Zawieszanie się radia w Lybrze

[wuka99]

Witam,
jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem Lybry 1,9 z 1999 r. Jestem zachwycony tym samochodem, niemniej jednak mam pewien problem. Mianowicie po dłuższym używaniu radia zawiesza się ono. Bez znaczenia jest czy słucham radia, czy płyt cd. Po zawieszeniu się na ekranie komputera pojawia się informacja "RADIO OFF" i nie mogę nic zrobić, a radio/odtwarzacz cd wciąż gra. Tracę kontrolę kompletnie nad nim, nie mogę zmieniać głośności, fal czy źródła. Po wyłączeniu samochodu radio nadal gra pomimo zgaszonego wyświetlacza i wyłącza się samoistnie po kilkunastu bądź kilkudziesięciu minutach. W serwisie po diagnostyce komputerem stwierdzili, że trzeba wymienić całe radio. Czy może ktoś miał podobny problem i mógłby mi udzielić jakieś pomocnej rady innej od tej z serwisu?

Z góry dziękuję

wuka99

[Boorek]

Witaj! pogadaj z jan123456 może on będzie wiedział co i jak... Pozdrawiam i powodzenia

[wuka99]

Dzięki za radę, już napisałem wiadomość

[Gość]

Nie napisałeś ,jaki ics z nawi czy bez?Z komunikatów domyslam,się że bez nawi.Na przyszłość ics to dwa oddzielne segmenty radio becker trip komputer siemens.Na początek proponuje zapoznać się z tym co poniżej,oraz proszę napisać czy jest dołożony zestaw głosnomówiący tel.komórkowego
Może to głupio zabrzmi proszę zapoznać się z tym:

ivs.JPG

[sel]

Mam podobny problem,tylko u mnie po nagrzaniu tj.15-20minut jazdy wszystko wraca do normy.Mam uszkodzony przycisk "Mode"na kierownicy wygląda jakby był cały czas wciśnięty nie ma wyczuwalnego klikania.Koło nóg pasażera jakiś moduł Nokia nie wiem czy dla próby można to odpiąć.Radio kaseciak bez nawigacji i wejścia na kartę telefoniczną-2000rok.

[Gość]

Zrób w/g powyżej i zapodaj co się zmieniło.

[wuka99]

Na wstępie dziękuję za szybką odpowiedź

Radio mam bez navi. Nie mam także zestawu głośnomówiącego, zatem nie wiem czy pomimo tego aktualna jest Twoja rada, niemniej jednak jutro posprawdzam jakie funkcje są ustawione

[Gość]

Na wstępie dziękuję za szybką odpowiedź

Radio mam bez navi. Nie mam także zestawu głośnomówiącego, zatem nie wiem czy pomimo tego aktualna jest Twoja rada, niemniej jednak jutro posprawdzam jakie funkcje są ustawione

A skąd wiesz ,domniemywam,że nie ma na wierzchu?proszę sprawdzić co wisi na kościach z tyłu radia i wtedy powiedzieć czy jest cos dodatkowego czy nie?Na początek posprawdzaj w opcjach radyjka ,czy nie jest coś namieszane.Nasuwają mi się dwa przypadki:
1.Zestwa głosnomówiący robi se jaja-stąd niemozność sterowania sekcją radioodtwarzacza
2.połączenie pomiędzy radioodtwarzaczem a trip komputerem/luzna tasma,brak styku,etc??/
3.Posypał sie soft trip kompa.
Stąd moje pytanie czy nie jest cosik nagmerane w ustawieniach.Posprawdzać czy nie ma dodatkowego żródła Twoich zakłóceń/schoawany zestaw głośnomówiący,lub luzne kości po brakującym zestawie,lub co najczęściej bywa elektryka na skróty/W przypadku gsysby soft ics się posypał to już bajka nie dla Ciebie.

[wuka99]

Więc po analizie ustawień okazało się, że jedna z przytoczonych funkcji była ustawiona na ON a druga na OFF. Ustawiłem zatem obie na OFF i po kilkunastu min od tej zmiany radio się zawiesiło. Jednak zawieszenie do tej pory się nie powtórzyło, pomimo nieprzerwanej pracy radia przez ponad 40 min, co do tej pory się nie zdarzało. Zatem póki co nie będę podejmował dalszych kroków dopóki radio się nie zawiesi

[Gość]

Jeszcze proszę sprawdzić czy nie ma /fizycznie/zestawu głosnomówiącego.Cosik mi tu śmierdzi zawieszającym się zestawem głosnomówiącym.Z tej porady wynika jedna wazna rzecz -PROSZĘ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM INSTRUKCE OBSŁUGI.

[wuka99]

Konkluzja jak najbardziej słuszna. W euforii nowego samochodu zapoznanie się z instrukcją kompletnie mi umknęło.

Pozostało mi jeszcze sprawdzenie, czy faktycznie nie jest coś podpięte pod radio. Niemniej jednak mam nadzieję, że to koniec zmartwień. Przy okazji z chęcią przejadę się do serwisu i złośliwie wytknę skasowanie 96 zł za tak naprawdę nicniezrobienie

Jak coś się będzie działo to już wiem do kogo się zwracać o pomoc...

[Gość]

Konkluzja jak najbardziej słuszna. W euforii nowego samochodu zapoznanie się z instrukcją kompletnie mi umknęło.

Pozostało mi jeszcze sprawdzenie, czy faktycznie nie jest coś podpięte pod radio. Niemniej jednak mam nadzieję, że to koniec zmartwień. Przy okazji z chęcią przejadę się do serwisu i złośliwie wytknę skasowanie 96 zł za tak naprawdę nicniezrobienie

Jak coś się będzie działo to już wiem do kogo się zwracać o pomoc...

Oby Twoje nadzieje nie okazały się .......Na Twoim miejscu sprawdziłbym czy nic nie wisis na kablach.Co do serwisu-powiem krótko czego oczekujesz od ludzi ,którzy zarabiają minimalną 1200 na rekę.Za te kwotę jestem/w serwisie/ monterem- wymieniacze,lub odczytywaczem-wymazywaczem