Kappa - Sterowanie silnikiem !!!!

batyk · Post autor: **batyk** » 15 lut 2008, 17:16

witam ponownie wszystkich !!! Mam pytanie może ktos słyszało komputerze / sterowniku silnika do mojej Kappy 3.0 24V nr 261203482 a może gdzies naprawiają takie rzeczy ?

Gość · Post autor: **Gość** » 15 lut 2008, 17:22

tylko w piasecznie gościa polecam

batyk · Post autor: **batyk** » 15 lut 2008, 17:26

dzięki serdeczne a może konkretniej jak jest możliwośc

Gość · Post autor: **Gość** » 15 lut 2008, 17:30

będę w robocie w poniedziałek to poszukam namiarów/a tak na marginesie co jest nie tak z tym sterownikiem?/

batyk · Post autor: **batyk** » 15 lut 2008, 17:47

Do tej pory w komputerze pokladowym wyświetlało mi usterkę sterowania silnikiem i nie udawało mi się odpalic samochodu . choć czasami na moment tak ale pracował jakby na 3 cylindry i po chwili gasł sprawdzili mi swiece cewki pompkę paliwa wszystko gra myslałem ze może rozrząd ale i to wykluczyli bo jest normalne spręzanie po 16 bar więc nie przeskoczył rozrząd a dzisiaj na komputerze u mechanika wyskoczył komunikat o uszkodzonym sterowniku zapłonu . iskra jest paliwo podaje a nie pali więc ?????

Post autor: **darkobo** » 15 lut 2008, 18:58

A czujniki położenia wału, tememperatury, sonda lambda - zanim się zabierzesz za wymianę sterownika posprawdzaj najpierw te drobiazgi. Używając opcji "Szukaj" powinieneś gdzieś od tym znaleźć.
Np. w byłej kappie 2.0 małżonki, też przez dłuższy czas wyświetlał się (czasami) komunikat o uszkodzonym sterowaniu silnikiem. Jak się pojawiły problemy z odpalaniem, okazało się, że był za to właśnie odpowiedzialny któryś z czujników (tylko nie pamiętam już który, ale na pewno nie lambda)/

Post autor: **prezesjm** » 15 lut 2008, 22:01

sprecyzuj - czy komunikat o uszkodzeniu sterowania silnikiem wyświetlił się na infocenter czy podczas diagnozy ECU.

batyk · Post autor: **batyk** » 17 lut 2008, 15:21

Witam ten komunikat wyświetlił mi się w momencie gdy odłączyłem kostkę od przepływomierza bo był uszkodzony i nie mogłem jechać strasznie szalał na obrotach po odłączeniu juz dało się jechac ale miał takie momenty jakby momentani przy dodaniu gazu zaduszało silnik po popuszczeniu znowu ciągną .i w taki sposób przejezdziłem cały dzień niestety nie miałem wyjścia . Wróciłem do domu i zgasiłem silnik a następnego dnia juz miałem kłopoty z odpaleniem udawało się ale pracował jakby nie na wszystkie cylindry wymieniłem na próbę przzeplywomierz od kumpla z jego Kappy to samo oznakowanie i nic to nie dało zaznaczam że cewki sądobre i świece też iskra jest a ja nadal nie mogę go uruchomić kontrolka immobilajzera po przekręceniu gaśnie ale po dłuższym kręceniu rozrusznikiem zapala sie akumulator juz tez odłaczałem i nic MOTOR STEURLANGE DEFECT