Lybra - nie wysprzęgla, pomocy !

[zoom123]

Witam po dłuższej przerwie!
Gdy już prawie uwierzyłem,że Lucyna już nigdy nie ulegnie awarii, ni z gruszki, ni z pietruszki, w czasie powrotu z pracy, w korku, lekko opadł pedał sprzęgła, pojawił się delikatny problem z wrzucaniem biegów. Cóż, pewnie rozszczelnił się układ, wymieni się uszczelki, lub wysprzęglik i po sprawie, pomyślałem.
Byłem w błędzie. Wymieniłem najpierw uszczelki w wysprzęgliku, odpowietrzyłem - nic, wymieniłem pompę sprzęgła - leciutka poprawa, nadspawałem popychacz wysprzęglika-co by sprawdzić przed zakupem całego elementu, tylko lekka poprawa, dalej nie mogę wrzucić żadnego biegu.
Gdy jednak pociągnie się porządnie łapę za wysprzęglikiem do przodu - wysprzęgla jak dawniej. Wygląda jakby cały układ dawał za niskie ciśnienie. Jak się nadspawało popychacz, to on jakby po prostu głębiej się schował, zamiast mocniej popychać łapę. Nie mam już pomysłu, co może być nie tak! Macie jakieś rady? Z góry dziękuję!
Ps. może źle odpowietrzam układ : pompuję pedałem sprzęgła, po czym przy wciśniętym popuszczam odpowietrznik , przy wysprzęgliku. Może robi się to inaczej?

[Gepard]

Z tego co piszesz pompa jest nowa, a wysprzęglik zregenerowany czyli powinny być sprawne. Obejrzyj dokładnie wszystkie przewody i połączenia, może gdzieś jest nieszczelność. Jeśli nie widać wycieków odpowietrz jeszcze raz bardzo dokładnie. Na odpowietrznik załóż wężyk, drugi koniec wetknij do pojemnika z płynem hamulcowym i odpowietrzaj aż przestaną lecieć bąbelki.

[Codee]

Pedał się zapadł do połowy a jak położysz na nim nogę bez wciskania to czujesz jak drży?
U mnie był problem też myślałem że coś nie halo z "tym co widać". Skończyło się wymianą dwumasy i sprzęgła ( mimo że tylko łożysko sprzęgła potrzebowałem, którego w tamtym czasie nie szło kupić oddzielnie ).
Jak patrzyłem do wysprzęglik na skrzyni wypycha max 2.5 cm, nie ma tam dużego skoku, ale taki wystarczy na wysprzęglanie/zasprzęglanie. Oczywiście jestem razem z Tobą dobrej myśli że coś "co widać" przeoczyłeś i skończy się "taniej"

pozdrawiam

[zoom123]

Hej, no pedał drżał niesamowicie ostatnio. Już kupiłem sprzęgło, bo i tak chcę pojeździć Lybrą jeszcze z 2-3 lata, więc nie ma sensu rozgrzebywać auta, by zmienić tylko docisk. Mam nadzieję,że dwumasa jest ok... brrr! A ż mnie ciary przechodzą jak sobie pomyślę o kosztach związanych z wymianą dwumasy. Napiszę jak tylko wymienię, czy wszystko wróciło do normy. Pozdro i wielkie dzięki!

[Codee]

To kolego to drżenie pedała to masz dwumas do wymiany na 100%.
U mnie też zeszłego roku wymieniłem samo sprzęgło i czułem drgania na pedale( na nowym sprzęgle ), olałem to i w zeszłym miesiącu wymieniłem dwumas+ kompletne sprzęgło i zero drgań. Dlaczego tak? Ponieważ przez dwumas do wymiany poszło mi też łożysko sprzęgła, a żeby było śmiesznie to jak rok temu wymieniłem samo sprzęgło to łożysko było identycznie rozwalone, no cóż liczyłem że dwumas ok, ale jak widać nie było tak kolorowo. Mogę Ci podpowiedzieć że znalazłem cały komplet dwumas+sprzęgło kompletne na necie za 1750 zł, teraz musisz tylko dobrego mechanika który Ci to zrobi za fajną kasę znaleźć.

pozdrawiam

[Sharuga]

