Dedra - strzela w kolektor

Post autor: **sloneczna** » 03 mar 2005, 10:37

W mojej dedrze coś jest nie tak.Posprawdzałem wszystko t/j.
działanie czujników,nowa kopułka ,świece,przewody .Byłem na kompie boscha oczywiście brak błędu.Ciśnienie 11,5 na wszystkich garach.Nowy pasek rozrządu .Objaw taki
Raz max obroty dochodzą do 6000 raz jest ok do 7500 innym razem po wciśnięciu pedału do dechy spadają do wolnych 850 ,a jeszcze innym razem kicha. Niewiem czy to normalne ale na wolnych słysze jak w donocie sapie powietrze .A dokładnie po zdjęciu przewodu z silniczka krokowego.Potencjometr też sprawdziłem wymieniłem z drugiej i nic (100%sprawny).Jedno co mi pozostało to wymiana pompy paliwa może chwilowo nie jest wydajna.Jeszcze najważniejsze to nie reaguje odrazu na gaz, mam jeszcze tipo 1,8 te same silniki tam jest ok odrazu sie zbiera.
Gdy jade po pewnym czasie dochodzi do normy tylko wrażenie po czasie ,
zwłaszcza jak chcę przyspieszyć.

Post autor: **bryś** » 04 mar 2005, 14:08

z tego so widzę to nie wina wtrysku lecz zapłonu zobacz kopółkę czy jest wsio ok (palec może być czasem pęknięty lub po prostu skrapla się woda pod kopółką ustaw zapłon i sądzę że będzie ok ,a zapala ci się kontrolka wtrysku (błąd sądy lambda to wtedy wyjmij wtryskiwacze i sprawdź ,ciśnienie na reglerze powinno być 2,9- 3,2 bara jeśli jest mniej wtryski mogą przylewać )i na wysokich obrotach po prostu ją zalewa

Post autor: **sloneczna** » 04 mar 2005, 16:25

Zapłon jest ok (objawy wskazywały na to ) .Niewiem co do pompy
bo na wolnych nic paliwa nie leci zpowrotem.A efekt dzisiaj taki że dochodzi do 5000 max.Czy zaduże ciśnienie pompy i niepuszcza zawór na wyregulowanie ciśnienia w listwie wtrysków(ten na podciśnieniu ).Trochę niepokoi mnie kichanie własnie w granicach 4500-5000 .Czy ma to związek z dawkowaniem paliwa.Jeżeli za dużo to raczej tak ale zawory sa pozamykane .Czy cewka może szwankuje muduł pod cewka sprawdziłem.
Odnośnie palca to sprawdze jeszcze raz ale brałem z tipo tam jest ok , niezaszkodzi jeszcze raz

Post autor: **bryś** » 04 mar 2005, 20:36

efekt jest taki że jak jest właśnie za małe ciśnienie paliwa to wtryski leją a nie wtyskują sprawdź emisję co2 i co to ci dużo wyjaśni możesz też wyjąć wtryski na listwie i zobaczyć jak rozpylają (pokręcić silnikim )może z nimi jest coś nie tak

Post autor: **sloneczna** » 06 mar 2005, 11:45

"bryś" pisze:efekt jest taki że jak jest właśnie za małe ciśnienie paliwa to wtryski leją a nie wtyskują sprawdź emisję co2 i co to ci dużo wyjaśni możesz też wyjąć wtryski na listwie i zobaczyć jak rozpylają (pokręcić silnikim )może z nimi jest coś nie tak

Obawiam sie ,ze mam pękniętą sprężynę w zaworze .Sprawdziłem ciśnienie paliwa jest 2,9 czyli ok .Efekt taki że zawór może być domykany
wybuchem stąd te strzały w kolektor.Przy pomiarze ciśnienie mam 11,5
na wszystkich równo. Zastanawiam sie bo na wolnych obrotach lekko słychać zawory (przerwe luz oczywiście sprawdziłem jest ok).Zostaje mi do sprawdzenia czujnik położenia fazowego ,chociaż jego rezystancja jest ok,jedynie w poniedziałek sprawdzę przerwę.

Post autor: **sloneczna** » 16 mar 2005, 18:48

Wymontowałem listwę z wtryskami i efekt jest taki
Przy kręceniu rozrusznikem leje się paliwo jak z szczykawki z igłą .
Dodam ,że aby uruchomić silnik włożyłem wąż z butli gazowej
przed kolektor do gumy .Silnik pali na wolnych normalnie widocznie ta dawka gazu na to wystarcza .A wtryskiwacze nadal leją tak jak wyżej napisałem tylko z większą siłą .

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 23 mar 2005, 13:29

Nie chce ci mieszać bo twoj problem jest skomplikowany. Ale jeżeli chodzi o popmpe paliwowa to kiedys mialem z nia problem. Przerywalo mi podczas jazdy a czasami to w ogóle była tragedia. Sprawdzilem pompe w fachowym zakładzie, podłączyli ciśnieniomierz i powiedzieli ze jest ok skasowali mie fiuty az 70zł a po jakims czasie pompa padła i okazalo sie po wymianie na nowa ze wszystko jest w koncu ok i ze to byla wiana pompy. A dodam ze sprawdzalem jak leci paliwo i lecialo porzadnie. Tak wiec popma moze mieszac mimo tego ze wydaje sie ze jest dobra. Proponuje jak jest mozliwosc podlaczyc na próbe inna i zobaczyc co sie bedzie dzialo.

Post autor: **sloneczna** » 23 mar 2005, 22:10

Zapomniałem o tym !
Problem tkwił w ciśnieniu sana pompa miała 8 atm., była ok .
Wężyk między nią a wylotem był peknięty redukował do 1,2 atm
Dzięki za zainteresowanie POZDRAWIAM!