Kappa - temperatura

Anonymous

Kappa - temperatura

Post autor: Anonymous » 11 gru 2003, 10:51

Witam,

w moim Kappiszonie osiagniecie temperatury 90 st. C (mowie o silniku) mozliwe jest tylko w korku, inaczej nie pokusi sie o wiecej niz 70 st.

Druga sprawa to ogrzewanie (tym razem wewnetrzne), nastaly chlody a mozliwosci mojego samochodu nie sa zbyt imponujace, delikatnie rzecz ujmujac odczuwalny jest czasami dyskomfort cieplny. Nie kostnieja mi palce z zimna, niemniej w te 70 st F to ja nie wierze.

Pytanie: Czy to jest fanaberia mojego egzemplarza czy ta poludniowa rodzina juz tak ma?

pzr.
bb.

Awatar użytkownika
Krzysiek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 167
Rejestracja: 27 sie 2003, 0:00
Lokalizacja: Krosno

Kappa - temperatura

Post autor: Krzysiek » 11 gru 2003, 11:24

Jeśli chodzi o możliwości ogrzewania...to raczej jest słabe. Też liczyłem na więcej. Niestety większość włochów tak ma. Nie chodzi o to że w zimie marznę w aucie, ale...mogłoby być wydajniejsze ogrzewanie. Rozwiązaniem mógłby być akumulator ciepła, ale nie widziałem takiej rzeczy w przyzwoitej cenie.
Co do temperatury to już to pisałem...wskaźnik oszukuje. Po prostu czujnik temperatury jest w zbiorniczku wyrównawczym. Na bloku jest 90 a zbiorniczku 70. Dopiero jak wzrośnie ciśnienie (np. w korku) i wyrzuci trochę płynu do zbiorniczka to wskazania są w miarę wiarygodne. Choć i tak troszkę zaniżone.
Mnie ta wiedza kosztowała wyciągnięcie termostatu i przekonanie się że jest OK, mimo że na wskaźniku nigdy nie ma więcej nią 70.
k 2.4 (LPG)
delta integrale

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - temperatura

Post autor: Arek » 11 gru 2003, 13:40

W peni popieram. Wszystkie kapiszony które widzialem oszukiwaly na wskaxniku ciepla
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa - temperatura

Post autor: tomek » 16 gru 2003, 15:25

"Arek" pisze:W peni popieram. Wszystkie kapiszony które widzialem oszukiwaly na wskaxniku ciepla
Moj tez tak ma co mnie niemilosiernie wkurza ;))
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

Awatar użytkownika
Arek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 546
Rejestracja: 15 lip 2003, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - temperatura

Post autor: Arek » 19 gru 2003, 13:42

Szczerze mówiac to ja mam troche inny problem. Czasami jest mi aż za goraco!! Jeżdze teraz w zimie na waczonym econ. Raz na tydzień szczególnie jak jest powyzej 4 stopni przepędze klime na "low". Ale wracając do wskaźnika to żeczywiście wkurza
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”