Witam po dłuższej przerwie!
Gdy już prawie uwierzyłem,że Lucyna już nigdy nie ulegnie awarii, ni z gruszki, ni z pietruszki, w czasie powrotu z pracy, w korku, lekko opadł pedał sprzęgła, pojawił się delikatny problem z wrzucaniem biegów. Cóż, pewnie rozszczelnił się układ, wymieni się uszczelki, lub wysprzęglik i po sprawie, pomyślałem.
Byłem w błędzie. Wymieniłem najpierw uszczelki w wysprzęgliku, odpowietrzyłem - nic, wymieniłem pompę sprzęgła - leciutka poprawa, nadspawałem popychacz wysprzęglika-co by sprawdzić przed zakupem całego elementu, tylko lekka poprawa, dalej nie mogę wrzucić żadnego biegu.
Gdy jednak pociągnie się porządnie łapę za wysprzęglikiem do przodu - wysprzęgla jak dawniej. Wygląda jakby cały układ dawał za niskie ciśnienie. Jak się nadspawało popychacz, to on jakby po prostu głębiej się schował, zamiast mocniej popychać łapę. Nie mam już pomysłu, co może być nie tak! Macie jakieś rady? Z góry dziękuję!
Ps. może źle odpowietrzam układ : pompuję pedałem sprzęgła, po czym przy wciśniętym popuszczam odpowietrznik , przy wysprzęgliku. Może robi się to inaczej?

Bardzo mi to wygląda na padnięty docisk a konkretnie pęknięte słoneczko...

[Codee]

Przy pękniętym docisku nie byłoby czuć pulsowania tylko trzask metalu. Wszystko sprawne, tylko łożysko pewno przetarte z jednej strony no i dwumas kolebie jak oszołom. Ja pamiętam też się pocieszałem ale ostatecznie to aby mieć pewność na 100% trzeba to rozebrać, bo żaden mechanik nie powie na 100% co i jak jeśli tego nie rozbierze, więc kolego jeśli masz jakiegoś pewnego chłopa to mu to zdeponuj, no i licz się z tym że dwumas ( skoro pedał drga ) jest do wymiany.

pozdrawiam

[Sharuga]

Przy pękniętym docisku nie byłoby czuć pulsowania tylko trzask metalu. Wszystko sprawne, tylko łożysko pewno przetarte z jednej strony no i dwumas kolebie jak oszołom. Ja pamiętam też się pocieszałem ale ostatecznie to aby mieć pewność na 100% trzeba to rozebrać, bo żaden mechanik nie powie na 100% co i jak jeśli tego nie rozbierze, więc kolego jeśli masz jakiegoś pewnego chłopa to mu to zdeponuj, no i licz się z tym że dwumas ( skoro pedał drga ) jest do wymiany.

pozdrawiam

Piękne rzeczy prawisz, tyle że niekoniecznie prawdziwe. Przy pękniętym słoneczku pedał pulsuje aż miło. I trzasku żadnego nie ma.
Do tego nie wysprzęgla do końca. Dopiero dociśnięcie naprawdę głębokie wysprzęgla.
Nie mówię, że to nie jest dwumas, ale wszystkie objawy przedstawione przez autora wątku wskazują jednak na uszkodzony docisk.
Przerabiałem to osobiście...

[Codee]

Sharuga, Kolego, ale w/w wersje są naszymi z autopsji i nie ma nigdy pewności dopóki się nie zrzuci skrzyni i nie popatrzy co tam się porobiło. Może być tak że oboje mamy słuszność. W każdym bądź razie czekamy na informację od autora wątku co się stało

pozdrawiam

[Bany]

pękła jedna łapka w łożysku oporowym

[Codee]

pękła jedna łapka w łożysku oporowym

Zgadzam się w 100% - nie chcąc krakać, a dlaczego? bo dwumas jest do wymiany

[Bany]

pękła jedna łapka w łożysku oporowym

Zgadzam się w 100% - nie chcąc krakać, a dlaczego? bo dwumas jest do wymiany

Co ma piernik??
Miałem kilka takich przypadków i w żadnym nie był dwumas uszkodzony.
Pomijając kwestię benzyny, gdzie nie było dwumasu

[zoom123]

Na szczęście Codee nie ma racji. Pękło łożysko dociskowe, w zasadzie rozleciało się na dwie części. Jako że okładziny też nie było zbyt wiele, dobrym pomysłem był zakup całego sprzęgła. Koło dwumasowe jest w doskonałym stanie, jednak mimo tego nawet po wymianie sprzęgła czuć bardzo dyskretne drgania na pedale sprzęgła. Jest to ponoć normalny objaw. Dziękuję i pozdrawiam!