Lybra 2.4 JTD - czyszczenie turbo

bartek42
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 121
Rejestracja: 28 maja 2008, 0:00
Lokalizacja: Łabiszyn/Bydgoszcz

Lybra 2.4 JTD - czyszczenie turbo

Post autor: bartek42 » 23 maja 2009, 22:58

Witam!
Co jakiś czas przewija się wątek problemów z turbiną (czy to w 2.4 czy też 1.9). Jednym z rozwiązań jest czyszczenie turbiny z osadzającej się na niej sadzy.

Znajomy posiadający Audi A4 1,9TDI ze zmienną geometrią potrafi to zrobić sam (a nie jest mechanikiem).

Stąd pytania:
1) Czy u nas, w Lybrach 1.9 (105 i 115KM) oraz 2.4 (135, 140 i 150 KM), jest możliwość i sens zabierania się do tej czynności samemu :?:
2) Jakie są objawy zasyfionej turbinki :?:
3) Jak to zrobić :?: :) Czy są jakieś specjalne zestawy kluczy, objemki (opaski) :?:

P.S.1 - Od ilu RPM zaczyna ciągnąć JTD ze zmienną geometrią i bez zmiennej :?:

alan0104
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 137
Rejestracja: 30 mar 2008, 0:00
Lokalizacja: Nurowice
Kontakt:

Odp: Lybra 2,4 JTD - czyszczenie turbo

Post autor: alan0104 » 24 maja 2009, 12:30

hej. zaczne od tego, ze turbina ze zmienna geometria jest wrazliwa na sadze i z tego powodu ma sklonnosc do zacinania. problem ten dotyka nie tylko lancie. np m.in vw rowniez zmaga z tego typu usterkami i to dosyc czesto. problem tkwi nie tylko w paliwie, wtryskach, rozwiazaniu tech, ale i sposobu jazdy, czyli operowanie pedalem gazu. ekonomiczna, emerycka jazda wzmaga przypadlosc, ostra raczej zapobiega osadzaniu sie sadzy na elementach tego mechanizu. u siebie zdemontowalem turbine samemu, potrzebne sa dobre klucze, kanal i cierpliwosc. turbine rozebralem rowniez sam. to co tam zastalem trudno opisac. totalny syf. wszystkie elementy starannie wyczyscilem, probujac nawet je wypolerowac (poszukaj na necie-jest o tym sporo). jesli chodzi o symptomy jakie pojawialy sie przy nieruchomej kierownicy lopatek to: pojawiajacy sie komunikat o awarii sterowania silnikiem w czasie ostrego przyspieszania (skutek przeladowania). spadku mocy nie odczulem. nie bylo rowniez mozliwosci przesunacia dwigienki kierownicy reka, po zdjeciu silownika pnematycznego. osobiscie tak staralem sie go "rozruszac" ze w koncu ramie dwigienki peklo, kierownica nawet nie drgnela, tak bardzo byla zasyfiona. przy rozbieraniu turbiny problem pojawic sie moze w odzieleniu czesci goracej od zimnej. uzylem do tego prowizorycznych sciagaczy zrobioych z kilku tulei z gwintem wewnatrz. tuleje te umiescilem pomiedzy czescia goraca a zimna. wewnatrz tulei wkrecone byly sruby i podczas ich wykrecania rozebralem (rozdzielilem) turbine. gdy sie za to zabierzesz, nie zapomnij o zabezpieczeniu otworu olejowego przed zaniczyszczeniami. zaznaczam jednak, ze powyzszy opis sytuacji wystapil w mojej kappie i nie twierdze ze objawy ktore wystapily u mnie sa obligatoryjne lub jedyne jakie moga sie pojawic.

Awatar użytkownika
Pikselek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 294
Rejestracja: 13 maja 2014, 23:12
Imię: Artek
Lokalizacja: Gliwice

Re: Lybra 2,4 JTD - czyszczenie turbo

Post autor: Pikselek » 09 maja 2015, 22:41

A co sądzicie o środkach do czyszczenia turbin? Jest taki chyba z K2.

alan0104
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 137
Rejestracja: 30 mar 2008, 0:00
Lokalizacja: Nurowice
Kontakt:

Re: Lybra 2,4 JTD - czyszczenie turbo

Post autor: alan0104 » 10 maja 2015, 10:55

w moim przypadku opisane przeze mnie czyszczenie pomogło na kilka miesięcy. gdybym jeździł bardziej agresywnie to pewnie i dłużej chociaż zimą może byc to trudne. kierownica spalin ponownie zaczeła się przycinac. wkoncu zregenerowałem ją. fachowiec mowil mi przez telef ze czyszczenie w jej przypadku jest malo skuteczne, tak czy inaczej zaczelaby sie zacinac gdyz jej elementu byly w znacznym stopniu zuzyte (luzy wżery) i regeneracja czy wymiana byla konieczna chcąc mieć ją w pelni sprawną. do dnia dzisiejszego jest ok

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”