Delta - Podwójny gaźnik w Gt i.e.
Delta - Podwójny gaźnik w Gt i.e.
Siemanko!
Planuje wywalić elektronikę ze swojej delty i zastąpić ją tym:
DRLA40
Pytanie czy ktoś robił już podobny manewr i czy może wykorzystać jakieś inne gaźniki?
Jakieś sugestie???
Planuje wywalić elektronikę ze swojej delty i zastąpić ją tym:
DRLA40
Pytanie czy ktoś robił już podobny manewr i czy może wykorzystać jakieś inne gaźniki?
Jakieś sugestie???
Ostatnio zmieniony 29 gru 2009, 18:21 przez Taz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Przeniosłem temat do odpowiedniego działu.
Powód: Przeniosłem temat do odpowiedniego działu.
Odp: Podwójny Gaźnik w Gt i.e.
Wygląda to na nowe to nie powinno ci się udać ustawić tak aby na wolnych obrotach silnik nie szalał. Jakieś piętnaście lat miałem do czynienia z Polonezem co posiadał taka parę i było trochę zabawy aby mógł odjechać z uśmiechem.Ara pisze:Siemanko!
Planuje wywalić elektronikę ze swojej delty i zastąpić ją tym:
DRLA40
Pytanie czy ktoś robił już podobny manewr i czy może wykorzystać jakieś inne gaźniki?
Jakieś sugestie???
Odp: Podwójny Gaźnik w Gt i.e.
Kuszący pomysł ! Tylko sam zakup gaźników to dopiero fragment większej układanki . Będziesz jeszcze potrzebował kolektorów pod te gaźniki ( jeszcze wyższa cena i znikoma dostępność ) i magika , który je wystroi .Ara pisze:Siemanko!
Planuje wywalić elektronikę ze swojej delty i zastąpić ją tym:
DRLA40
Pytanie czy ktoś robił już podobny manewr i czy może wykorzystać jakieś inne gaźniki?
Jakieś sugestie???
Jeżeli chodzi ci o stworzenie 'bestii" - fajny pomysł ! Jeśli ma to być natomiast sposób na problemy z wtryskiem , to prostszy będzie dwugardzielowy gaźnik nakręcony na ten sam kolektor ssący , na którym chodzi dotychczasowy wtrysk .
Odp: Podwójny Gaźnik w Gt i.e.
Kolektor będzie dorabiany na zamówienie. O fakcie istnienia kolektorów pod te gaźniki do delty słyszałem, aczkolwiek nigdy nie miałem z nimi styczności. Rzeźba w tym przypadku jest nie unikniona.schab pisze:Kuszący pomysł ! Tylko sam zakup gaźników to dopiero fragment większej układanki . Będziesz jeszcze potrzebował kolektorów pod te gaźniki ( jeszcze wyższa cena i znikoma dostępność ) i magika , który je wystroi .Ara pisze:Siemanko!
Planuje wywalić elektronikę ze swojej delty i zastąpić ją tym:
DRLA40
Pytanie czy ktoś robił już podobny manewr i czy może wykorzystać jakieś inne gaźniki?
Jakieś sugestie???
Jeżeli chodzi ci o stworzenie 'bestii" - fajny pomysł ! Jeśli ma to być natomiast sposób na problemy z wtryskiem , to prostszy będzie dwugardzielowy gaźnik nakręcony na ten sam kolektor ssący , na którym chodzi dotychczasowy wtrysk .
Co do magika, Niedaleko mojego miejsca zamieszkania, mieści się niejaka ulica szpacza, na której zaś zajduje się warsztat w którym to owi magicy potrafią podobno wystroić cztery dwu-gardzielowe gaźniki (sam byłem świadkiem ustawiania przez nich dwóch dwu-gardzielowych od porsche 911).
Problemów z wtryskiem elektronicznym, nie mam. Gaźniki są bardziej wydajne przy tuningu silnika i poza tym będe miał więcej miejsca pod machą (...a jaki wygląd)
Szczerze mówiąc strasznie się wkręciłem w ten temat i mam zamiar go zfinalizować
Odp: Podwójny Gaźnik w Gt i.e.
Pomysł fajny ale efektu nie bedzie..
Silnik na wtrysku zawsze bedzie miał wiecej mocy.
