Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 cze 2014, 16:45
- Imię: tomasz
- Lokalizacja: Zielona Góra
Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
Witam.
Ostatnio byłem nabic klime. Okazało sie ze w układzie bylo 2 g czynnika. Panowie sprawdzili calosc i uzupełnili czynnik. Po niecałym dniu klima znowu przestala działać cały czynnik gdzies ubył. Panowie sprawdzili ultrafioletem czy gdzies widac nieszczelnosc. Słychac gdzies w okolicach nadkola od strony kierowcy syczenie, niestety ultrafiolet nic nie pokazał, gdyż przewody które sie tam znajduja sa zasyfione olejem i inną mazią. Ktos z Was mial podobny problem? Nie wiem który to dokładnie waż. Niech ktos mi cos doradzi.
Ostatnio byłem nabic klime. Okazało sie ze w układzie bylo 2 g czynnika. Panowie sprawdzili calosc i uzupełnili czynnik. Po niecałym dniu klima znowu przestala działać cały czynnik gdzies ubył. Panowie sprawdzili ultrafioletem czy gdzies widac nieszczelnosc. Słychac gdzies w okolicach nadkola od strony kierowcy syczenie, niestety ultrafiolet nic nie pokazał, gdyż przewody które sie tam znajduja sa zasyfione olejem i inną mazią. Ktos z Was mial podobny problem? Nie wiem który to dokładnie waż. Niech ktos mi cos doradzi.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2015, 9:53 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Prosimy tytułować posty zgodnie z zasadami! Pisownia!!!
Powód: Prosimy tytułować posty zgodnie z zasadami! Pisownia!!!
-
- Klubowicz
- Posty: 963
- Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
Jeśli w układzie było tylko 2g czynnika, to na pewno była nieszczelność. Spora nieszczelność. Który zakład wiedząc, że jest dziura w układzie uzupełnia czynnik? Tak, jakieś 85% partaczy w Polsce!!!
Jeśli syczy Ci koło nadkola od strony kierowcy, to najprawdopodobniej (czyli nie na 100% - to tak żeby jakieś "mistrze" się znowu mnie nie czepili) masz dziurę w aluminiowych rurkach idących od złączek pośrednich (pod podstawą akumulatora i przed zbiornikiem filtra powietrza) do parownika. Są to dwie rurki (zasilanie i powrót) razem spięte opaskami. Właśnie to przerabiamy w naszej Lybrze...
Jeśli syczy Ci koło nadkola od strony kierowcy, to najprawdopodobniej (czyli nie na 100% - to tak żeby jakieś "mistrze" się znowu mnie nie czepili) masz dziurę w aluminiowych rurkach idących od złączek pośrednich (pod podstawą akumulatora i przed zbiornikiem filtra powietrza) do parownika. Są to dwie rurki (zasilanie i powrót) razem spięte opaskami. Właśnie to przerabiamy w naszej Lybrze...
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 cze 2014, 16:45
- Imię: tomasz
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
Dzieki za odpowiedz. Maszyna do klimy wytwarza ciśnienie 1 bara i w małej nieszczelności nie wskaze nieszczelnosci. Klima auta wytwarza 5 barów. Czynnik wyciekł mi do końca po kilku godzinach.
Czy te rurki mozna jakos pospawac, czy tylko w całości gdzieś z demontażu?
Jak sie do nich dobrac, zeby je zdemontowac? Może gdzieś na łączeniu jest nieszczelność?
Czy te rurki mozna jakos pospawac, czy tylko w całości gdzieś z demontażu?
Jak sie do nich dobrac, zeby je zdemontowac? Może gdzieś na łączeniu jest nieszczelność?
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 2552
- Rejestracja: 24 paź 2013, 13:37
- Imię: Sławuś
- Lokalizacja: Szamoni
- Kontakt:
Re: Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
trochę nie w temacie ale ja miałem lekko przetartą rurkę aluminiową od wspomagania i mi to fachman spawacz lekko napawał i jest ok... szukaj (jeśli to oczywiście to) spawacza od aluminium.
http://www.berbela.com/
Lancja Libra Intęsa SW 2004 5Rv10 150km (ale byków nie?)
Lancja Libra Intęsa SW 2004 5Rv10 150km (ale byków nie?)
-
- Klubowicz
- Posty: 963
- Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Brzeg
Re: Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
Ależ wskaże, wskaże. I nie jest to 1 bar a znacznie więcej Ale to musi robić ktoś, kto się zna a nie pierwszy lepszy warsztat z maszynką do klimatyzacji.
Klima w samochodzie opiera się na wysokim i niskim ciśnieniu w układzie. Niskie jest faktycznie coś w okolicy 4-5 barów (nie pamiętam już dokładnie), ale wysokie dochodzi do kilkunastu / kilkudziesięciu barów (bodajże 20) i ciśnienia te są zależne od siebie. Rosną - maleją, rosną - maleją i tak w kółko.
