Lybra - brak drążka skrętnego - przód - konsekwencje
Re: Lybra - brak drążka skrętnego - przód - konsekwencje
Kamil, Hubert już mi wykręca drążek z 156 , i przygotowuje fotograficzny przewodnik zrób to sam
Re: Lybra - brak drążka skrętnego - przód - konsekwencje
To troszkę sporo. Ostatnio wymieniałem gumy stabilizatora przód u znajomego mechanika i zapłaciłem 70zl za całość (gumy + robocizna). Wymiana trwała 40 min, cały czas stałem przy aucie. Także na pewno nie trzeba do wymiany samych gum demontować drążka.MacioBA pisze:Za wymianę gum wołają 250 - 350 zł - to praktycznie ta sama robota co w przypadku wymiany całego drążka.
Jest:
Lybra Executive SW 2.4 JTD + Mod by Ramzes
Lybra Executive SW 2.4 JTD + Mod by Ramzes
- brygadzista1
- Klubowicz
- Posty: 2675
- Rejestracja: 23 lis 2009, 21:48
- Imię: Hubert
- Lokalizacja: Solec/Wolsztyn/Reklinek
Re: Lybra - brak drążka skrętnego - przód - konsekwencje
Do wymiany gum nie trzeba, do wymiany drążka trzeba troszkę więcej pokręcić
Była:Piękna Lybra 1.9 JTD 115
Tysiące części do modeli: THESIS/LYBRA/PHEDRA/KAPPA oraz inne włoskie marki
SZUKASZ WŁOSKIEGO AUTA? POMOGĘ CI W ZNALEZIENIU ZADBANEGO EGZEMPLARZA
SPROWADZANIE SAMOCHODÓW NA ZAMÓWIENIE - 781952180
WYBIERZ MAILA ZAMIAST PW - it.carczesci@gmail.com
Tysiące części do modeli: THESIS/LYBRA/PHEDRA/KAPPA oraz inne włoskie marki
SZUKASZ WŁOSKIEGO AUTA? POMOGĘ CI W ZNALEZIENIU ZADBANEGO EGZEMPLARZA
SPROWADZANIE SAMOCHODÓW NA ZAMÓWIENIE - 781952180
WYBIERZ MAILA ZAMIAST PW - it.carczesci@gmail.com
Re: Lybra - brak drążka skrętnego - przód - konsekwencje
Drążek doszedł thx Hubert.
Wpadłem na pomysł że wywalę gumy i postaram się przepchać sam drążek bez demontażu sanek i po tym zabiegu założyć tuleje poliuretanowe.
GORĄCA PROŚBA !!!!!
potrzebował bym wymiary śrub mocujących drążek do sanek - dostałem z AR 156 ale wydają mi się krótkie
a potrzebowałbym znać ten wymiar w celu wytoczenia nowych śrub. Rodzaj gwintu wezmę z tych a alfy więc potrzebowałbym długość.
Wpadłem na pomysł że wywalę gumy i postaram się przepchać sam drążek bez demontażu sanek i po tym zabiegu założyć tuleje poliuretanowe.
GORĄCA PROŚBA !!!!!
potrzebował bym wymiary śrub mocujących drążek do sanek - dostałem z AR 156 ale wydają mi się krótkie
a potrzebowałbym znać ten wymiar w celu wytoczenia nowych śrub. Rodzaj gwintu wezmę z tych a alfy więc potrzebowałbym długość.
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 16
- Rejestracja: 04 cze 2011, 12:41
- Imię: Marek
- Lokalizacja: Krasnik Lubelski
Re: Lybra - brak drążka skrętnego - przód - konsekwencje
Zauważcie koledzy,że jest różnica pomiędzy drążkiem od lancii a od alfy. Tuleja zapobiegająca przesuwaniu się go na boki w lancii jest od strony wewnętrznej gum stabilizatora, w w alfie na zewnątrz (od strony koła). W lancii wymiana gum na drążku to pół godziny pracy, natomiast w alfie pojawia się już problem bo więcej roboty.
Bronx udało ci się wyjąć drążek bez rozkręcania kołyski (sanek)?
Bronx udało ci się wyjąć drążek bez rozkręcania kołyski (sanek)?
