Kappa - problemy z LPI

Problemy, porady i opinie dotyczące LPG w Naszych Lanciach
Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa - problemy z LPI

Post autor: tomek » 28 paź 2004, 11:01

"marcysia" pisze: Lancia K 1996 2,0 Lpi/benz
Marcysiu,
na spociku chlopacy opowiadali o Waszym problemie z LPI.
Mam taka sama instalacje - co wam wtedy siadlo? Jakie byly objawy?
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

marcysia
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 25
Rejestracja: 15 sie 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Kappa - problemy z LPI

Post autor: marcysia » 29 paź 2004, 10:19

"tomek" pisze:
"marcysia" pisze: Lancia K 1996 2,0 Lpi/benz
Marcysiu,
na spociku chlopacy opowiadali o Waszym problemie z LPI.
Mam taka sama instalacje - co wam wtedy siadlo? Jakie byly objawy?
Tomku, my mamy instalacje Vialle. (taka nowa kosztuje ok. 9 tys.). Nasza instalka była oryginalnie zakładana w Holandii. Po 1,5 roku tankowania gazu w Polsce totalnie zapchała się pompa gazu która jest w zbiorniku. Samochód nie chciał jeździć na gazie: dusił się, dławił aż wreszcie w ogóle nie chciał jeździć. Nie wiedzieliśmy tego ale należy co parę tys. km robić przegląd komputerowy tej instalacji i będzie ok. Nowa pompa i elektronika kosztuje ok. 3,5-4 tys. My zdecydowaliśmy się na wariant regeneracji pompy i małą naprawę elektroniki i zapłaciliśmy ok. 2,5 tys. Ale po tej naprawie samochód w momencie przełączenia się z benz na gaz "strzelał" pod maską. Wymienili mi świece i cewko-kable (zapłonowe). Jest trochę lepiej i okazuje się że najprawdopodobniej jest jeszcze problem z układem benzynowym (nie daj Bóg z sondą lambda :cry: ). W przyszłym tygodniu jade z tym do mechaników. To jeszcze, jak widzisz nie koniec tej historii, ale mam nadzieję że będzie szczęśliwy ...

:D Jutro nasza Lucyna będzie przybrana w ładne białe wstążeczki i powiezie nas do ślubu ... :lol:

Całuski, Marcysia
Lancia K 1996 2,0 Lpi/benz

PS. mogę ten opis zamieścić w dziale "Problemy, porady .. in." Co Ty na to ???
Lancia Kappa 2,0 1996 benz/gaz

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa - problemy z LPI

Post autor: tomek » 29 paź 2004, 11:21

"marcysia" pisze: Tomku, my mamy instalacje Vialle. (taka nowa kosztuje ok. 9 tys.).
Mamy taka sama instalke ;). Ja mialem prolemy z 'ubywaniem benzyny' podczas jezdzie na gazie. Problem rozwiazany poza autoryzowana stacja Vialle. Jezeli pompa jest tak czula na jakosc gazu to powinni zamontowac przed nia jais filtr czastek stalych, tak jak jest na wyjsciu ze zbiornika.

Ps. Gdzie robiliscie te wszystkie naprawy i diagnozy?
Jedyna rzecz z jaka mam problem to filtr gazu na wyjzciu ze zbiornika - nigdzie nie moge dostac nowego filtra, na szczescie jest on metaowy, wiec mozna go umyc i przedmuchac ale przydalby mi sie nowy na wymiane.

Ps2. Nie licze na odpowiedz dzis, b wiem ze przyklejasz wstazki ;).
Ostatnio zmieniony 29 paź 2004, 13:34 przez tomek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

marcysia
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 25
Rejestracja: 15 sie 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Kappa - problemy z LPI

Post autor: marcysia » 29 paź 2004, 13:15

Tomku, ul Laurowa 10 03-197 Warszawa
tel/fax 22/ 811-11-73, 614-25-93
kom. 506-118-201
www.scs-laurowa.com

Pozdrówka,
Marcysia :D
Lancia k 1996 2,0 LPI/benz

PS. wstążki przyklejamy jutro... dzisiaj latam i wszystko kupuje ...
PS2. Co myślisz o tym problemie z układem benzynowym? Problem jest wtedy gdy auto jest zimne. Po zapaleniu obroty mu spadają i gaśnie póki się nie nagrzeje. Później jest ok. :roll:
Lancia Kappa 2,0 1996 benz/gaz

Awatar użytkownika
tomek
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6852
Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
Imię: Tomek
Lokalizacja: Brodnica
Kontakt:

