Lybra - rozrząd w dieslu

[mati2_2]

witam wszystkich klubowiczów
niestety nie dane mi było nacieszyć się świeżo zakupioną lybrą 2.4 JTD...
Jak radzi stara tradycja: "po zakupie samochodu wymień rozrząd, pompę wodną, oleje i filtry" i tak też zrobilem. Ale jakoś auto nie jest takie jak było. Chodzi o zapalanie i gaszenie, podczas których czuć wibracje silnika nawet na kierownicy. Żeby zapalić trzeba troche go pomeczyc i dzwiek nie jest miły jak przedtem. Jak otworzyłem maske to na wolnych silnik naprawdę się trzęsię. Jutro jadę z reklamacją. Nie jestem mechnikiem wiec się na tym znam. Mógłby ktoś powiedzieć mi czy faktycznie takie objawy mogą wystąpić po źle wymienionym rozrządzie, czy to coś innego?
pozdrawiam

[Gość]

niech podłączą tester i jak wyjdzie niezgodność fazy roarządu z czujnikiem obrotów poprawić ustawienie rozrządu jednak trzęsienie nie oznacza złego montażu paska rozrządu może być wiele przyczyn podłączenie pod tester i sprawdzić zgodność parametrów proszę przslij wydruk parametrów plus błędy z kompa prooszę sprawdzić drążek reakcyjny silnika czy dokręcony.Znaki na wale "cycek" na wale korbowym ma być w osi śrubki miski olejowej znak na wałku rozrządu ma pokrywać się z występem na plastykowej osłnie głowicy

[mati2_2]

dzieki za pomoc
okazało sie że byla odłączona kostka od przepływomierza, poza tym prawdopodobnie przy wymianie filtra paliwa dostało sie troche powietrza i to tez moglo byc przyczyną. Teraz jest ok. Poza tym jestem chyba troche przewrażliwiony bo zawsze jezdziłem autkami beznynowymi a to chyba troche inna kultura pracy.

[Nat]

Poza tym jestem chyba troche przewrażliwiony bo zawsze jezdziłem autkami beznynowymi a to chyba troche inna kultura pracy.

Może i tak, choc te nowoczesne common raile mają juz calkiem niezłą kulturę pracy i nie powinno być tu dużej różnicy.