Ostatnio zmieniony 25 lut 2013, 20:42 przez stabraf, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie klep posta pod postem, tylko kliknij "edytuj". Połączyłem.
Powód: Nie klep posta pod postem, tylko kliknij "edytuj". Połączyłem.
Lancia Lybra SW 2,0 20V 113kw
Odp: Lybra - brak drążka skrętnego - przód - konsekwencje
Albo i nie. Miałeś kiedyś okazję jeździć samochodem (tym samym) z którego ktoś wymontował stabilizator?adamM20 pisze: Swoją drogą jestem pewien, że mechanik, który twierdzi, iż drążek nie ma wpływu na bezpieczeństwo w ruchu w obecności prokuratora szybko zmieniłby zdanie.....
Odnoszę wrażenie, że spora część tu się wypowiadających kompletnie nie wie jaką funkcję pełni ta część zawieszenia. Może najpierw zapytajcie google o to do czego służy "anti-roll bar".
"... I guess it's just the way I'm wired."
Re: Lybra - brak drążka skrętnego - przód - konsekwencje
goly213 pisze:...
Bronx udało ci się wyjąć drążek bez rozkręcania kołyski (sanek)?
Niestety sanki w dół.
Ojoj spokojnie, Ja miałem i to długo i teraz jeżdżę już z drążkiem.dawidson pisze:Albo i nie. Miałeś kiedyś okazję jeździć samochodem (tym samym) z którego ktoś wymontował stabilizator?
Odnoszę wrażenie, że spora część tu się wypowiadających kompletnie nie wie jaką funkcję pełni ta część zawieszenia. Może najpierw zapytajcie google o to do czego służy "anti-roll bar".
Jeśli kolego twierdzisz że nie ma to wpływu na sterowanie pojazdem to niestety mylisz się i to bardzo !
Po pierwsze może w autach lżejszych to jest mniej zauważalne - a z nimi miałeś doczynienia.
Po drugie Lybra myszkowała strasznie jak droga miała jakieś nierówności,
Po trzecie branie zakrętu z większą prędkością przyprawiała kierowcę o dreszczyk emocji.
Po 4 po zamontowaniu samego drążka z alfy fi-22mm, wszystkie w/w objawy minęły.
Auto prowadzi się wzorowo, jak i pokonywanie zakrętów stało się przyjemnością.
Więc tak kawałek pręta wnosi w sterowność pojazdu i to cholernie dużooooooooo !!!!!!!!
Re: Lybra - brak drążka skrętnego - przód - konsekwencje
.... to się nazywa happy end szkoda tylko, że aby czasem przekonać się o wpływie poszczególnych elementów zawieszenia samochodu na bezpieczeństwo jazdy trzeba narażać własne życie .....bronx pisze:goly213 pisze:...
Bronx udało ci się wyjąć drążek bez rozkręcania kołyski (sanek)?
Niestety sanki w dół.
Ojoj spokojnie, Ja miałem i to długo i teraz jeżdżę już z drążkiem.dawidson pisze:Albo i nie. Miałeś kiedyś okazję jeździć samochodem (tym samym) z którego ktoś wymontował stabilizator?
Odnoszę wrażenie, że spora część tu się wypowiadających kompletnie nie wie jaką funkcję pełni ta część zawieszenia. Może najpierw zapytajcie google o to do czego służy "anti-roll bar".
Jeśli kolego twierdzisz że nie ma to wpływu na sterowanie pojazdem to niestety mylisz się i to bardzo !
Po pierwsze może w autach lżejszych to jest mniej zauważalne - a z nimi miałeś doczynienia.
Po drugie Lybra myszkowała strasznie jak droga miała jakieś nierówności,
Po trzecie branie zakrętu z większą prędkością przyprawiała kierowcę o dreszczyk emocji.
Po 4 po zamontowaniu samego drążka z alfy fi-22mm, wszystkie w/w objawy minęły.
Auto prowadzi się wzorowo, jak i pokonywanie zakrętów stało się przyjemnością.
Więc tak kawałek pręta wnosi w sterowność pojazdu i to cholernie dużooooooooo !!!!!!!!
Pozdrawiam.