Dedra - alternator

[Anonymous]

Witam.
Mam pytanie,moze ktos z klubowiczow posiada katalog i zechcialby zerknac na nr katalagowy oraz ogolne parametry i w jakich samochodach sa montowane.Chodzi mi o alternator MAGNETI MARELLI do Lanci Dedra 1.8ie bez klimatyzacji,chcialbym nabyc taki alternator oczywiscie uzywany,ale jak podaje marke samochodu to odrazu slysze slowa "nie ma"Mysle,ze te alternatory sa rowniez w TEMPRACH,Tipach itp.

[tapatic]

Witam.
Mam pytanie,moze ktos z klubowiczow posiada katalog i zechcialby zerknac na nr katalagowy oraz ogolne parametry i w jakich samochodach sa montowane.Chodzi mi o alternator MAGNETI MARELLI do Lanci Dedra 1.8ie bez klimatyzacji,chcialbym nabyc taki alternator oczywiscie uzywany,ale jak podaje marke samochodu to odrazu slysze slowa "nie ma"Mysle,ze te alternatory sa rowniez w TEMPRACH,Tipach itp.

Czy twój alternator padł?

[Anonymous]

Juz pada.

[Anonymous]

U mnie też pada alternator, ale nie wiem czy kupowac używke czy coś takiego jak jest na allegro
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=34368626
bo u mnie w miescie moga zregenerowac za ok 150 zl. Przy okazji musze zająć sie też pompą wody( huczy ) i strach jezdzic w trase. A że jedno siedzi nad drugim to musze wszystko wyciagac. Koszt operacji to: pompa - 300, alternator - 150 i robocizna 350. Duzo to czy mało.

[tapatic]

Juz pada.

w poprzednim aucie miałem do wymiany alternator (padły łożyska, szczotki i stojan) i pomyślałem poszukam na szrotach...jak pomyślałem tak i zrobiłem...przez 2 tygodnie jeździłem i szukałem...co znalazłem to miały usterki: pęknięta obudowa, łożyska, diody, itd. W końcu wybrałem prawie nówkę, i okazało się że też padnięty. Wkurzyłem się na moje głupie oszczędności - strata czasu i pieniędzy na paliwo - pojechałem do firmy regenerującej altki i rozruszniki. Tam wyjęli altka, rozebrali, wyczyścili (jak nówkę) i powymieniali części, założyli do samochodu, zapłaciłem 120 zł i pojechałem do domu.
A morał taki że od razu trzeba też przeglądnąć rozrusznik (ja tego nie zrobiłem i za dwa dni go pchałem ...)

[tapatic]

U mnie też pada alternator, ale nie wiem czy kupowac używke czy coś takiego jak jest na allegro
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=34368626
bo u mnie w miescie moga zregenerowac za ok 150 zl. Przy okazji musze zająć sie też pompą wody( huczy ) i strach jezdzic w trase. A że jedno siedzi nad drugim to musze wszystko wyciagac. Koszt operacji to: pompa - 300, alternator - 150 i robocizna 350. Duzo to czy mało.

Pompę kup za 160 zł (zamiennik), przy pompie to trzeba na rozrząd spojrzeć, może trzeba sprawdzić naciąg paska? niestety robocizna jest droga ale nie powinna przekroczyć 150 zł w prywatnym warsztacie.
Mi wytopiło łożysko pompy i wylała sie przez nie woda (jak niagara) no i 300 km holowania do domu

[Anonymous]

Witam.
Pewnie,ze kupujac na szrotach ponosimy pewne ryzyko,ale elektrycy samochodowi z mojego rejonu za przeglad i naprawe spiewaja 250,-wczoraj namierzylem faceta,ktory ma 3 Lancie Dedra w tym dwie 1.8ie i 2.0 na czesci ,za alternator do mojej zaspiewal 150,- utargowalem na 120,- teraz oczekuje na przesylke i dopiero sie okaze czy mam problem z glowy czy wywalilem pieniadze w bloto.Z moim alternatorem bylem u dwoch elektrykow,jeden nie podjal sie wcale bo stwierdzil,ze jest zawalony robota,drugi wymienil mi regulator napiecia ze szczotkami,zaplacilem 80,- i po trzech dniach lampka dalej jarzy i swieci,dlatego wymienie alternator na drugi,moze w koncu bedzie chodzic.

[Anonymous]

A tak przy okazji podam nr i parametry alternatora do LANCI DEDRA 1.8ie dwa walki rozrzadu,bez klimatyzacji.
nr 63320044
14 V
65 A
AA 125B
MAGNETI MARELLI