Najlepiej mieć kontrast w układzie - nieszczelność będzie świecić sama w sobie albo pod światłem UV. Niestety rurki te są mocno schowane - biegną pod podstawą akumulatora i pod serwem. Żeby się do nich dostać musisz rozłączyć i wyjąć akumulator, zdjąć pojemnik z bezpiecznikami, odkręcić sztywną rurę dolotu oraz gumową harmonijkę dolotu przy silniku. A żeby je w ogóle rozpiąć i wyciągnąć, to musisz zdjąć dolną osłonę silnika, rozpiąć plastykowe spinki mocujące te rurki, odkręcić śrubę z opaskami przewodów wspomagania koło mcpersona i rozłączyć złączki przy parowniku oraz pośrednich. Dobrze jest rozpiąć wąż od pompy vacum, rozpiąć trójnik od podciśnienia i odkręcić zbiornik płynu wspomagania. A potem? Potem tak manewrować rurkami, aby wyszły spod serwa... I nie jest to takie szybkie, proste i przyjemne bo... rurki się wiją, mają załamania i ostatni odcinek jest prawie pod kątem 90 stopni
Rurki się spawa albo wstawia gumowy odcinek. I tu uwaga! Serwis, do którego zawsze jeździliśmy, tym razem poszedł bo bandzie i po stwierdzeniu dziury w układzie kazał... zabrać samochód i samemu sobie rurki wyciągnąć bo "jest tam ciężko dojść i nie mają czasu". No cóż, tak to jest. Wyciągnęliśmy te rurki i faktycznie w obu dziurki. Zawiozłem je do nich - jedną pospawali, drugą wycieli i dali gumowy wąż. Efekt? Rurek za cholerę nie dało się wstawić na swoje miejsce - guma jest znacznie grubsza od oryginalnej średnicy rurki i była w złym miejscu zakuta - zmienił się przez to kształt rurek i zawadzały o pozostały osprzęt. Dlatego trzeba to mieć na uwadze. Jeśli zakuwała by osoba, która te rurki demontowała, to by wiedziała o co chodzi. A jak kto inny demontował, a kto inny zakuwa, to jest jak jest. Zamówiłem poprzez Dudi'ego nowe oryginalne rurki w serwisie.
Klima w samochodzie opiera się na wysokim i niskim ciśnieniu w układzie. Niskie jest faktycznie coś w okolicy 4-5 barów (nie pamiętam już dokładnie), ale wysokie dochodzi do kilkunastu / kilkudziesięciu barów (bodajże 20) i ciśnienia te są zależne od siebie. Rosną - maleją, rosną - maleją i tak w kółko.
Najlepiej mieć kontrast w układzie - nieszczelność będzie świecić sama w sobie albo pod światłem UV. Niestety rurki te są mocno schowane - biegną pod podstawą akumulatora i pod serwem. Żeby się do nich dostać musisz rozłączyć i wyjąć akumulator, zdjąć pojemnik z bezpiecznikami, odkręcić sztywną rurę dolotu oraz gumową harmonijkę dolotu przy silniku. A żeby je w ogóle rozpiąć i wyciągnąć, to musisz zdjąć dolną osłonę silnika, rozpiąć plastykowe spinki mocujące te rurki, odkręcić śrubę z opaskami przewodów wspomagania koło mcpersona i rozłączyć złączki przy parowniku oraz pośrednich. Dobrze jest rozpiąć wąż od pompy vacum, rozpiąć trójnik od podciśnienia i odkręcić zbiornik płynu wspomagania. A potem? Potem tak manewrować rurkami, aby wyszły spod serwa... I nie jest to takie szybkie, proste i przyjemne bo... rurki się wiją, mają załamania i ostatni odcinek jest prawie pod kątem 90 stopni
Rurki się spawa albo wstawia gumowy odcinek. I tu uwaga! Serwis, do którego zawsze jeździliśmy, tym razem poszedł bo bandzie i po stwierdzeniu dziury w układzie kazał... zabrać samochód i samemu sobie rurki wyciągnąć bo "jest tam ciężko dojść i nie mają czasu". No cóż, tak to jest. Wyciągnęliśmy te rurki i faktycznie w obu dziurki. Zawiozłem je do nich - jedną pospawali, drugą wycieli i dali gumowy wąż. Efekt? Rurek za cholerę nie dało się wstawić na swoje miejsce - guma jest znacznie grubsza od oryginalnej średnicy rurki i była w złym miejscu zakuta - zmienił się przez to kształt rurek i zawadzały o pozostały osprzęt. Dlatego trzeba to mieć na uwadze. Jeśli zakuwała by osoba, która te rurki demontowała, to by wiedziała o co chodzi. A jak kto inny demontował, a kto inny zakuwa, to jest jak jest. Zamówiłem poprzez Dudi'ego nowe oryginalne rurki w serwisie.
Re: Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
Ja miałem nieszczelność w rurce zaraz koło ściany grodziowej, strasznie ciężko było to znaleźć, ale rurka pospawana i w tym roku juz wszystko chłodzi jak należy
Lancia Lybra Intensa SW 2,4 JTD 150KM
Lancia Lybra Berlina 1,9 JTD 115 KM --> 140KM by Ramzes na części
Lancia Lybra Berlina 1,9 JTD 115 KM --> 140KM by Ramzes na części
Re: Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
ale jak słychać syczenie to nie jest mała nieszczelność , poza tym maszyna wytwarza tez próżnie , wiedz tez uważam ze warsztat do d... W Zielonej jest parę warsztatów które ci zlokalizują wyciek .
Lancia Delta Oro 1.4 T-jet . Ypsilon 1.2
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 cze 2014, 16:45
- Imię: tomasz
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
Dziekuje za wskazówki. Gdzie wieć w Zielonej Górze moge znależć dobrych fachowców od klimy?
Re: Lybra 2.4 JTD - nieszczelny układ klimatyzacji
Kiedys robiłem na Wrocławskiej (jak jedziesz w strone stadIonu za orlenem po lewej stronie w uliczce) i tam bym spróbował wiem że kiedys nawet przewody i chlodnice naprawiali , czy teraz robia nie wiem.
Ostatnio zmieniony 05 lip 2015, 21:53 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Ort.
Powód: Ort.
Lancia Delta Oro 1.4 T-jet . Ypsilon 1.2