Jak chcesz sie pobawić to zrób go poprostu na 4-ech przepustnicach.
Te gaźniki sa od boxera i trzeba je razem sprzęgnąc żeby to działało w rzędówce.
Silnik na wtrysku zawsze bedzie miał wiecej mocy.
Jak chcesz sie pobawić to zrób go poprostu na 4-ech przepustnicach.
Te gaźniki sa od boxera i trzeba je razem sprzęgnąc żeby to działało w rzędówce.
Odp: Podwójny Gaźnik w Gt i.e.
A z tym bym akurat polemizował ...Bany pisze:Pomysł fajny ale efektu nie bedzie..
Silnik na wtrysku zawsze bedzie miał wiecej mocy.
Jak chcesz sie pobawić to zrób go poprostu na 4-ech przepustnicach.
Te gaźniki sa od boxera i trzeba je razem sprzęgnąc żeby to działało w rzędówce.
Silnik Gt ie ma jednopunkt i w związku z tym tylko 90KM . Ten sam silnik z dwugardzielowym gaźnikiem ( Regata S100 - ma już 100KM , Ritmo 105TC , ma jak nazwa wskazuje 105 ) Po drodze jest co prawda Lancia GT , która miała wielopunktowy wtrysk i 109KM , ale te konkretne gaźniki robiły z niewiele większego boxera w Alfie ( 1,7 ) prawdziwego potwora ze 140KM . Tyle miała Lancia 1,6 Turbo - a nie chcesz nikogo przekonywać , że uturbienie silnika jest prostsze , niż zestrojenie dwóch gaźników !
Odp: Podwójny Gaźnik w Gt i.e.
myśle że w alfie moc brała sie z wielozaworowej jednostki a nie z gaźników akurat.
Pobawił bym sie w wielopunkt a potem w przepustnice a nie cofał sie do epoki kamienia łupanego i zakładał gaźniki.Zestrojenie jest proste,ale założenie kłopotliwe, a efekt niewspółmierny.
Zajmuje sie na codzień wyciąganiem z silników wiekszych mocy i nie musze z nikim polemizować.
Moje seicento 1100 ma moc 110-120 koni i bez turbo ani gaźników,tylko na wielopunktowym wtrysku i 4-ech przepustnicach.
Pobawił bym sie w wielopunkt a potem w przepustnice a nie cofał sie do epoki kamienia łupanego i zakładał gaźniki.Zestrojenie jest proste,ale założenie kłopotliwe, a efekt niewspółmierny.
Zajmuje sie na codzień wyciąganiem z silników wiekszych mocy i nie musze z nikim polemizować.
Moje seicento 1100 ma moc 110-120 koni i bez turbo ani gaźników,tylko na wielopunktowym wtrysku i 4-ech przepustnicach.
Odp: Delta - Podwójny gaźnik w Gt i.e.
A ja mam odwrotny plan tzn. włożyć pełny wtrysk zamiast mono. Ale to wiąże się z dopasowaniem kolektora ssącego+ wiązka+ komputer może coś jeszcze. Czy ktoś robił coś podobnego? Może całą głowice trzeba zamienić np z 2.0 ?
Odp: Delta - Podwójny gaźnik w Gt i.e.
Ja też miałem kilka lat temu taki plan i wymiękłem .Tomasz_SK pisze:A ja mam odwrotny plan tzn. włożyć pełny wtrysk zamiast mono. Ale to wiąże się z dopasowaniem kolektora ssącego+ wiązka+ komputer może coś jeszcze. Czy ktoś robił coś podobnego? Może całą głowice trzeba zamienić np z 2.0 ?
Kiedy po ~350 tys przebiegu "skończył" mi się silnik w Ritmie ( 90 s.i.e - właśnie jednopunkt - identyczny jak Lancia Gt ie ) - udało mi się kupić silnik z rozbitej Lancii GT z kolektorem ssącym pod wielopunkt . Niestety silnik nieuzbrojony , bez komputera , wtrysków , czujników i wiązki . Kiedy już udało mi sie zdobyć schematy i "posiadłem wiedzę" na temat ilości elementów , jakie muszę znaleźć , z jakim kosztem to się wiąże i jaką ilością pracy - skończyło się tak , że na silnik zawędrował cały osprzęt ze starego silnika i przez kolejne 2 lata jeździł bezproblemowo - do chwili , kiedy buda doszła do stanu agonii i auto zostało skasowane ( silnik został ).
