Dzisiaj przez przypadek odkryłem,że nie mam postojówek jak wyjmę kluczyk ze stacyjki
![Shocked 8O](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Surprised :o](./images/smilies/icon_surprised.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
i tak ma być"Kufel" pisze:Witam .
Dzisiaj przez przypadek odkryłem,że nie mam postojówek jak wyjmę kluczyk ze stacyjki. Normalnie wszystko działa przy włączonym zapłonie . Po wyłączeniu zapłonu ciemno
Dodatkowo odkryłem,że po wyłączeniu zapłonu nie działają wewnątrz lampki oświetlenia lusterek ( te zapalane po wciśnięciu) Jak przekręcam kluczyk wszystko działa
. Oświetlenie wnętrza działa OK i bez kluczyka. Co to może być ???? Bezpiecznik czy jakiś przekaźnik ??? Wszystkie żarówki są sprawne bo świecą z zapłonem
Poruszaj energicznie w lewo i prawo kluczykiem - nie używane - więc zapadki nie wyrobione - tak jak z nowym kluczem w starym zamku -:)"Kufel" pisze:No kurcze super ,jest płetwa ,wciska się ,ale nie jak nie mogę włączyć postojówekmożna się wściec
Płetwę można sobie wciskać i starać się cofnąć kluczyk (bez efetu). Może padło mi coś w stacyjce ??????
Pytanie mam nim tylko ruszać prawo lewo czy wciskać i ruszać ??????????"lancia1969" pisze:Poruszaj energicznie w lewo i prawo kluczykiem - nie używane - więc zapadki nie wyrobione - tak jak z nowym kluczem w starym zamku -:)"Kufel" pisze:No kurcze super ,jest płetwa ,wciska się ,ale nie jak nie mogę włączyć postojówekmożna się wściec
Płetwę można sobie wciskać i starać się cofnąć kluczyk (bez efetu). Może padło mi coś w stacyjce ??????
Płetwa wciśnięta ( mocno!) i ruszaj miedzy "0" a w lewo czyli tak jak chcesz włączyc postojowe - zobaczysz że wskoczy"Kufel" pisze:Pytanie mam nim tylko ruszać prawo lewo czy wciskać i ruszać ??????????"lancia1969" pisze:Poruszaj energicznie w lewo i prawo kluczykiem - nie używane - więc zapadki nie wyrobione - tak jak z nowym kluczem w starym zamku -:)"Kufel" pisze:No kurcze super ,jest płetwa ,wciska się ,ale nie jak nie mogę włączyć postojówekmożna się wściec
Płetwę można sobie wciskać i starać się cofnąć kluczyk (bez efetu). Może padło mi coś w stacyjce ??????