamy na amorek - zwrócić uwagę aby ją odpowiednio ułożyć!!!

*zakładamy łożysko, zakładamy poduszkę, wszystko ładnie skręcamy i zmontowaną kolumnę wkładamy do autka;

KONIEC :)

Jeżeli zdarzy się zniszczyć śruby mocujące amorek do zwrotnicy (mi się zdarzyło :)) to kupić takie same o klasie minimum 8.8

Na tym kończę mój wywód, mam nadzieję, że się przyda - chociażby w podjęciu decyzji czy naprawiać samodzielnie czy nie. Jeżeli masz warunki - tzn. garaż i nie zamarzniesz tam to śmiało możesz się za to brać.

Pozdrawiam i Wesołych Świąt :)
Ostatnio zmieniony 23 gru 2010, 20:26 przez Paweu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 11956
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Re: Dedra - peknieta sprężyna przód

Post autor: topcio » 23 gru 2010, 20:22

RK Niedziałek dzwoniłeś? 081 533 05 50
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

Awatar użytkownika
Artur G.
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2222
Rejestracja: 22 sty 2006, 0:00
Imię: Artur
Lokalizacja: Lubartów k/Lublina
Kontakt:

Re: Dedra - peknieta sprężyna przód

Post autor: Artur G. » 23 gru 2010, 20:43

Marcin serdeczne dzięki za info oraz życzenia oczywiście z wzajemnością : ok2 :

Do RK... jeszcze nie dzwoniłem, na razie Dedra stoi na podnośniku zabezpieczona koziołkiem. Chyba postoi do przyszłego roku, teraz święta prezenty i na Dedrę jako że nieoczekiwane zabraknie kasy i czasu.
Co do naprawy to pomyślę, ale na 90% kupie jak Bartek wspomniał komplet nowych. Jak mi się uda zabezpieczyć tę uszkodzoną i dojechać do Ostrowa Lubelskiego do mojego ulubionego warsztatu to pewnie zlecę tę robotę wymiany obu od razu jak większość innych prac w Lanciach moich. Kurcze mechanik z zawodu jestem ale chyba wypadłem z obiegu, już mi się nie chce i nie to żebym panisko się zrobił .. ;) ale będzie okazja z właścicielem warsztatu (OSKP) nalewki się napić podglądając przy tym pracę mechaników i uczniów. Ostateczną decyzję podejmę niebawem.

Obiecane fotki:
1.jpg
2.jpg
3.jpg
4.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2011, 18:09 przez stabraf, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wrzuciłem fotki na nasz serwer ;)
pozdrawiam, Artur
Kappa była przez 56 m i 14 dni.
Dedra była przez 28 m i 13 dni
Alfa 156 1.8 TS była - 26 m i 5 dni
Jaguar X-type 3.0 V6 awd był 40 miesięcy
Lancia Lybra sedan 1.6 była ponad 4 lata
była:
Delta III 1.4 150 KM przez 9 lat

Paweu
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 111
Rejestracja: 26 lis 2009, 22:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dedra - peknieta sprężyna przód

Post autor: Paweu » 23 gru 2010, 20:58

O kurcze - widzę, że ta sprężyna to już całkiem z kolumny wyleciała. Pewne jest, że do jej wyjęcia ściągacz nie będzie Ci potrzebny :lol: Ale do założenia nowej owszem :)
Sądząc bo stanie śrub przy zwrotnicy (mocno pordzewiałe), bez palnika się nie obejdzie.

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Dudi
Członek Zarządu LKP
Członek Zarządu LKP
Posty: 12270
Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: Dudi » 23 gru 2010, 22:02

To chyba z tym za bardzo już nie pojedziesz :roll:
Tutaj masz podobne tematy w Lybrach, więc to pękanie sprężyn to powtarzające się zjawisko:
:link:
:link:

Jak będziesz szukał sprężyn to powinny pasować: Tipo/Tempra/Bravo/Brava/Marea.
Dudi
Fiat Brava 80 16v SX / Alfa Romeo 156 2.0 16v Selespeed / Lancia Lybra SW 1.9 JTD 115 LX Verde Olimpia
Alfa Romeo Giulietta 1.4 Multiair 170KM Distinctive
Fiat Fullback 2.4 MJ LuxNAV 180KM
Nysa Towos 522 '86 (do poprawek) / YAMAHA YZF-R6 (eeeeeeeRRRRRRrrrrr sześć)
Obrazek
Obrazek

Paweu
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 111
Rejestracja: 26 lis 2009, 22:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: Paweu » 23 gru 2010, 23:04

Na 25km w takim stanie nie ma szans. Pewnie auto bardzo Ci siadło z tej strony.