Obecnie silnik ów dostał "trzecie życie" i został przeszczepiony znów do Ritma - które sobie kupił syn , ale tym razem silnik współdziała z dwugardzielowym gaźnikiem .
Jeżeli jednak decydowałbyś się na próbę zainstalowania wielopunktu , to życzę powodzenia . Mogę ci jeszcze za jakąś symboliczną kasę oddać kolektor pod wielopunkt , jaki mi pozostał i którego raczej nie będę montował .
Głowicy nie musisz zmieniać .
Odp: Delta - Podwójny gaźnik w Gt i.e.
Gaźniki (tak samo jak wtrysk mono czy wielopunkt) służy tylko do podania mieszanki. Ogólnie z zestrojeniem nie powinno być wielkiego problemu, a strojenie gaźników nie różni się (w efektach), chyba niczym od strojenia kompa w przypadku wtrysku.
Zakładam że Przyrost mocy w przypadku dobrze wyregulowanych gaźników, powinien wynosić ok +10KM (w stosunku do serii z monowtryskiem i seryjnym kompem). Z zastosowanie programowalnego kompa, przyrost jest napewno porównywalny. Jak to wyglądało by w przypadku wielopunktu - myślę że tak samo...
Gaźniki będą większą zaletą podczas dalszej rozbudowy samego silnika, to wiem napewno, natomiast przyrost mocy (czysto teoretyczny) w przypadku zastosowania dwóch gaźników może być duuużo większy.
Jeżeli Myśli Pan, Panie Bany że wielopunkt będzie lepszy do podkręcenia Gt i.e., niż Gaźniczki, chętnie przyswoję trochę informacji na ten temat. Może i bym poszedł w tym kierunku...
Zakładam że Przyrost mocy w przypadku dobrze wyregulowanych gaźników, powinien wynosić ok +10KM (w stosunku do serii z monowtryskiem i seryjnym kompem). Z zastosowanie programowalnego kompa, przyrost jest napewno porównywalny. Jak to wyglądało by w przypadku wielopunktu - myślę że tak samo...
Gaźniki będą większą zaletą podczas dalszej rozbudowy samego silnika, to wiem napewno, natomiast przyrost mocy (czysto teoretyczny) w przypadku zastosowania dwóch gaźników może być duuużo większy.
Jeżeli Myśli Pan, Panie Bany że wielopunkt będzie lepszy do podkręcenia Gt i.e., niż Gaźniczki, chętnie przyswoję trochę informacji na ten temat. Może i bym poszedł w tym kierunku...
Odp: Delta - Podwójny gaźnik w Gt i.e.
Ara pisze:Gaźniki (tak samo jak wtrysk mono czy wielopunkt) służy tylko do podania mieszanki. Ogólnie z zestrojeniem nie powinno być wielkiego problemu, a strojenie gaźników nie różni się (w efektach), chyba niczym od strojenia kompa w przypadku wtrysku.
Zakładam że Przyrost mocy w przypadku dobrze wyregulowanych gaźników, powinien wynosić ok +10KM (w stosunku do serii z monowtryskiem i seryjnym kompem). Z zastosowanie programowalnego kompa, przyrost jest napewno porównywalny. Jak to wyglądało by w przypadku wielopunktu - myślę że tak samo...
Gaźniki będą większą zaletą podczas dalszej rozbudowy samego silnika, to wiem napewno, natomiast przyrost mocy (czysto teoretyczny) w przypadku zastosowania dwóch gaźników może być duuużo większy.
Jeżeli Myśli Pan, Panie Bany że wielopunkt będzie lepszy do podkręcenia Gt i.e., niż Gaźniczki, chętnie przyswoję trochę informacji na ten temat. Może i bym poszedł w tym kierunku...
dokładnie jak bym słyszał samego siebie jakieś 10 lat temu...
Teraz z perspektywy czasu wiem że g.wno wiedziałem na ten temat...
zrobisz jak bedziesz chciał,ja tylko dobrze ci radze.
Wtrysk ma jeszcze ta zalete ze masz możliwosc zapłonem kombinować.