Kappa - woli LPG od benzynki
Kappa - woli LPG od benzynki
Moja malutka ostatnio zaczęła robić problemy z odpalaniem na benzynce. Zapalała, ale silnik pracował nierówno i stukał jakoś tak jakby coś go powstrzymywało. Co prawda wyjeżdżałem z ciepłego garażu więc praktycznie zaraz po uruchomieniu przeskakiwała na gaz i wtedy od razu ulga. Silniczek pracuje jak marzenie. Apogeum nastąpiło wczoraj kiedy postała pod pracą na powietrzu i temperaturze ok 5 stopni kilka godzin. Niestety po odpaleniu musiał upłynąć dłuższy czas zanim się rozgrzała wystarczająco żeby przerzucić się na gaziora. A po drodze prychała, kichała, bulgotała i zgasła chyba z 5 razy. W końcu przewaliła się na gaz i znowu jak ręką odjął, nie ten samochód - bajka - rwie jak głupia. W związku z powyższym wpadło mi do głowy żeby wieczorem odczepić akumulator na noc, żeby się komputerek zresetował. Jak postanowiłem tak zrobiłem. Dzisiaj rano zapiąłem akumulator. Zapalam.... i chodzi na benzynce tez ok. Jak na razie. Zobaczymy co będzie jak postoi 8 godzin na powietrzu, a chłodniutko dzisiaj.
Czy mieliście może podobne przygody
Jeżeli tak, to jak sobie z nimi radziliście
Czy mieliście może podobne przygody
Jeżeli tak, to jak sobie z nimi radziliście
Kappa 2.0 20V
Dodge Caravan 2.4
502-71-55-69
Dodge Caravan 2.4
502-71-55-69
Kappa - woli LPG od benzynki
Podobne nie, trochę inne pisałem juz. Ka sobie poradziłem??
Zdjąłem to diabelstwo Lucyna dostała od razu orgazmu hehehe
Zdjąłem to diabelstwo Lucyna dostała od razu orgazmu hehehe
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles
Kappa - woli LPG od benzynki
Teraz jest już gitara, więc metoda to co jakiś czas odpiąć zasilanie i zerować dziada. I tyle.
Kappa 2.0 20V
Dodge Caravan 2.4
502-71-55-69
Dodge Caravan 2.4
502-71-55-69
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Kappa - woli LPG od benzynki
Arek jest przeciwnikiem LPG w Kappie ale rozumie go, jak ktos sie natnie to pozniej podchodzi ostroznie do wszystkiego co jest choc troszke podobne."Arek" pisze: Zdjąłem to diabelstwo Lucyna dostała od razu orgazmu hehehe
Kappa - woli LPG od benzynki
Arek jest przeciwnikiem gazu bo odpadł mu najpoważniejszy argument za i miał kłopoty których my nie mamy. A poza tym zauważcie że compablo pisze że źle chodzi na benzynie a nie na gazie. U mnie jest tak samo. W chłodne dni (powiedzmy jak dzisiaj), po zapaleniu aż się nie nagrzeje. W zimie to samo. A więc nie ma na to zjawisko spadek temperatury, ale jakaś temperatura graniczna. Po przełączeniu na gaz bez zastrzeżeń. Ta nierówna praca to nie jest coś strasznego, ale nie chodzi idealnie. Tylko że ja od razu przełączam na gaz. Niezależnie od tego jak zimno jest na zewnątrz. No powiedzmy jeśli auto stało na zewnątrz i jest ostry mróz to nie od razu. I mam ku temu poważne przesłanki.
Z tym resetem kompa coś może być. Muszę sprawdzić.
Z tym resetem kompa coś może być. Muszę sprawdzić.
k 2.4 (LPG)
delta integrale
delta integrale
Kappa - woli LPG od benzynki
eee tam zaraz przeciwnikiem. Powiem tak: jeśli LPG to tylko najlepsza instalka jaka może byc czyli wtrysk bezp. (no trzeba jednak rozważyć cene instaliki).
Mnie na LPG kapiszon chodził ok, tzn. zero kłopotów z odpalaniem, jazdą na benzynce, no problem przy chłodnych czy ciepłych dnaich.
Aleee te "strzały" i mułowatośc na benzynce. Nie .. po prostu to nie to.
Ale jesli cena "baryłki" będzie tak gnać jak obecnie ... jakiś kretyn pseudoanalityk twierdzi że trzeba się oswajać z możliwą ceną ok 80 $ to ja chyba wtedy przerobię Lucyne na paliwo pochodzace z wegla drzewnego
Ida cięzkie czasy
Mnie na LPG kapiszon chodził ok, tzn. zero kłopotów z odpalaniem, jazdą na benzynce, no problem przy chłodnych czy ciepłych dnaich.
Aleee te "strzały" i mułowatośc na benzynce. Nie .. po prostu to nie to.
Ale jesli cena "baryłki" będzie tak gnać jak obecnie ... jakiś kretyn pseudoanalityk twierdzi że trzeba się oswajać z możliwą ceną ok 80 $ to ja chyba wtedy przerobię Lucyne na paliwo pochodzace z wegla drzewnego
Ida cięzkie czasy
"My Lancisti musimy sie trzymac razem" Arystoteles
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Kappa - woli LPG od benzynki
I to niezaleznie od rodzaju paliwa . Trzeba bedzie wiecej jezdzic na rowerze i nartach"Arek" pisze: Ida cięzkie czasy
Kappa - woli LPG od benzynki
arecki ma racje.kappa nie zasluguje na srodki zastepcze jakim jest gaz.wychodze z zalozenia jak kogos bylo stac na konia to musi byc go stac i na bat.kappa na bezynie ma kopa a na gazie nie osiagnie tego za zadne skarby swiata"Arek" pisze:Podobne nie, trochę inne pisałem juz. Ka sobie poradziłem??
Zdjąłem to diabelstwo Lucyna dostała od razu orgazmu hehehe
Romo Kappa 2000 Turbo (LPG)
Ciekawe zjawisko...
Mam dedre 2.0 8v przerobiona na gaz i zauwazylem ze na gazie jest berdziej zywsza niz na paliwie. U mnie silnik odpala sie na benzynie i nie ma z tym akurat zadnych problemow nawet gdy jest zimno, pozniej przelacza sie na gaz rowno pracuje i jest jakby dynamiczniejszy. Przejechalem sobie kawalek na benzynie i trudniej wchodzi na obroty nawwet szarpiac momentami co moze byc nie tak
Kappa - woli LPG od benzynki
U mnie w dederce co prawda nie mam gazu ale zauwazylem ze jak jest zimno to odpala i chodzi znacznie lepiej niz w cieple, szczegolnie wieczorem jak ja odpalam na zimnie to gitara, odrazu pali itp, a w dzien to zgasnie to co innego, i w ogle jak zimnie to mi sie duzo przyjemniej tym jezdzi, samochod plynie nawet mam wrazenie ze biegi lzej chodza
Juz bez Lancia ale dalej w Klubie
Kappa - woli LPG od benzynki
na cale szczescie jest to kompletna bzdura."romo" pisze:kappa na bezynie ma kopa a na gazie nie osiagnie tego za zadne skarby swiata
a ztym stwierdzeniem ze jak kogos stac na konia.... nie badz smieszny. skoro nie masz lpg - za kazdy litr przeplacasz prawie 2zl ktore idzie na pierdzistolkow itp.
dodam jeszcze, ze im wiecej takich opinii, tym lepiej dla uzytkownikow LPG.