Kappa - problemy z LPI

Post autor: tomek » 29 paź 2004, 15:12

"marcysia" pisze: PS2. Co myślisz o tym problemie z układem benzynowym? Problem jest wtedy gdy auto jest zimne. Po zapaleniu obroty mu spadają i gaśnie póki się nie nagrzeje. Później jest ok. :roll:
Ale czy to samo dzieje sie przy 'wylaczonym gazie'. Jezeli tak to roziwazania szukalbym u specjalistow od Lancii a nie od Vialle.
Tomek
Obrazek
Obrazek- tyle palił mój Passat do 194 tys. - przestałem uzupełniać tankowania :(

marcysia
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 25
Rejestracja: 15 sie 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Kappa - problemy z LPI

Post autor: marcysia » 29 paź 2004, 23:24

kochani wprawdzie was jeszcze nie mialem okazji poznac ale z glebi serca zycze Wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia.pozdrawiam[/quote]

... wielkie dzięki romo :D
do ślubu jedziemy naszą kochaną lucynką
zdjęcia wrzucimy na stronkę ... :lol:

skierdy
marcysia & skierda

Lancia k 1996 2,0 LPI/benz
Lancia Kappa 2,0 1996 benz/gaz

marcysia
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 25
Rejestracja: 15 sie 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Kappa - problemy z LPI

Post autor: marcysia » 29 paź 2004, 23:27

"tomek" pisze:
"marcysia" pisze: PS2. Co myślisz o tym problemie z układem benzynowym? Problem jest wtedy gdy auto jest zimne. Po zapaleniu obroty mu spadają i gaśnie póki się nie nagrzeje. Później jest ok. :roll:
Ale czy to samo dzieje sie przy 'wylaczonym gazie'. Jezeli tak to roziwazania szukalbym u specjalistow od Lancii a nie od Vialle.
... no niestety tak :cry:
dlatego musimy pojechać do mechaników ... :?
Tomku, a gdzie Ty jeździsz do serwisu Vialle ???

Marcysia & Skierda
Lancia k 1996 2,0 LPI/benz
Lancia Kappa 2,0 1996 benz/gaz

Awatar użytkownika
rado
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 254
Rejestracja: 28 paź 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - problemy z LPI

Post autor: rado » 31 paź 2004, 9:24

ja miałem ten problem we wcześniejszym aucie Peugeocie 806.
Wymienili mi w warsztacie silnik krokowy , przeczyścili wszystkie styki , które odpowiadają za elektrykę i pomogło . robiłem ten zabieg w serwisie bosh-a na łopuszańskiej
----------------------
Rado
Zeta 2.1TD
0506 009 657
----------------------

Awatar użytkownika
rado
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 254
Rejestracja: 28 paź 2004, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Kappa - problemy z LPI

Post autor: rado » 31 paź 2004, 9:31

zapomniałem dodać , że zanim wymienili mi ten silnik krokowy , to podłączyli komputer , który im zameldował ten problem
----------------------
Rado
Zeta 2.1TD
0506 009 657
----------------------

mirek0p
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 271
Rejestracja: 11 paź 2005, 0:00
Lokalizacja: Barlinek

Kappa - problemy z LPI

Post autor: mirek0p » 26 paź 2005, 17:04

witam wszystkich
też mam lpi vialle zamontowane w holandii do nowej kappy w 1998 r
sam.kupiłem ok 2 miesiące temu i mam taki problem ;kiedy odpalę zimny sam. wszystko ok. po chwili przejdzie na gaz mogę jechać non stop setki kilometrów i silnik pięknie ciągnie a gdy muszę często hamować stawać w korku lub w jeżdzie miejskiej obroty zaczynają falować aż do zgaśnięcia kiedy zapalę ciepły w momencie przejścia na gaz zaczyna się dławić nie chce wchodzić na obrot muszę wtedy na benzynie naprzykład na trójce dojść do 6 tyś obrotów przełączyć na gaz auto zaczyna hamować i po chwili łapie jakby na 3 pożniej 4 i dopiero 5 cylindrów
wymieniłem świece przeczyściłem styki wyczyściłem komp gazowy niestety mam uszkodzony jeden pin w kostce komp vialle i w serwisie toyoty w pile nie mogliśmy nic sprawdzić ,czekam na kostkę i mam cichą nadzieję że wystarczy tylko regulacja komputera czy mieliście coś podobnego a tak swoją drogą cena lub naprawa kompa gazowego (jest tam troch kości i 2 płytki konstrukcji na pewno przed 1997 rokiem) jest jak za pentium 4 z super kartą potężnym dyskiem nagrywarką dvd i innymi bajerami przydał by się dobry komputreowiec -programista
dla państwa młodych wszelkiej pomyślności tolerancji i zdrowego rozsądku w trudnych i ekstremalnych
pozdrawiam mirek

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: LPG :::”