Awatar użytkownika
Artur G.
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2222
Rejestracja: 22 sty 2006, 0:00
Imię: Artur
Lokalizacja: Lubartów k/Lublina
Kontakt:

Re: Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: Artur G. » 24 gru 2010, 6:46

Najpierw przykręcę koło, zobaczę jak maszyna stoi, jak dam radę się dotoczyć to pojadę, jeśli nici z przejazdu to najprawdopodobniej wymontuję całość i zawiozę do warsztatu, tam złożą do kupy i sam wmontuję ponownie u siebie w garażu. Po tym już na wymianę prawej można spokojnie pojechać do warsztatu. To chyba najrozsądniejsze wyjście.
Jeszcze pomyślę o zaprzyjaźnionej lawecie ... albo warsztacie oddalonym ode mnie o 1 km.
Dzięki za informacje i linki.
pozdrawiam, Artur
Kappa była przez 56 m i 14 dni.
Dedra była przez 28 m i 13 dni
Alfa 156 1.8 TS była - 26 m i 5 dni
Jaguar X-type 3.0 V6 awd był 40 miesięcy
Lancia Lybra sedan 1.6 była ponad 4 lata
była:
Delta III 1.4 150 KM przez 9 lat

Awatar użytkownika
Gros
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2700
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:44
Imię: BogdanA
Lokalizacja: Osterode -Mazury Zachodnie

Re: Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: Gros » 24 gru 2010, 6:54

Artur G. pisze:Najpierw przykręcę koło, zobaczę jak maszyna stoi, jak dam radę się dotoczyć to pojadę, jeśli nici z przejazdu to najprawdopodobniej wymontuję całość i zawiozę do warsztatu, tam złożą do kupy i sam wmontuję ponownie u siebie w garażu. Po tym już na wymianę prawej można spokojnie pojechać do warsztatu. To chyba najrozsądniejsze wyjście.
Jeszcze pomyślę o zaprzyjaźnionej lawecie ... albo warsztacie oddalonym ode mnie o 1 km.
Dzięki za informacje i linki.
Artur lepiej wymontuj tak będzie zdrowiej i bezpieczniej
:lol: : gafa : :bitwa:

Awatar użytkownika
Artur G.
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2222
Rejestracja: 22 sty 2006, 0:00
Imię: Artur
Lokalizacja: Lubartów k/Lublina
Kontakt:

Re: Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: Artur G. » 24 gru 2010, 11:09

gros pisze: Artur lepiej wymontuj tak będzie zdrowiej i bezpieczniej
Tak zrobię, masz zdecydowanie rację, dzięki za upewnienie mnie. : ok2 :
pozdrawiam, Artur
Kappa była przez 56 m i 14 dni.
Dedra była przez 28 m i 13 dni
Alfa 156 1.8 TS była - 26 m i 5 dni
Jaguar X-type 3.0 V6 awd był 40 miesięcy
Lancia Lybra sedan 1.6 była ponad 4 lata
była:
Delta III 1.4 150 KM przez 9 lat

Awatar użytkownika
mac1us
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1321
Rejestracja: 01 wrz 2009, 20:10
Imię: Maciek
Lokalizacja: Radziszów Kraków

Re: Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: mac1us » 24 gru 2010, 13:39

Ja polecam zanim odkręcimy kolumne u góry odkręcić śrubęm która trzyma tłoczysko (nie do końca) i zostawić tyle gwintu, aby teflon był już poza gwintem. Jest wtedy szansa, że nie trzeba będzie używać imbusa, który może się ukruszyć lub obrobić, robimy to jak auto stoi na kołach. Dodatkowo odkręcenie łącznika stabilizatora zdecydowanie ułatwia demontaż i wyciągnięcie kolumny jak i późniejszy montaż.

Paweu
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 111
Rejestracja: 26 lis 2009, 22:01
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: Paweu » 24 gru 2010, 13:45

Ta śruba o której piszesz to nagwintowana końcówka tłoczyska i nakrętka. Przy próbie odkręcenia nakrętki tłoczysko też się obraca i imbus jet po to aby to tłoczysko zablokować. To, że auto stoi na kołach nie ma wpływu na łatwość odkręcenia tej śruby.

Awatar użytkownika
Artur G.
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2222
Rejestracja: 22 sty 2006, 0:00
Imię: Artur
Lokalizacja: Lubartów k/Lublina
Kontakt:

Re: Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: Artur G. » 04 sty 2011, 9:45

Cała kolumna wyjęta, urwały się dwie śruby mocujące przy kielichu (ale to nie problem), odkręcone obie przy zwrotnicy, górna idealnie wyszła, dolnej trzeba było pomóc młotkiem. Oczywiście wszystko przed odkręcaniem odpowiednio wcześniej wyczyszczone i potraktowane WD40.
Właściciel Stacji Kontroli gdzie kolumna trafiła, ma problem, bo w hurtowniach z którymi współpracuje nie ma sprężyn. maja "nic" na stanie i żadnej bliskiej perspektywy.
Podpowiedzcie proszę, może jakiś link gdzie kupić, choćby jedna narazie sprężynę. Przeglądałem Allegro, są tam ale do 1,6. Czy były rożne do 1,6 i 1,8?.
Mój to 1.8 i.e. 1993r. sedan.
Może Tipo? Tempra?
Czy od Dedry 1,6, czy Tipo/tempra 1.3, 1.6 będą za miękkie?
pozdrawiam, Artur
Kappa była przez 56 m i 14 dni.
Dedra była przez 28 m i 13 dni
Alfa 156 1.8 TS była - 26 m i 5 dni
Jaguar X-type 3.0 V6 awd był 40 miesięcy
Lancia Lybra sedan 1.6 była ponad 4 lata
była:
Delta III 1.4 150 KM przez 9 lat

Awatar użytkownika
stabraf
Administrator
Administrator
Posty: 8477
Rejestracja: 22 lut 2008, 0:00
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Dedra - pęknięta sprężyna przód

Post autor: stabraf » 04 sty 2011, 11:37

Może TU :roll:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zrób to sam”